Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2011

Dystans całkowity:158.83 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:55
Średnia prędkość:26.84 km/h
Maksymalna prędkość:38.07 km/h
Maks. tętno maksymalne:165 (87 %)
Maks. tętno średnie:149 (79 %)
Suma kalorii:1333 kcal
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:52.94 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Kolejny mroźny wypad

Niedziela, 30 stycznia 2011 | dodano:30.01.2011Kategoria 050-100km, MTB
Po wczorajszej dziewiczej wycieczce w temperaturach ujemnych dziś znów umówiliśmy się z Tomkiem na 12stą. Trochę mnie jeszcze po wczorajszym bolały nogi więc miałem mieszane uczucia. Mieliśmy pojechać ciut mniej ale wyszło w sumie tyle co wczoraj. Było nieco cieplej jednak wiało mocniej co mnie trochę dobiło pod koniec. Tomek ma jednak niesporzyte siły, ciekawe skąd je bieże??, cisnął jak szalony:) Mi jechało się dość ciężko i mało komfortowo. Nie zmarzłem na szczęście tak jak wczoraj ale nogi już pod koniec nie podawały. Jednak to nie są warunki na dłuższe wycieczki, tym bardziej że przez te 2 godziny nic nie piliśmy. Po przyjeździe i wypiciu szklanki soku ważyłem 83,6kg. To oznacza pk. 2kg utraty wagi co by dawało ponad 1,5% odwodnienie. Napewno to też się przyczyniło do mocnego spadku formy.
Niemniej jednak kolejna styczniowa jazda zaliczona.
Wniosek jest taki że trzeba się zaopatrzyć w jakiś termobidon i coś cieplejszego na głowę.
Czas: 12.05-14.15
Trasa - Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Krusze-Klembów-Stary Kraszew-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:55.64Km teren:0.00 Czas:02:07km/h:26.29
Pr. maks.:38.07Temperatura:-2.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Magnum - już nie istniejący

Drugi wyjazd w tym sezonie - doświadczalny.

Sobota, 29 stycznia 2011 | dodano:29.01.2011Kategoria 050-100km, MTB
Już od dawna chciałem spróbować jazdy zimą w ujemnych temperaturach. W tygodniu z Tomkiem zastanwaialiśmy się czy uda się pojechać w weekend. Brakowało rękawic i kominiarek więc dziś na szybko zakupiliśmy kominiarki. Rękawice każdy wziął jakie miał i umówiliśmy się na wyjazd na 12.30. Ubrałem się w grubą koszulkę termiczną, cienką bluzę rowerową i kurtkę nalini. Dwie pary skarpet, buty "nierowerowe", kominiara czepek z membraną i pojechali. Na początku jechało się dziwnie zanim organizm przywyknął. Przez półtorej godziny szło całkiem nieźle i w miarę komfortowo. Potem jednak zaczęła mi marznąć głowa po nasiąkniętą potem kominiarką i przestało mi się podobać. Zmarzła mi też prawa stopa dość mocno i jak się okazało po przyjeździe również uda - są czerwone jak buraki po wewnętrznej stronie. Brak kaleson! Końcówka przez to dość męcząca i widać że za słabo się jednak ubraliśmy. Cóż, całe życie się człowiek uczy. Sumując jednak to nowe cenne doświadczenie.
Czas: 12.30-14.45
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Majdan-Zabraniec-Poświętne-Międzyleś-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Helenów-Czarna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:56.88Km teren:0.00 Czas:02:09km/h:26.46
Pr. maks.:34.34Temperatura:-7.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Magnum - już nie istniejący

Trenażer 16

Czwartek, 27 stycznia 2011 | dodano:27.01.2011Kategoria Trenażer
Zabrałem się dziś z zapałem za trening by po 30 minutach zapał uleciał. Męczyłem się poprostu. Po 10 minucie wrzuciłem obciążenie na +1 z zamiarem dojechania tak do końca ale w 40 minucie odpuściłem na standardowe "0". Trening odbębniony i tyle...
Waga po trenigu: 85,6kg
Godzina: 19.15-20.15
Czas: 01:00:38s
Dst: 34,8km
Vmax: 57,7 km/h
Vśr: 34,5 km/h
Ilość obr korby: 5947
CADmax: 166 obr/min
CADśr: 98 obr/min
Kcal: 736 kcal
Moc max: 369 Wat
Moc śr: 241 Wat

Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 142
Max HR - 150
Kcal - 781 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:150( 79%)HRavg142( 75%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Trenażer 15 - Interwały

Wtorek, 25 stycznia 2011 | dodano:25.01.2011Kategoria Trenażer
Po wczorajszym marnym treningu dziś miałem pojechać regeneracyjnie - nie przekraczając 70% HRmax. Jednak wsiadając na rower pomyślałem że zrobie sobie dziś interwały - ogólne obciążenie będzie mniejsze niż normalnie ale urozmaici to trening i wyprowadzi ciało z letargu:) I tak przez 10min kręciłem na 200Wat (HR ok 130) po czym 8 serii po minucie mocno na 5 minut lekko (w 10, 15, 20, 25, 30, 36, 42, 48 minucie). Przez minutę wkręcałem obciążenie na 5 i kadencje 105-120 (co dawało moc 360-400 Wat), w odpoczynku zdejmowałem obciążenie na -2 i kręciłem ok 90 obrotów (ok 190 Wat) ostatnie 12 minut pojechałem lekko. Poszło całkiem sprawnie.
Waga po trenigu: 85,2kg
Godzina: 19.45-20.45
Czas: 01:00:38s
Dst: 32,4km
Vmax: 41,9 km/h
Vśr: 32,2 km/h
Ilość obr korby: 5532
CADmax: 121 obr/min
CADśr: 91 obr/min
Kcal: 733 kcal
Moc max: 425 Wat
Moc śr: 211 Wat

Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 136
Max HR - 159
Kcal - 724 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:159( 84%)HRavg136( 72%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Trenażer 14

Poniedziałek, 24 stycznia 2011 | dodano:24.01.2011Kategoria Trenażer
Dzisiejszy trening nie zapowiadał się tak mizernie. Miałem zamiar pojechać standardowo - na te 245 Wat ale po 20 minutach byłem tak wypompowany że musiałem zmniejszyć obciążenie o oczko w dół. Jechało się bardzo ciężko, nie miałem siły, nogi jak z waty, ogólnie mizerota. Nie wiem czy to efekt nadmiernego zakwaszenia mięśni (chyba niemożliwe - wczoraj był pierwszy trening po 2 dniowej przerwie i nie cisnąłem na maksa), czy może niedobór glikogenu (dieta rzeczywiście mizerna) czy poprostu za mocno cisne i to efekt przetrenowania. Cóż, jutro dowiem się więcej choć zamierzam pojechać lekko - regeneracyjnie. Dziś nie dałem rady rozkręcić pikawy nawet na te 150 uderzeń.
Waga po trenigu: 85,5kg
Godzina: 18.35-19.35
Czas: 01:00:35s
Dst: 35,1km
Vmax: 58,8 km/h
Vśr: 34,8 km/h
Ilość obr korby: 5975
CADmax: 170 obr/min
CADśr: 99 obr/min
Kcal: 808 kcal
Moc max: 398 Wat
Moc śr: 233 Wat

Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 138
Max HR - 147
Kcal - 742 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:147( 78%)HRavg138( 73%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Trenażer 13

Niedziela, 23 stycznia 2011 | dodano:23.01.2011Kategoria Trenażer
Po dwóch dniach przerwy dziś czas nastał na kolejny trening "poddaszny". Serce jakoś od początku dziś wkęciło się na wysokie obroty. Przy ostatnim treningu serce reagowało dużo bardziej ospale na to samo obciążenie. Nie wiem czy przyczyną były te 2 dni odpoczynku czy może 3 lufy przedniego bimbru wypite wczoraj z teściami:) Tak czy siak samopoczucie znacznie lepsze niż ostatnio choć pociłem się mocniej. Do 10-tej minuty jechałem ze standardowym obciążeniem na "0", potem wrzuciłem jak ostatnio na "1" i tak do 40-tej minuty aby podnieść moc średnią. 20 ostatnich minut wróciłem na "0" - nie miałem ochoty ciągnąć więcej.
Waga po trenigu: 85,6kg
Godzina: 19.25-20.25
Czas: 01:00:38s
Dst: 34,9km
Vmax: 42 km/h
Vśr: 34,6 km/h
Ilość obr korby: 5998
CADmax: 123 obr/min
CADśr: 99 obr/min
Kcal: 865 kcal
Moc max: 294 Wat
Moc śr: 249 Wat

Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 146
Max HR - 162
Kcal - 816 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:162( 86%)HRavg146( 77%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Trenażer 12

Czwartek, 20 stycznia 2011 | dodano:20.01.2011Kategoria Trenażer
Jazda mimo zmęczenia jakoś poszła. O dziwo przy tej mocy tętno średnie 142. Tego jeszcze nie było w moim treningu. Najwyraźniej są efekty - to co ostatnio powodowało wzrost pulsu średniego do 146-148 najwyraźniej przestało robić wrażenie na moim sercu. Do pół godziny wytrzymałem na wczorajszym obciążeniu - potem odpuściłem na standardowe 0 i tak do końca.
Waga po trenigu: 84,9kg
Godzina: 19.55-20.55
Czas: 01:00:38s
Dst: 34,9km
Vmax: 41,9 km/h
Vśr: 34,6 km/h
Ilość obr korby: 5998
CADmax: 121 obr/min
CADśr: 99 obr/min
Kcal: 866 kcal
Moc max: 313 Wat
Moc śr: 249 Wat

Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 142
Max HR - 155
Kcal - 782 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:155( 82%)HRavg142( 75%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Trenażer 11

Środa, 19 stycznia 2011 | dodano:19.01.2011Kategoria Trenażer
Po dniu przerwy spowodowanym wczorajszym marnym samopoczuciem i niewyspaniem, wsiadłem dzisiaj na Tacxa (a w zasadzie Bianchi na Tacxie). Nie byłem przy tym przekonany o swojej formie ale należało coś wreszcie zmienić bo już prawie 3 tygodnie trzymam tą samą intensywność w tym samym czasie. Ta więc po 20 min na tym samym co zawsze obciążeniu postanowiłem podnieść je na Tacxie o 1 stopień. W efekcie przy mojej założonej kadencji ok 100-101 moc oscylowała ok 270 Wat. Za dużo pomyślałem i zszedłem z kadencją na 98-99. Dawało to w granicach 260 Wat. I tak utrzymałem już do końca bijąc swój skromny rekord mocy średniej na godzinę jazdy. I to przy pulsie tylko 146 (78% HRMax). Wyszło ładne 256 wat przy czym nie czułem się taki wypompowany jak ostatnio. Na koniec dwa zrywy na maksa po ok 20 sekund. Jechałem dziś pierwszy raz na nowym siodle Selle Italia X0 Flow. Poprzednie bez dziury powodowało drętwienie wiadomo gdzie. Teraz jest lepiej choć też muszę się przywyczaić.
Waga po trenigu: 84,9kg
Godzina: 20.15-21.15
Czas: 01:00:39s
Dst: 34,9km
Vmax: 63,6 km/h
Vśr: 34,6 km/h
Ilość obr korby: 5992
CADmax: 183 obr/min
CADśr: 99 obr/min
Kcal: 889 kcal
Moc max: 485 Wat
Moc śr: 256 Wat

Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 146
Max HR - 164
Kcal - 809 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:164( 87%)HRavg146( 77%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Trenażer 10

Poniedziałek, 17 stycznia 2011 | dodano:17.01.2011Kategoria Trenażer
Po wczorjaszej "prawdziwej" jeździe wcale nie miałem ochoty na trenażer. O 20-tej jednak zasiadłem na znienawidzone siodło i pojechałem. Chciałem ciut podnieść intensywność i podniosłem ale jedynie kadencje. Moc średnia jak ostatnio. Tak mi dziś dało w kość że od 52 do 57 minuty musiałem ciut zmniejszyć obciążenie (-1) aby utrzymać kadencje. Na ostatnie dwie minuty znów na standardowe zero i ogień do 136 obr/min. Wpadłem więc na trochę ponad próg mleczanowy (88% HRmax). W efekcie prawie się porzygałem... Ale trening to trening:)
Waga po trenigu: 85,1kg
Godzina: 20.10-21.10
Czas: 01:00:36s
Dst: 36km
Vmax: 47,9 km/h
Vśr: 35,7 km/h
Ilość obr korby: 6165
CADmax: 137 obr/min
CADśr: 102 obr/min
Kcal: 852 kcal
Moc max: 336 Wat
Moc śr: 245 Wat

Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 147
Max HR - 165
Kcal - 829 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:165( 87%)HRavg147( 78%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Oficjalne rozpoczęcie sezonu:)

Niedziela, 16 stycznia 2011 | dodano:16.01.2011Kategoria 0-50km, MTB
Dziś nie miałem w planach żadnej jazdy. Tym bardziej na zewnątrz" Tomek jednak od rana próbował sie ze mną skontaktować czy by może nie pojechać małej rundki, wykorzystując fakt że jest ok 6 stopni na plusie i w miarę sucho. W końcu udało się skomunikować i ruszyłem do Wołomina o 12.50. Wcześniej musiałem wyciągnąć starawego górala Magnuma, którego ostatnio reanimowałem - wymieniając ogumienie i dodając błotniki. Przed wyjazdem napomnowałem koła i skasowałem niemały luz na przedniej piaście (swoją drogą koła do wymiany...). U Tomka okazało się że on też ma podobnego szrota do jazdy w taką pogodę:) Ruszyliśmy więc znaną doskonale trasą z zamiarem korekt droogi w trakcie jazdy. Całą drogę trzymaliśmy dość mocne tempo. Jechało się dość śmiesznie po 3 miesiącach jazdy tylko na trenażerze. Podróż bez niespodzianek, dość chłodno i wilgotno, pod koniec drogi musiałem zmienić opaskę na czapkę. Na szczęście ubrałem ciepły podkoszulek pod kurtkę. Wyjazd nawet czuje w nogach ale najważniejsze że sezon rozpoczęty! No i można odpocząć od trenażera.
Waga po treningu (i uzupełnieniu 0,7l płynu): 84,1kg
Czas: 12:50-14.35
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Duczki-Tuł-Międzyleś-Poświętne-Ręczaje Nowe-Majdan-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:46.31Km teren:0.00 Czas:01:39km/h:28.07
Pr. maks.:37.44Temperatura:5.0 HRmax:157( 83%)HRavg145( 77%)
Kalorie: 1333kcalPodjazdy:mRower:Magnum - już nie istniejący

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl