Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:1353.81 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:42:38
Średnia prędkość:31.75 km/h
Maksymalna prędkość:68.42 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:90.25 km i 2h 50m
Więcej statystyk

Ciemno już...

Czwartek, 29 września 2011 | dodano:29.09.2011Kategoria 050-100km
Tomek nie odbiera więc ruszam sam przed 17stą. Nadal w miarę ciepło. Wiatr chyba mniejszy niż wczoraj. Jadę standardową traskę, choc 60km to już na tą porę przy dużo - powrót już po zmroku. Chociaż jeżdżą ludy po nocy i jest git. Ja jakoś nie bardzo mogę się przemóc do mrocznej jazdy. Mijam dziś po drodze 2 szosowców - jednego na Zabrańcu jadącego na Bianchi. Myślałem że się dołączy gdy go minąłem ale widac nie miał chęci. W Czarnej doganiam jakiegoś młodego chłopaka na Wilierze i tym razem ten już jedzie za mną do samego Wołomina. W Wołominie standardowo o tej porze korki i ciężko przejechac płynnie przez miasto.
Waga po jeździe: 82,1kg
Cad. av: 80 obr./min.
Czas: 16.50-18.42
Wiatr: ok. 4-3m/s
Temp: 18-15 stopni
Trasa: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Poświętne-Międzyleś-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:60.90Km teren:0.00 Czas:01:50km/h:33.22
Pr. maks.:47.15Temperatura:17.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Jesienne temperatury nadchodzą

Środa, 28 września 2011 | dodano:28.09.2011Kategoria 050-100km
Dziś urwałem się trochę z roboty żeby ciut pokręcic. Słoneczko ładne ale temperatura spadła już poniżej 15 stopni. Tomek wystroił się w krótkie spodenki, ja za to na długo i dwie podkoszulki. Jakoś miałem chęc jechac więc Tomek ze Słonecznej pojechał już do domu a ja jeszcze wydłużyłem jadąc na Majdan. Dzień coraz krótszy i za parę dni będzie po jeździe "popracowej" Zostanie trenażerek.
Waga po jeździe: 82,0kg
Cad av: 78 obr/min.
Czas: 15:55-17:55
Temp: 17-14 stopni
Wiatr: 4 m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Majdan-Cięciwa-Ostrowik-Zabranic-Krubki Górki-Wola Ręczajska-Poświętne-Laskowizna-Józefin-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Rżyska-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Majdan-Lesniakowizna-Ossów-Turów-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:61.68Km teren:0.00 Czas:01:57km/h:31.63
Pr. maks.:45.61Temperatura:15.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Wietrzenie Bianchi

Poniedziałek, 26 września 2011 | dodano:26.09.2011Kategoria 0-50km
Zima się zbliża więc czas było obejrzec Bianchi, które siada w trenażer i górala robiącego za zimówkę. Niestety oba rowerki spędziły wiosnę, lato i jesień w piwnicy, którą nawiedziła woda. W efekcie pojawił się grzyb i pleśń i tak zapleśniałe Bianchi wymagała wyczyszczenia. Na szczęście sprzęt nie zardzewiał i dało się wyczyścic osad z peśni. Niestety specyficzny zapach pozostał i postanowiłem dziś w ramach przewietrzenia tego zapaszku przejechac się włoskim 22 latkiem. Fajnie się zmienia biegi manetką przy ramie ale... Pedały z noskami wrzynały mi sie w podeszwy, łapy klamek stanowczo za nisko i słabo ergonomiczne. Oj dobrze miec jednak nowego Cannona. Choc jedna rzecz w Biachi jest nie do pobicia - tłumienie drgań stalowej ramy i widelca w porównaniu z aluminiowym KTMem czy karbonowym SuperSixem jest wyraźnie lepsze. Niestety rama jest też wyraźnie mniej sztywna bocznie i czuc "pływanie" węzła suportu - szczególnie porównując do karbonowego Cannona. Ciekawe jak nowe ramy stalowe czy tytanowe prezentują się w tym wzglęcie. A Bianchi jednak trafi już tylko do trenażera.
Waga po jeździe: 82,4kg
Czas: 17:00-18:20
Temp: 19-16 stopni
Wiatr: ok 3-2 m/s
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Poświętne-Ręczaje Nowe-Majdan-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:42.10Km teren:0.00 Czas:01:20km/h:31.58
Pr. maks.:38.71Temperatura:17.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Bianchi

