Czwartkowy
Czwartek, 10 października 2013 | dodano:10.10.2013Kategoria 100-150km
Dwa dni urlopu się przytrafiły więc korzystając z (niedokońca)ładnej pogody wyjeżdżam na dłuższą trasę. Plan na jakieś 120km. Pierwszy raz od połowy września zakładam zamiast czapki chustę. Na początku nieprzyjemnie huczy w uszach ale potem jest już ok. Jadę w samej kurtce WS bez koszulki, termicznie jest ok. Pierwsza cześć trasy z wiatrem - powrót już pod. Nie wieje na szczęście jakoś mocno. Mimo dużego zachmurzenia i przez to braku słońca jest bardzo przyjemnie, drogi w lasach wyglądają ślicznie - pobocza usłane złoto czerwonymi liśćmi. Drzewa również w pięknych jesiennych kolorach.
Ze spraw bardziej przyziemnych - w KTMie niestety po 25kkm pedały dostały luzów i muszę do nich zajrzeć czy jeszcze coś się da z tym zrobić.
Na 30km przed domem wyłącza mi się Endomondo z niewyjaśnionych przyczyn - stąd niepełny ślad.
Czas: 16.50-19.10
Cad avg: 74 obr/min.
Waga po treningu: 83,8kg
Temp: 14-16 stopni
Wiatr: ok. 3-4 m/s
Ze spraw bardziej przyziemnych - w KTMie niestety po 25kkm pedały dostały luzów i muszę do nich zajrzeć czy jeszcze coś się da z tym zrobić.
Na 30km przed domem wyłącza mi się Endomondo z niewyjaśnionych przyczyn - stąd niepełny ślad.
Czas: 16.50-19.10
Cad avg: 74 obr/min.
Waga po treningu: 83,8kg
Temp: 14-16 stopni
Wiatr: ok. 3-4 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 120.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:54 | km/h: | 30.95 |
Pr. maks.: | 52.69 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Komentarze
Komentuj