Jadę kolejny raz na rondo, tym razem z Jarkiem Pośladem. Na miejscu raptem 3-4 osoby, dojeżdża ze 2 i ruszamy. Asfalty mokre ale ciepło i bezwietrznie. Po drodze dojeżdża jeszcze z 8-10 osób. I takim małym peletonikiem jedziemy już do końca. W miarę spokojnie, nikt za bardzo nie próbuje skakac do przodu i przyciskac. Całkiem przyjemny trening, chociaż jestem mocno ufajdany w brei chlapiącej spod kół innych rowerzysów, rower jeszcze gorzej. Ale samemu chyba nie chciało by mi się taki listopadowy dzień ukręciec ponad setki.
No i minęło mi dziś wreszcie 10.000km w tym roku, myślałem wcześniej że nie dojadę już do tej magicznej okrągłej cyfry.
Czas: 9.10-12.55
Cad avg: 74 obr/min.
Waga po treningu: 84,3kg
Temp: 8-10 stopni,
Wiatr: ok. 2-3 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	109.14	Km teren:	0.00	Czas:	03:27	km/h:	31.63
Pr. maks.:	48.42	Temperatura:	8.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Jak się nie da za widoku to pozostaje jazda po zmroku... Korzystając więc z ciepłego popołudnia i w miarę bezwietrznej pogody wyjeżdżam w mrok po 17stej. Jedzie się świetnie, jest ciepło, ruch mały a wrażenia na nieoświetlonych asfaltach pośród lasów niesamowite. Definitywnie lepsze to niż trenażer. Polecam tym co wahają się czy spróbowac jazdy "nocnej". Oczywiście z odpowienim oświetlenie.
Czas: 17.30-18.50
Cad avg: 77 obr/min.
Waga po treningu: 85,6kg
Temp: 8-9 stopni,
Wiatr: ok. 3-4 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	40.37	Km teren:	0.00	Czas:	01:20	km/h:	30.28
Pr. maks.:	39.71	Temperatura:	8.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Miało niby być trochę cieplej i wiac mniej. Niestety, było podobnie jak wczoraj tylko doszła mżawka. Popadywało kapuśniaczkiem przez prawie cały wyjazd. Błotnik znów uratował mi zadek od przemocznia. Generalnie - brzydko, ponuro, mroczno i nieprzyjemnie. Nie wiem tylko czemu mi się to podoba zamiast zniechęcić?
Czas: 11.40-14.00
Cad avg: 77 obr/min.
Waga po treningu: 84,5kg
Temp: 4-5 stopni, mżawka
Wiatr: ok. 4-5 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	63.34	Km teren:	0.00	Czas:	02:08	km/h:	29.69
Pr. maks.:	42.26	Temperatura:	4.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Znów 4 dni przerwy. Pogoda dziś też nie zachęca do wyjazdu. Ruszam jednak przed 12. Mimo 5 stopni na termometrze za oknem odczuwalna jest znacznie niższa ze względu na wiatr. Ubieram więc czapkę z WSem i cienkiego Buff'a. Gorąco nie jest. Jazda mimo wszystko całkiem przyjemna, czego zasługą jest fakt że sporą częśc drogi mam z wiatrem. Pod koniec niestety muszę z nim trochę powalczyc.
Czas: 11.40-14.00
Cad avg: 78 obr/min.
Waga po treningu: 84,5kg
Temp: 4-5 stopni
Wiatr: ok. 5 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	66.89	Km teren:	0.00	Czas:	02:16	km/h:	29.51
Pr. maks.:	40.41	Temperatura:	4.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Krucho z czasem więc cieszę się że udało sie na te 50km wyruszyc. Zimno już się zaczeło po zmroku robic. Zima się zbliża...
Czas: 9.55-12.20
Cad avg: 78 obr/min.
Waga po treningu: 84,8kg
Temp: 9-6 stopni
Wiatr: ok. 3 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	53.69	Km teren:	0.00	Czas:	01:46	km/h:	30.39
Pr. maks.:	40.06	Temperatura:	8.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Kolejny zwykły trening.
Czas: 9.55-12.20
Cad avg: 74 obr/min.
Waga po treningu: 83,7kg
Temp: 7-8 stopni
Wiatr: ok. 4 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	66.79	Km teren:	0.00	Czas:	02:14	km/h:	29.91
Pr. maks.:	47.99	Temperatura:	8.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Po 5 dniach przerwy niby jest chęc do jazdy i nawet nie jedzie się źle. Pogoda jakimś cudem dopisała, padac ma popołudniu. Jezdnie coprawda mokre ale błotniki pozwalają na przejazd z suchym tyłkiem. Jednak po 8km okazuje się że z przedniej dętki zeszło powietrze. Akurat trafił się przystanek więc mogę przynajmniej usiąśc. Zabieram się za wymianę i okazuje się że zapas który mam po założeniu nie trzyma powietrza, chociaż na sucho przed włożeniem trzymał. Nie poddaję się jednak tak łatwo - mam jeszcze łatki Park Toola. Znajduję dziurę w starej dętce - oczyszczam i naklejam samoprzylepną łatkę. Dłuższa chwila pompowania i jest ok, przynajmniej narazie. Decyduję się kontynuowac jazdę i ruszam na Radzymin i Kuligów. Po ok. 20km stwierdzam że po mału schodzi mi powietrze z łatanej dętki. Dwukrotnie dopompowuję i na flaku dojeżdżam jakoś do domu. W tym roku to chyba druga złapana guma, i tak nie jest źle. A tymczasem projekt roweru MTB ukończony, muszę porobic jakieś fotki i pochwalic się rowerowej społeczności...
Czas: 9.46-12.47
Cad avg: 74 obr/min.
Waga po treningu: 83,3kg
Temp: 11-14 stopni
Wiatr: ok. 4 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	66.07	Km teren:	0.00	Czas:	02:14	km/h:	29.58
Pr. maks.:	38.71	Temperatura:	12.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

I niedzielę również dało się wykorzystac rowerowo. Jest zadziwiająco ciepło - 15 stopni, momentami pokazuje się słońce. Ubrałem się za ciepło ale nie ma tragedii. Wracając mam zapewnione siłowanie się z wiaterkiem.
Czas: 11.00-13.15
Cad avg: 77 obr/min.
Waga po treningu: 84,4kg
Temp: 14-16 stopni
Wiatr: ok. 4 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	66.86	Km teren:	0.00	Czas:	02:11	km/h:	30.62
Pr. maks.:	40.06	Temperatura:	15.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Kolejna krótka listopadowa przejażdżka. Na początek jadę zobaczyc czy któryś ze sklepów rowerowych jest może dziś czynny. Wczoraj połamałem 2gi skuwacz do łańcucha podczas kończenia nowego górala. Akurat został tylko łańcuch do założenia i można by było wyruszyc na pierwszą jazdę testową. Niestety zanim wcisnąłem pin do końca - skuwacz rozpadł się na pół - nauczka aby nie kupowac badziewia... Sklepy niestety nie czynne, jadę więc dalej. Przy 2 mijanych cmentarzach podobnie jak wczoraj, ledwo da się przejechac. Zaczynam pomału tracic ochotę na jazdy powyżej 2 godzin... A jak pomyślę o trenażerku to mnie ciarki przechodzą...
Czas: 11.30-13.25
Cad avg: 74 obr/min.
Waga po treningu: 83,8kg
Temp: 11-12 stopni
Wiatr: ok. 4 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	53.94	Km teren:	0.00	Czas:	01:51	km/h:	29.16
Pr. maks.:	41.50	Temperatura:	11.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

No i jesteśmy już po zmianie czasu więc jazda po pracy raczej odpada, może sporadycznie. Stąd dziś dłużej korzystając z dnia wolengo. Przy 3 cmentarzach jakie mijałem, na codzień świecących pustkami dziś ruch niesamowity. Jak co roku zresztą. Jazda niezyt przyjemna bo i niezbyt ładna pogoda, chociaż będzie już coraz gorzej pewnie pod tym względem...
Czas: 11.25-14.15
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 84,2kg
Temp: 10-11 stopni
Wiatr: ok. 3-4 m/s
Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	83.40	Km teren:	0.00	Czas:	02:50	km/h:	29.44
Pr. maks.:	36.56	Temperatura:	10.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000