Słoneczna niedziela na rowerze

Niedziela, 25 września 2011 | dodano:25.09.2011Kategoria 100-150km
Dziś wyjeżdżamy z Tomkiem o 10tej. Znów standardowa setka po okolicy. Jedzie się super. Znów piękna pogoda a do tego wiaterek mniejszy niż wczorajszy. Bardzo przyjemny weekend się ukazał. Dziś jakoś za to kierowcy uprzykrzali nam jazdę. Paru się coś nie podobało i postanowili to manifestowac trąbiąc i zajeżdżając drogę. Cóż... Kultura polaka... Szkoda tylko że tak pięknej pogody nie było w lipcu.
Waga po treningu: 81,4kg
Czas: 10.00-13.37
Temp: 15-20 stopni
Wiatr: ok. 2m/s
Trasa: Kobyłka-Zielonka-trasa nieporęcka-Nieporęt-Wieliszew-Dębe-Jachranka-Zegrze-Nieporęt-Białobrzegi-Rynia-Stare Załubice-Kuligów-Dąbrówka-Trojany-Kozły-Wola Rasztowska-Emilianów-Stary Kraszew-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:112.73Km teren:0.00 Czas:03:28km/h:32.52
Pr. maks.:63.60Temperatura:19.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Weekendowy objazd wiosek

Sobota, 24 września 2011 | dodano:24.09.2011Kategoria 100-150km
Dziś ruszam po 10tej. Mam w głowie małą setkę i w sam raz na ten dystans standardową trasę objazdową po okolicznych "odludnych" miejscach. Pogoda wymarzona do jazdy. Super słońce, temp średnio ok 17stu, w lesie spada ponieżej 15 a na słońcu skacze ponad 20 stopni. Wiatr wieje dośc mocno ale na początek w plecy. Jedzie się zatem świetnie. Niestety po skręcie przed Jadowem mam już pod wiatr i przesyaje byc rozkosznie. Nie jest jednak tragicznie. Mam dziś najwyraźniej dobry dzień do jazdy bo i pod wiatr mi jakoś nie przeszkadza za specjalnie. Ubrałem się w bluzę i dwie podkoszylki termoaktywne. Termicznie ok, choc momentami ciut za ciepło a z kolei w lesie pod wiatr ciut chłodno. Idzie jednak sporo picia jak na taką temp i ledwo starcza mi dwa bidony na całą drogę. Po drodze nigdzie się już nie zatrzymywałem.
Waga po treningu: 80,9kg
Czas: 10.10-13.33
Temp: 15-20 stopni
Wiatr: ok. 4-5m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Helenów-Stary Kraszew-Wiktorów-Radzymin-Ruda-Stare Załubice-Kuligów-Ludwinów-Słopsk-Niegów-Obrąb-Mokra Wieś-Jadów-Sulejów-Kury-Jaźwie-Międzyleś-Poświętne-Zabraniec-Majdan-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:109.69Km teren:0.00 Czas:03:22km/h:32.58
Pr. maks.:53.13Temperatura:17.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Trening po pracy

Czwartek, 22 września 2011 | dodano:22.09.2011Kategoria 050-100km
Kolejny stadardowy wyjazd po robocie. Trochę zimniej niż wczoraj więc cały ubrałem się już na długo plus podkoszulek pod bluzę. Dziś chwila dośc uroczysta - stuknęło mi właśnie 10.000km w tym sezonie. Pod koniec tamtego roku nie sądziłem że dojadą do 10tys, miałem plan na 7-8 a tu "dopiero" wrzesień. Jeszcze parę kilometrów się zrobi do listopada. Przynajmniej taką mam nadzieję. Tak więc z tego miejsca sam sobie gratuluję osiągnięcia założonego celu z nawiązką:)
Czas: 16.53-18.36
Waga po treningu: 81,9kg
Temp: 20-16 stopni
Wiatr: ok. 3m/s
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Wola Ręczajska-Poświętne-Laskowizna-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:56.32Km teren:0.00 Czas:01:44km/h:32.49
Pr. maks.:43.82Temperatura:17.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Środowy trening

Środa, 21 września 2011 | dodano:21.09.2011Kategoria 050-100km
Dwa dni przerwy i dziś już nie mogłem wysiedziec. Wyszedłem z roboty ciut wcześniej niż zwykle żeby się wyrobic z jazdą przed zmrokiem i wyjechałem. Tym razem sam bo Tomek miał wolny dzień w robocie i pojechał wcześniej. Jazda przyjemna, wreszcie mały wiatr choc wątpię że było 1m/s jak podaje pogodynka. Pod koniec już zimnawo ale bez tragedii.
Waga po jeździe: 81,4kg
Czas: 16.40-18.35
Wiatr: ok. 1-2m/s
Temp: 21-16 stopni
Trasa: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Poświętne-Międzyleś-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:60.88Km teren:0.00 Czas:01:51km/h:32.91
Pr. maks.:48.86Temperatura:18.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Schleck i zabłąkana kura...

