Dzisiejszy wyjzad popołudniowy nie był udany. Pojechałem po 17tej. Było okropnie gorąco i ciężko mi się jechało. Chyba dwa dni nie wystarczają na pełną regenerację bo jakoś dziwnie czułem nogi. Trasa: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Wola Ręczajska-Poświętne-Laskowizna-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Czarna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	52.95	Km teren:	0.00	Czas:	01:46	km/h:	29.97
Pr. maks.:	38.39	Temperatura:	29.0	HRmax:	155( 82%)	HRavg	138( 73%)
Kalorie:	1491kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Dziś plan wyjazdu do Pułtuska został wprowadzony w życie o 7 rano. Miałem pewne obawy co do mojego stanu bo to kolejny 4 dzień jazdy ale dziarsko ruszyłem do Tomka do Wołomina gdzie się umówiliśmy. Zaczęliśmy spokojnie coby nie przesadzać ale i wiatr nie bardzo pozwalał na więcej. Pierwszą godzinę było dość zimno potem jak słonko się pokazało było już ok. NIestety śniadanie zjadłem zbyt mizerne do tego brak izotonika (seama woda), brak odpoczynku na regenerację a do tego podjazd pod zaporę w Dębem i ok 60km zacząłem całkiem opadać z sił. Zatrzymaliśmy się i odpocząłem sobie na trawcę, posililiśmy się. Jednak miałem już myśl coby zawracać. Tomek dopingował i stwierdził że ewentulanie zawrócimy z Nasielska jak będzie źle. Więc dalej w drogę, poprawiło mi się i jednak udeżyliśmy wg plany do Pułtuska. Musiałem już potem robić częstsze przerwy bo jednak nie dawałem rady nadążyć za Tomkiem. Na ok 80 kilometrze przytrafiła mi się pierwsza złapana guma. Na szczęście miałem zapas więc postój, zmiana i dalej jazda. Do Pułtuska dojechaliśmy już bez przygód. Znów odpoczynek pod zamkniętym sklepem, potem poszukiwanie otwartego (na szczęście był niedaleko). Zaopatrzyliśmy się w banany ja dodatkowo w 2 Poweradey i polecieliśmy w drogę powrotną. Wiatr już z powrotem nie dokuczał wiec szło jakoś jechać. Byłem jednak na tyle zmarnowany że zwalniałem momentami do 20km/h aby ciut odpocząć. Tomek dzielnie znosił moje niedomagania i dopingował do jazdy. Jakoś to więc szło. W Nieporęcie zaczął się masakryczny ruch - mnóstwo aut. Ludziska nad Zalewem się wygrzewali. Na ostatnie 30km rozbolały mnie dodatkowo kolana uniemożliwiając praktycznie stanięcie na pedałach. W Wołominie okazało się że zchodzi mi powietrze z tyłu w dętce którą już dziś wymieniłem. Dopompowałem i jakoś dojechałem do Kobyłki. Dwie dętki na 150km - pech... Ogólnie wyjazd mnie zmasakrował, po przyjeździe jedyne co mogłem zrobić to przysznic i leżeć. Ale kolejna 150tka pękła. Muszę w tym miejscu podziękować Tomkowi za doping i wsparcie bo sam bym z tego Pułtuska chyba nie wrócił.
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Radzymin-Białobrzegi-Nieporęt-Wieliszew-Dębe-Chechnówka-Pniewo-Winnica-Golądkowo-Jeżewo-Pułtusk-Jeżewo-Golądkowo-Winnica-Pniewo-Chechnówka-Dębe-Jachranka-Borowa Góra-Zegrze-Nieporęt Białobrzegi-Radzymin-Czarna-Wołomin-Kobyłka.
Wróciłem ok 14.00 więc 7 godzin na całość z odpoczynkami. Dane wycieczki:

Km:	152.66	Km teren:	0.00	Czas:	05:35	km/h:	27.34
Pr. maks.:	51.19	Temperatura:		HRmax:	158( 84%)	HRavg	128( 68%)
Kalorie:	4125kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Dziś ustalwiliśmy się z Tomkiem na 15. Mieliśmy jechać spokojniej i tak też było. Po wczorajszej jeździe dziś jednak bolały mnie nogi bardziej niż zwykle ale jechało się ok, choć wiatr momentami nas nie oszczędzał. Potem sie na szczęście uspokoił. Pogoda ładna, nie za gorąco choć słonecznie, w sam raz. Tomek pierwszy raz jechał w nowych butach i pedałach z blokami i poza drobnym wypadkiem jak to często bywa przy przejściu na SPD szło mu bardzo dobrze. Teraz wyposażony w szosowe oponki i pedały z blokami będzie już całkiem wymiatał:)
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Helenów-Stary Kraszew-Radzymin-Stare Załubice-Kuligów-Dąbrówka-Chruściele-Wola Rasztowska-Stary Kraszew-Helenów-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka. Dane wycieczki:

Km:	76.40	Km teren:	0.00	Czas:	02:37	km/h:	29.20
Pr. maks.:	38.01	Temperatura:	23.0	HRmax:	154( 81%)	HRavg	137( 72%)
Kalorie:	1990kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Śmignęliśmy dziś z Tomkiem trochę inną trasą niż zawsze. Pojechaliśmy prawie na maksa, bynajmniej ja:) Wiater raz przeszkadzał raz nie, słońca zero, pod koniec już dość zimno się zrobiło. Zauważyłem że po ok 1,5h opadam mocniej z sił. Trening jednak jak mawiają czyni mistrza i będę tą granicę przesuwał.
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Helenów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Roszczep-Wólka Kozłowska-Tłuszcz-Jasienica-Miąse-Karolew-Tuł-Laskowizna-Poświętne-Nowe Ręczaje-Majdan-Leśniakowizna-Ossów-Turów-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	63.41	Km teren:	0.00	Czas:	02:00	km/h:	31.70
Pr. maks.:	49.77	Temperatura:	15.0	HRmax:	160( 85%)	HRavg	144( 76%)
Kalorie:	1768kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Miałem dziś nie jechać, leniwy jestem:) Jednak Tomek wpadł uszosowić swojego Kellysa i wymieniliśmy mu oponki na bardziej łyse i węższe więc trzeba było potestować, to i mnie wyciągnął:) Mimo sporego momentami wiatru jechaliśmy dość ostro. Po drodze spotkanych dwóch kolarzów co to się kazali minąć a potem ostentacyjnie nas wyprzedzili:) Standardowa rundka - Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabranice-Poświętne-Nowe Ręczaje-Ręczaje Polskie-Majdan-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	42.90	Km teren:	0.00	Czas:	01:24	km/h:	30.64
Pr. maks.:	40.05	Temperatura:	17.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Bianchi

Zaplanowany wypad na 150km z Tomkiem (Isgenaroth) wprowadziliśmy w czyn wyjeżdżając ok 7 z Wołomina. Do ok 85km wszytsko było ok. Jednak tempo było chyba zbyt optymistycznie obrane i potem niestety już złapał mnie kryzys (a może niemoc??) i praktycznie resztę drogi przejechałem siedząc Tomkowi na kole (wiem że to skandal jechać szosówką na kole crossa ale Tomek ma niespożyte siły:)). Najważniejsze jednak że dałem radę bo to moja pierwsza 150-tka. Pogoda w sumie dopisała choć momentami siompił deszczek ale taki lichy. Było pochmurno ale całą drogę temperatura był optymalna (choć na długi rękaw jednak). Ogólnie super wypad i mój mały rekordzik przy okazji.
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Helenów-Stary Kraszew-Radzymin-Białobrzegi-Nieporęt-Wieliszew-Zapora Dębe-Jachranka-Zegrze-Nieporęt-Białobrzegi-Stare Załubice-Kuligów-Dręszew-Słopsk-Niegów-Obrąb-Mokra Wieś-Jadów-Sulejów-Jażwie-Międzyleś-Poświętne-Ręczaje Polskie-Majdan-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	155.76	Km teren:	0.00	Czas:	05:29	km/h:	28.41
Pr. maks.:	66.45	Temperatura:		HRmax:	165( 87%)	HRavg	136( 72%)
Kalorie:	4487kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Dziś samotnie. Ponad połowa pod spory wiatr. Ciut zniechęcająco, odebrał siły na później. Wracając już tak nie wiało. Za to sprawdziło się nowe ustawienie bloków w pedałach (pięta bliżej roweru) i kolano już nie boli, z siodłem też się po mału przeprosiłem. Zamówiłem też krótszy mostek (100mm) bo na obecnym (115mm) jestem zbyt wyciągnięty. Trasa: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Wola Ręczajska-Poświętne-Laskowizna-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Czarna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	53.06	Km teren:	0.00	Czas:	01:47	km/h:	29.75
Pr. maks.:	44.73	Temperatura:	20.0	HRmax:	160( 85%)	HRavg	143( 76%)
Kalorie:	1618kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Drugi wspólny wypad z kolegą z Bikestats. Jazda we dwóch jest napewno dużo bardziej motywująca. Znów całą drogę przyciskaliśmy dość mocno (choć miało być spokojnie) przy czym wiatr nam zbytnio nie przeszkadzał. Przy okazji przetestowane nowe ciuszki. Udana wycieczka i plany na dłuższą traskę. Obawiam się jednak że jak Tomek sprawi sobie wreszcie szosówkę to już nie dam rady z nim jeździć:)
Zapomniałem dodać traskę: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Poświętne-Międzyleś-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Helenów-Czarna-Wołomin-Kobyłka. Dane wycieczki:

Km:	57.42	Km teren:	0.00	Czas:	01:52	km/h:	30.76
Pr. maks.:	44.30	Temperatura:		HRmax:	161( 85%)	HRavg	141( 75%)
Kalorie:	1632kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Bianchi

Miałem dziś nie jechać ze względu na kolano ale za namową Tomka wyjechaliśmy na lekki trening po wczorajszej mojej setce a jego dwusetce. Miało być delkiatnie ale jakoś trzymaliśmy dość ostre tempo a z planowanych 50-60km wyszło 85. Przy okazji przejechałem się nową traską. Jednak we dwóch jedzie się znacznie lepiej niż samemu. Dzięki Tomku za namówienie mnie bo kolano przestało boleć jakimś cudem... Pogoda ładna, temperatura ok, choć pod koniec się już ochłodziło. Przy powrocie mieliśmy niestety dość mocny wiatr w "michy" ale jechało się całkiem dobrze. Myślałem że po wczorajszej setce nie dam rady ale widzę poszło bez kłopotów, choć pod koniec już chyba obaj mieliśmy trochę dość:)
Trasa (skopiowałem od Tomka bo nie pamiętam:): Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Helenów-Stary Kraszew-Radzymin-Guzowatka-Dąbrówka-Chruściele-Krusze-Klembów-Ostrówek-Tuł-Międzyleś-Poświętne-Ręczaje Polskie-Majdan-Leśniakowizna-Ossów-Kobyłka. Dane wycieczki:

Km:	84.90	Km teren:	0.00	Czas:	02:57	km/h:	28.78
Pr. maks.:	41.88	Temperatura:		HRmax:	163( 86%)	HRavg	140( 74%)
Kalorie:	2498kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Bianchi

Dziś zaatakowałem moje pierwsze 100km. Pojechałem niestety późno bo przed 11tą i jechałem w największy upał. Najgrosze jest to że prawe kolano znów rozbolało po 50km i myślałem że nie dojadę. Teraz muszę je trochę podkurować...
Trasa: Kobyłka-Duczki-Tuł-Miąse-Kury-Sulejów-Jadów-Zawiszyn-Łochów-Sadowne-Brok-Małkinia Grn.-Podgórze Gazdy-Zgleczewo-Zuzela-Kałęczyn-Godlewo Warsze. Dane wycieczki:

Km:	105.44	Km teren:	0.00	Czas:	03:43	km/h:	28.37
Pr. maks.:	47.56	Temperatura:	27.0	HRmax:	161( 85%)	HRavg	142( 75%)
Kalorie:	3484kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000