Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:1802.51 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:57:14
Średnia prędkość:31.49 km/h
Maksymalna prędkość:63.99 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:85.83 km i 2h 43m
Więcej statystyk

Asfalt w Międzylesiu!

Czwartek, 30 czerwca 2011 | dodano:30.06.2011Kategoria 050-100km
Jestem już trochę zmęczony jazdą ale dziś ostatni dzień czerwca i postanowiłem pojechac tyle aby uzbierało się 1800km w całym miesiącu - aktualnie mój największy przebieg miesięczny. Powtórka trasy z wtorku. Wiatr cały czas wkurzający. Tym razem drogowczy zaskoczyli mnie między Poświętnym a Międzylesiem gdzie na rozwalonym prawym pasie położyli dośc długi odcinek nowego asfaltu. Oby tak dalej! Pozatym nogi mam już zmęczone i dośc ciężko mi się jechało. Waga też spadła poniżej 80kg czego od dawna nie uświadczyłem. Przedemną przyszły tydzień urlopu w górach. Zastanawiam się czy brac rower czy odpocząc od niego a połazic po Tatrach?
Waga po jeździe (po uzupełnieniu ponad 0,7L płynów): 79,7kg!!!
Czas: 16:15-18:40
Temp: 25-22 stopnie
Wiatr: ok 5-4m/s północny
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Międzyleś-Szczepanek-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Krusze-Roszczep-Wola Rasztowska-Stary Kraszew-Wiktorów-Radzymin-Ciemne-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:74.76Km teren:0.00 Czas:02:24km/h:31.15
Pr. maks.:41.30Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Asfalt na Zabrańcu!!!

Środa, 29 czerwca 2011 | dodano:29.06.2011Kategoria 050-100km
Zapowiadali deszcze i siedząc w robocie myślałem że pewnie nici dziś z jazdy. Tym bardziej że ok 14stej rozpadał się konkretny deszcz nad Kobyłką. Padał jednak krótko i szybko wysechł więc po robocie patrząc na pogodne niebo jednak ruszyłem. Wstrzeliłem się idealnie bo w pół godziny po przyjeździe do domu zaczęło znów padac. Postanowiłem pojechac dziś przez miejscowośc Zabraniec gdzie to po zimie rozwalony asfalt kilka miesięcy temu drogowcy zdjeli i zasypali piachem i tłuczniem zostawiając tak na długi czas. A tu dziś miła niespodzianka i ten nieszczęsny odcinek pokryty pięknym nowym asfatem. Narescie. Żeby tak wszędzie robili nawet i w pół roku ale żeby robili. Ale to mżonka niczym szklane domy... Po deszczu jechało się o tyle lipnie że było strasznie duszno i brakowało mi powietrza. Ale dało się ujechac:)
Czas: 17.10-19.05
Waga po treningu: 80,4kg
Temp: 24-22 stopni
Wiatr: ok. 3-5m/s
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Wola Ręczajska-Poświętne-Laskowizna-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:55.97Km teren:0.00 Czas:01:48km/h:31.09
Pr. maks.:38.71Temperatura:22.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Wietrzny wtorek

Wtorek, 28 czerwca 2011 | dodano:28.06.2011Kategoria 050-100km
Wczoraj dzień odpoczynku więc już dziś po pracy na rower. Dziś samotnie bo kompan w pracy na drugą zmianę. Od rana widzę jak wiatr tarmosi koronami drzew więc dośc sceptycznie podchodzę do wyjazdu. W miarę upływu dnia dochodzę do wniosku że to czy wieje czy nie to mało istotne i trzeba się pozytywnie nastroic. Ruszam więc po 17stej w traskę tak ułożoną aby wiało mi jak najmniej w ryja. Tak też się udało - centralnie w twarz mam wiatr przez jakieś 15-20km. Reszta to kombinacje boczno-czołowe i boczno-tylne a pod koniec nawet centralnie w plecy. Droga mija o dziwo dośc szybko i jedzie mi się mimo wiatru dobrze. Pod koniec nogi już mocno czuję i zaczynam byc głodny. Chyba przydługi ten dystans jak na wyjazd bez obiadu - po jednym bananie i batoniku. Daję jednak radę i nawet wydłużam na koniec skręcając na Radzymin. Temperaturka w sam raz i wyjazd mimo piździawy udany.
Waga po jeździe (po uzupełnieniu ponad 0,7L płynów): 80,0kg!!!
Cad av: 80 obr./min.
Czas: 17:05-19:25
Temp: 25-22 stopnie
Wiatr: ok 7-6m/s północny
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Międzyleś-Szczepanek-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Krusze-Roszczep-Wola Rasztowska-Stary Kraszew-Wiktorów-Radzymin-Ciemne-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:74.09Km teren:0.00 Czas:02:16km/h:32.69
Pr. maks.:51.19Temperatura:22.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Pułtusk dla odmiany

Niedziela, 26 czerwca 2011 | dodano:26.06.2011Kategoria 100-150km
Mieliśmy pojechac dziś tylko kilkadziesiąt kilometrów. Tak się wczoraj zarzekaliśmy. Dziś nam przeszło i stwierdziliśmy że ruszamy przez Nasielsk do Pułtuska. Pierwsze 55km pod wiatr który miał byc lżejszy niż wczoraj a wcale nie był. W Gołądkowie postój na żarcie i krótki odpoczynek (chyba nigdy nie jest dłuższy niż 10min). Po skręcie w Nasielsku na Pułtusk jest lepiej ale wiatr dalej z boku a nie w plecy. Do tego podjazdy na drodze masakrują mnie dziś okrótnie. Gdy skręcamy w Nieporęcie i mamy już z wiatrem - jakoś mnie to już nie cieszy. Nogi mam zmaltretowane ale ogólnie jakoś całą drogę dajemy radę. Kiedy to wreszcie przestanie wiac?
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Radzymin-Białobrzegi-Nieporęt-Wieliszew-Dębe-Lorcin-Chechnówka-Pniewo-Skorosze-Winnica-Golądkowo-Kokoszka-Jeżewo-Pułtusk-Kacice-Łubienica-Strzyże-Pogorzelec-Dzierżenin-Wierzbica-Serock-Zegrze-Nieporęt-Białobrzegi-Beniaminów-Radzymin-Czarna-Wołomin-Kobyłka.
Waga po jeździe: 80,9kg
Czas: 08.50-14.10
Wiatr: ok. 5-7 m/s północno-zachodni
Temp: 16-21 stopni Dane wycieczki:
Km:138.34Km teren:0.00 Czas:04:29km/h:30.86
Pr. maks.:47.50Temperatura:20.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Do Wilgi

Sobota, 25 czerwca 2011 | dodano:25.06.2011Kategoria 100-150km
Zaplanowaliśmy wyjazd na nowe asfalty. Jakoś tak wyszło że obraliśmy za cel Wilgę bo w tamte rejony się nie zapuszczliśmy póki co. Startujemy więc o 9-tej. Za ciepło to nie jest - na początku nawet trochę marzne. Potem jednak jest coraz lepiej i pojawia się słońce. W drodze do Wilgi wieje nam w plecy więc powrót będziemy mieli pod spory wiaterek. Póki co nie ma to większego znaczenia - nabierze go w drodze powrotnej:) Do celu czas mija szybko bo po drodze mamy parę(naście?) rond na których trzeba patrzec gdzie jechac. Ruch nie najmniejszy jak na długi weekend ale idzie wytrzymac. Parę km przed Wilgą zaczyna się droga masakra o długości ok 7km. Droga jest tu ułożona z betonowych płyt spasowanych mniej lub bardziej dokładnie. Płyty mają ok 4m długości i co tyle mamy szparę. Pod koniec dodatkowo te płyty są popękane i pozalewane plamami nierównego asfaltu. Jedzie się jakby okropnie - prawie urywa łeb na tych dziurach i szparach. Jakoś jednak mija ten cudny twór szumnie zwany jezdnią. W Wildze krótka przerwa na żarcie pod kościołem i zawijamy się w drogę powrotną (niestety tą samą trasą co przyjechaliśmy). Powrót o tyle gorszy że pod wiatr, do tego znów trza przejechac tą szosę do testowania zawieszeń aut terenowych. Na dodatek po 15km zaczyna padac i mokniemy. Potem przestaje ale przed nami jezdnie zalane wodą więc wszystko uświnione i zachlapane. Koło Otwocka już nie padało i jezdnie suche więc szybko wysychamy i walcząc z wiatrem wracamy do domu. Nowy teren zaliczony ale raczej do Wilgi się już nie wybiorę, chyba że na fullu...
Waga po jeździe: 80,9kg
Czas: 09.00-13.30
Wiatr: ok. 5-7 m/s zachodni
Temp: 15-20 stopni Dane wycieczki:
Km:130.75Km teren:0.00 Czas:04:18km/h:30.41
Pr. maks.:44.40Temperatura:18.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Czwartkowa stówka

Czwartek, 23 czerwca 2011 | dodano:23.06.2011Kategoria 100-150km
Wolny dzień od pracy więc jakiś większy dystans po porannych obowiązkach. Ruszamy więc na setkę o godzinie 11-stej. Wiatr mocny ale na początku mamy go w plecy więc jedzie się przyjenie. Niestety powrotne 35km rozwala wiatrem w twarz więc sumiennie się z nim z Tomkiem siłujemy na zmiany. Dojeżdżamy wymęczeni.
Waga po jeździe: 80,4kg
Czas: 10.50-14.05
Wiatr: ok. 5-7 m/s zachodni
Temp: 23-26 stopni
Trasa: Kobyłka-Nadma-trasa na Nieporęt-Nieporęt-Białobrzegi-Stare Załubice-Kuligów-Józefów-Marianów-Słopsk-Niegów-Obrąb-Mokra Wieś-Jadów-Sulejów-Kury-Miąse-Karolew-Tuł-Duczki-Nowe Lipiny-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:103.62Km teren:0.00 Czas:03:14km/h:32.05
Pr. maks.:48.28Temperatura:24.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Cannondale przekracza swój pierwszy tysiąc

Środa, 22 czerwca 2011 | dodano:22.06.2011Kategoria 050-100km
Jazda jubileuszowa bo stuknęło dziś SuperSix'owi 1000km. Jazda przyjemna, ciepło i słonecznie. Niepotrzebnie ubrałem tym razem bluzę z długim rękawem. Między Kraszewem a Helenowem mijam rozbitego (najprawdopodobniej na drzewie) żółtego Hummera. Na lekki9m łuku w środku dnia. Trzeba miec talent. I jak tu mają nie ginąc rowerzyści jak te jełopy rozbijają się autami na prostych drogach o drzewa. Szkoda że drzewa nie jeżdżą na rowerach. Poza tym dowiedziałem się dziś że wczoraj na Leśniakowiźnie Żuk potrącił w dzień śmiertelnie 23 letniego rowerzystę...
Waga po jeździe: 80,9kg
Czas: 18.30-20.20
Wiatr: ok. 3-4 m/s południowy
Temp: 24-21 stopni
Trasa: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Międzyleś-Szczepanek-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:58.10Km teren:0.00 Czas:01:48km/h:32.28
Pr. maks.:46.92Temperatura:22.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Trening po pracy

Wtorek, 21 czerwca 2011 | dodano:21.06.2011Kategoria 050-100km
Wyjazd bez sensacji. Zwykły trening po pracy, tyle że dośc późno i zrobiło się pod koniec zimnawo. Powinienem ubrac koszulkę z długim rękawem. Poza tym przecieka mi zakrętka od bidonu i mam za duży kask...
Waga po jeździe: 81,3kg
Czas: 18:10-20:10
Temp: 24-18 stopnie
Wiatr: 3-4 m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Ciemne-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Roszczep-Krusze-Klembów-Ostrówek-Tuł-Karolew-Laskowizna-Poświętne-Nowe Ręczaje-Majdan-Stare Lipiny-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:61.58Km teren:0.00 Czas:01:56km/h:31.85
Pr. maks.:39.75Temperatura:21.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Niedzielna eskapada

Niedziela, 19 czerwca 2011 | dodano:19.06.2011Kategoria 100-150km
Wyjazd o tyle spontaniczny że nie wiedzieliśmy czy dziś w ogóle da się pojechac - miały padac deszcze. Na szczęście rano nie padało. Ruszamy więc o 10tej po wyschnięciu kałuż z nocnych deszczy. Tomek wymyślił żeby pojechac na Serock i dalej na Wyszków. Tak też robimy. Na początku wiatr przeszkadza. Po skręcie w Serocku na Wyszków i pokonaniu kilku przeszkód w rodzaju rozpieprzonego ronda zaczyna wiac w plecy. I tak lecimy 40-45km/h do Wyszkowa. Z kolei po skręcie za Łochowem na Jadów wieje już w twarz. Ogólnie jedzie się bardzo dobrze za wyjątkiem faktu że boli mnie dupa od siodła Prologo, które przełożyłem z Cannondale'a do KTMa. Widac na dłuższe trasy się nie nadaje.
Cad av: 75 obr/min.
Waga po jeździe: 81,3kg
Czas: 9:50-14:10
Temp: 18-23 stopnie
Wiatr: 4-5 m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Ciemne-Radzymin-Beniaminów-Białobrzegi-NIeporęt-Zegrze-Serock-Huta Podgórna-Nowe Płudy-Kręgi Nowe-Wyszków-Łochów-Zawiszyn-Jadów-Sulejów-Kury-Grabów-Jaźwie-Międzyleś-Poświętne-Nowe Ręczaje-Majdan-Stare Lipiny-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:137.38Km teren:0.00 Czas:04:16km/h:32.20
Pr. maks.:63.40Temperatura:20.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Tour de village...

Sobota, 18 czerwca 2011 | dodano:18.06.2011Kategoria 100-150km
Ruszamy o 9tej ode mnie z Tomkiem na ustalone wcześniej stopare kaemów. Pogoda trochę się skiepściła i zanosi się na deszczyk, który jednak na szczęście się nie pojawia - kropi ledwie w paru miejscach. Wiatr za to daje ładnie w kośc i skutecznie zniechęca do swobodnego kręcenia. W okolicach Niegowa spotykamy rosjanina (jak sądzę) na rowerze z sakwami który pyta o drogę na Warszawę. Okazuje się że leci z Moskwy i ma już 1200km. Za cel obrał Madryt. Niezły trip. Po krótkiej rozmowie jedziemy dalej swoim tempem pozdrawiając sakwiarza. Wiatr się wzmaga i pod koniec już skracamy drogę aby czasem nie zmoknąc.
Cad av: 73 obr/min.
Waga po jeździe: 81,1kg
Czas: 9:00-12:45
Temp: 20-24 stopnie
Wiatr: 4-6 m/s
Trasa: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Międzyleś-Jaźwie-Kury-Sulejów-Jadów-Mokra Wieś-Obrąb-Niegów-Słopsk-Kuligów-Stare Załubice-Ruda-Radzymin-CZarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:110.93Km teren:0.00 Czas:03:40km/h:30.25
Pr. maks.:49.31Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl