Pierwsza setka zaliczona
Sobota, 12 czerwca 2010 | dodano:12.06.2010Kategoria 100-150km
Dziś zaatakowałem moje pierwsze 100km. Pojechałem niestety późno bo przed 11tą i jechałem w największy upał. Najgrosze jest to że prawe kolano znów rozbolało po 50km i myślałem że nie dojadę. Teraz muszę je trochę podkurować...
Trasa: Kobyłka-Duczki-Tuł-Miąse-Kury-Sulejów-Jadów-Zawiszyn-Łochów-Sadowne-Brok-Małkinia Grn.-Podgórze Gazdy-Zgleczewo-Zuzela-Kałęczyn-Godlewo Warsze.
Trasa: Kobyłka-Duczki-Tuł-Miąse-Kury-Sulejów-Jadów-Zawiszyn-Łochów-Sadowne-Brok-Małkinia Grn.-Podgórze Gazdy-Zgleczewo-Zuzela-Kałęczyn-Godlewo Warsze.
Dane wycieczki:
Km: | 105.44 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:43 | km/h: | 28.37 |
Pr. maks.: | 47.56 | Temperatura: | 27.0 | HRmax: | 161( 85%) | HRavg | 142( 75%) |
Kalorie: | 3484kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Komentarze
Nogi nie bolą i szukam towarzystwa na mały wypad.
Isgenaroth - 08:52 niedziela, 13 czerwca 2010 | linkuj
Czy masz zamiar dziś się ruszyć gdzieś? Skontaktuj się ze mną na gg.
Isgenaroth - 08:51 niedziela, 13 czerwca 2010 | linkuj
Ja Tobie również pogratuluję. Uważam, że pierwsza setka jest najważniejsza. Bo nagle przekraczasz magiczną ilość kilometrów. Potem to już się zmieniają cyferki przed zerami. Zatem teraz kolej na 150. A co z Twym kolanem?
Isgenaroth - 07:57 niedziela, 13 czerwca 2010 | linkuj
Komentuj