Niedziela, 18 września 2011 | dodano:18.09.2011Kategoria 050-100km
"Wstęga idzie w górę równo kwadrans po siedemnastej. Zastanawiam się przez chwilę czemu organizator takiego touru zdecydował się na tak późny start ale po chwili już nie ma czasu na myślenie o tym jaka jest najlepsza godzina na rozpoczęcie wyścigu o tej renomie. Od początku chłopaki zaciągają całkiem zdrowo, dystans jest krótki więc nie ma co marzyc o jakimkolwiek obijaniu się. Każdy chce zając jak najlepszą pozycję w czubie - mnie się udaje całkiem nieźle. Od początku jadę na czele peletonu. Obok znajome twarze - Cancellara, Cavendish, Boonen i bracia Schleck. Jedziemy w miarę równo choc od początku czołówka się rozjeżdża w wachlarz. Mocne zmiany zaciąga o dziwo Greipel, który rzekomo miał nie byc w formie. Acha, tak samo jak Freire nie jest w formie, myślę sobie patrząc na licznik gdy ten mija mnie wychodząc na zmianę przy ponad 60km/h. Hushovd za to jadzie gdzieś z tyłu, miał chłopak od początku dziś problemy z żołądkiem. Po 40km odjeżdżamy od peletonu mimo mocnego przeciwnego wiatru. Nie wiem jakim cudem ale trzymam się z tymi koksami od początku. W pewnym momencie Cavendish mija mnie z grymasem na twarzy sycząc - odpuśc chłopaku bo nie dojedziesz. Myślę sobie o co mu chodzi? Przecież Jedziemy grupą, niech się cieszy że ma się za kogo schowac. Braciszkowie Schleck jak zwykle razem. Dziś Andy ma jednak wyjątkowego pecha. Gdy dojeżdżamy do Ostrówka, jakaś zbłąkana kura wybiega mu prosto pod koła. Chłopak nie ma szans i rozjeżdża biedną nioskę na miazgę. Na nieszczęście dla niego traci przy tym równowagę i kładzie się na asfalt przy ponad 60km/h. Za nim niestety wywracają się Hushovg i Greipel. Nie jest źle myślę, konkurencja topnieje. Może będzie lżej. Ale płonne me nadzieje - Cavendish wykorzystuje zamieszanie i porywa się na samotną ucieczkę, ja z Cancellarą i Boonenem mijamy wywrotkę tracąc kilka cennych sekund i gonimy Cava. Peleton nie jest daleko więc pół na pół że nas połkną. Cavendish pokazuje na co go stac i nie odpuszcza do samej mety. Cancellara odpada po kilku minutach więc gonimy Cava z Boonenem ładnie współpracując. Przed metą Tom najwyraźniej ma dośc i kątem oka widzę jak zwalnie i wymiotuje przez lewe ramię. No cóż pozostało mi samemu gonic uciekiniera. Marc jest jednak dziś nie do pokonania wjeżdżam zatem na metę chwilę po nim zadowalając się drugą lokatą na dzisiejszym etapie. A niech mu będzie i tak w generalce jestem pierwszy..."
A tak na poważnie to dziś postanowiłem się nie opieprzac i jechac na maksa. Pod wiatr było koszmarnie, chciałem utrzymac minimum 33km/h i momentami się nie udawało a nogi paliły żywym ogniem. Połowa drogi pod ten pieprzony wiatr mnie jednak nie zniechęciła i gdy skręcam w Poświętnem w kierunku Majdanu mam z wiatrem co skrzętnie wykorzystuję jadąc ok 40km/h przez większą częśc powrotnej drogi. O 19stej jest już ciemno ale oświetlenie się przydaje. Dziś po raz pierwszy w nowej bluzie termicznej Castelli - trafiony choc nie tani zakup - mimo temp od 23 do ok 15 pod koniec cały czas komfort termiczny.
Waga po treningu: 81,6kg
Czas: 17.15-19.05
Temp: 23-16 stopni
Wiatr: ok. 6 m/s
Kobyłka-Wołomin-Czarna-Ciemne-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Roszczep-Krusze-Klembów-Ostrówek-Tuł-Karolew-Laskowizna-Poświętne-Nowe Ręczaje-Majdan-Stare Lipiny-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:61.40Km teren:0.00 Czas:01:45km/h:35.09
Pr. maks.:44.59Temperatura:18.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Uphill, downhill, uphill, downhill, czyli pierwsza setka w górach

Środa, 14 września 2011 | dodano:14.09.2011Kategoria 100-150km
Druga część urlopu wypadła we wrześniu i postanowiliśmy z żoną odwiedzić znów Bieszczady. Tym razem mimo że na krótko bo tylko 3 dni to wziąłem ze sobą rower. No i dziś jako że pogoda super to postanowiłem zmierzyć się pierwszy raz w życiu z górską setką. Wyszła mała pętla bieszczadzka z bardzo ciekawymi krajobrazami. Podjazdy dały mi dziś mocno w kość, tutaj to zupełnie inna jazda niż na moich nizinach. Ruch samochodowy znikomy, drogi nawet w niezłym stanie to i pozjeżdżać było można. Ale że jadę tą trasą pierwszy raz to darowałem sobie zjeżdżanie po 70-80km/h a byłoby gdzie. Bardzo sympatyczna wyszła przejażdżka chociaż znacznie bardziej wymagająca niż te nizinne.
Cad av: 66 obr./min.
Czas: 9:45-14:20
Temp: 18-26 stopnie
Wiatr: 3-5 m/s
Trasa: Kalnica-Smerek-Wetlina-Brzegi Górne-Ustrzyki Górne-Bereżki-Pszczeliny-Stuposiany-Smolnik-Lutowiska-Chodak-Czarna Górna-Polana-Chrewt-Olchowiec-Rajskie-Bukowiec-Terka-Polanki-Buk-Dołżyca-Krzywe-Przysłup-Kalnica
Dane wycieczki:
Km:106.70Km teren:0.00 Czas:04:14km/h:25.20
Pr. maks.:68.42Temperatura:22.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Jak się przy niedzieli nieco nadużyć

Niedziela, 11 września 2011 | dodano:11.09.2011Kategoria 200-250km
Nie miałem jakoś nastroju na ten dzisiejszy wyjazd. Tomek jednak ochoczo nakreślił trasę i stwierdził że przydałoby się wreszcie odwiedzić Ciechanów i zaliczyc 200km bo w tym roku jakoś się na dwusetkę nie złożyło. Tak więc stawiam się w Wołominie o 7mej i ruszamy na Radzymin. Od początku nie jedzie mi się najlepiej. Po śniadaniu coś mnie mocno wzdeło i z takim stanem borykam się ponad 2 godziny drogi. Zamula mnie okrutnie a do tego nie mogę nic zjeść. Do tego nogi jakoś nie mają ochoty na współpracę z resztą ciała. Zatrzymujemy się gdzieś przed Ciechanowem robimy postój na posiłek. Zamulenie jakoś mi przechodzi i ruszamy dalej. Wjeżdżamy do Ciechanowa i szukamy skrętu w drogę powrotną, którą jest trasa nr 50 na Płońsk. Na szczęście trasa nie jest dziś zbyt ruchliwa. Powrót jest niestety praktycznie cały pod wiatr. 100km jazdy walcząc z wiatrem nie pozostaje bez śladu. W zasadzie powrót nas masakruje. Zatrzymujemy się jeszcze bodajże dwukrotnie na zakupy, jedzenie i krótki odpoczynek. Z każdym kilometrem jedzie się coraz gorzej. Oby do domu bo organizm już wyczerpany. Pod koniec Tomek ma z kolei kryzys i totalnie dośc jazdy. Jednak docieramy w miarę bez problemów do domów zaliczając wreszcie te nieszczęsne 200km. Na przyszłośc powinniśmy chyba obierać inne tempo. Ale podsumowując wyjazd mimo zmęczenia był udany, to jednak prawie 7 godzin jazdy.
Waga po treningu: 80,8kg
Czas: 6.50-14.00
Temp: 14-28 stopni
Wiatr: ok. 2-4m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Ciemne-Radzymin-Beniaminów-Białobrzegi-Nieporęt-Zegrze-Serock-Wierzbica-Pogorzelec-Strzyże-Łubienica-Pułtusk-Mosztn-Gromin-Nowe Przewodowo-Kozłówka-Osiek Aleksandrowo-Nowy Gołymin-Gołymin Ośrodek-Gogole Wielkie-Pomorze-Ciechanów-Baby-Kraszewo-Ojrzeń-Nowa Wieś-Karolinowo-Nowe MIasto-Latonice-Świerkowo-Nasielsk-Pniewo-Chechnówka-Lorcin-Ludwinowo Dębskie-Dębe-Wieliszew-Nieporęt-Białobrzegi-Beniaminów-Radzymin-Ciemne-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:203.25Km teren:0.00 Czas:06:33km/h:31.03
Pr. maks.:58.50Temperatura:24.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl