Dziś byłem zmęczony i stwierdziłem że nie chce mi się zapierniczac jak oszalały więc jechałem spokojniej. Jako że wyjechałem później to i dystans mniejszy. Pogoda jak i wczoraj bardzo dobra do jazdy i wiatr umiarkowany.
Waga po jeździe: 81,3kg
Czas: 18:20-19:45
Temp: 24-21 stopni
Wiatr: 2-3 m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Helenów-Rżyska-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Roszczep-Krusze-Klembów-Stary Kraszew-Rżyska-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	44.26	Km teren:	0.00	Czas:	01:25	km/h:	31.24
Pr. maks.:	41.49	Temperatura:	22.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Cannondale Super Six 105

Znów ładny dzień i znów nie pada. Trzeba więc było pojechac. Ostatnio pogoda idealna na rower - nie za gorąco, nie za duszno, w sam raz poprostu. Jechało się dobrze mimo że to piąty dzień jazdy pod rząd. Nogi jednak już czuc wyraźnie. Może w piątek odpoczną?
Cad av: 76 obr./min.
Waga po jeździe: 81,5kg
Czas: 17:20-19:15
Temp: 23-20 stopni
Wiatr: 3-4 m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-
Klembów-Ostrówek-Tuł-Międzyleś-Poświętne-Ręczaje Polskie-Majdan-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	60.43	Km teren:	0.00	Czas:	01:55	km/h:	31.53
Pr. maks.:	47.56	Temperatura:	22.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Zwyczajny, spokojny wyjazd po robocie. Bez żadnych sensacji. Droga na Zabraniec dalej rozjebana-wysypali dla odmiany tłuczeń na żółty piach. Asfalt może kiedyś będzie. Nawet 300 metrów nie mogą przez pół roku w tym kraju naprawic. Żenada. Wiatr dziś zelżał ale nogi bolą. Trzeba wreszcie będzie odpocząc. Ale to może jak przyjdą deszcze:)
Waga po jeździe: 81,5kg
Czas: 17:15-19:00
Temp: 23-20 stopni
Wiatr: 3 m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Majdan-Cięciwa-Ostrowik-Zabranic-Krubki Górki-Wola Ręczajska-Poświętne-Laskowizna-Józefin-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Rżyska-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	52.48	Km teren:	0.00	Czas:	01:42	km/h:	30.87
Pr. maks.:	50.23	Temperatura:	21.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Kolejny wyjazd po robocie z Tomkiem po okolicznych wsiach. Trochę dziś zmęczeni po weekendowych dłuższych jazdach ale dało radę. Na początku wiatr mocno przeszkadza aby w połowie drogi się uspokoic. Nowy rowerek spisuje się narazie super, oby nie zapeszyc. W symie kolejny udany trening.
Waga po treningu (po uzupełnieniu płynów): 81,5kg
Czas: 17:20-19:50
Temp: 24-20 stopni
Wiatr: ok 5-3m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Ciemne-Radzymin-Zawady-Guzowatka-Chajęty-Dąbrówka-Tłuszcz-Jasienica-Miąse-Łysobyki-Jaźwie-Międzyleś-Poświętne-Ręczaje Polskie-Majdan-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	76.35	Km teren:	0.00	Czas:	02:27	km/h:	31.16
Pr. maks.:	57.97	Temperatura:	22.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Cannondale Super Six 105

Tomek nie mogąc już patrzec na okoliczne trasy wykoncypował wyjazd za Nowy Dwór Mazowiecki gdzie jeszcze nas nie było. Ruszamy więc o 7-mej. Początek niestety pod wiatr i to dobry początek bo ze 60km. W NDM mamy problem jak pojechac dalej. Mapa którą wydrukowałem na niewiele się zdaje - mamy celowac na Kazuń. Jako że powrót tą samą drogą to niewiele myśląc jedziemy przed siebie na nowe tereny. Tym sposobem znajdujemy się w Kampinosie zbaczając jak się okazało mocno z obranej początkowo trasy. Jazda przez Kampinos super - jest czego zazdrościc tym co mieszkają w okolicy. Asfalt świetny, cały czas wydzielona na szosie ścieżka rowerowa i prawie zerowy ruch aut. Do tego piękne krajobrazy. Docieramy tym sposobem do trasy NDM-Leszno. Lecimy więc spowrotem na Nowy Dwór robią ładną pętlę przez Kampinos - w sumie dobrze wyszło bo nie wracaliśmy tą samą drogą do NDM. Potem powrót już z NDM tak jak przyjechaliśmy. Na końcu jeszcze pomysł pojechania przez Kuligów, co okazuje się niemiłym doświadczeniem bo wiatr i dziurawa dorga dobijają a zrobione już kilometry czuc w nogach. Po drodze robimy w sumie chyba 3 krótkie postoje na jedzenie i zakupy. Spotykamy też kolarza za Kuligowem który na góralu dołącza się do nas i jedziemy we trzech do Dąbrówki. Pogoda na rower w sam raz - nie upalnie ale i nie zimno. Wiatr tylko dobija bo dziś większośc drogi mamy go w twarz. Pod koniec jeszcz łapie mnie kryzys energetyczny i zajeżdżamy do sklepu w Czarnej po Snickersy, które dają paliwo na ostatnie kilometry. Wyjazd udany, nowe trasy zwiedzone i można włączyc do repertuaru. Kampinos świetny na rowerowe wycieczki, szkoda że tak daleko.
Waga po jeździe: 81,0kg
Czas: 6.50-12.50
Wiatr: ok. 4-6m/s
Temp: 16-26 stopni
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Ciemne-Radzymin-Beniaminów-Białobrzegi-Nieporęt-Wieliszew-Skrzeszew-Kałuszyn-Janówek Pierwszy-Nowy Dwór Maz.-Czosnów-Adamówek-Janówek-Truskawka-Wiersze-Kiścinne-Aleksandrów-Sowia Wola Folwarczna-Cybulice Duże-Cybulice Małe-Kazuń Bielany-Nowy Dwór Maz.-Janówek Pierwszy-Kałuszyn-Skrzeszew-Wieliszew-Nieporęt-Białobrzegi-Stare Załubice-Kuligów-Józefów-Ludwinów-Dąbrówka-Chruściele-Roszczep-Wola Rasztowska-Stary Kraszew-Rżyska-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	171.59	Km teren:	0.00	Czas:	05:40	km/h:	30.28
Pr. maks.:	44.79	Temperatura:	22.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Cannondale Super Six 105

Po przyjeżdzie od teściów pojechałem z zamaiarem zrobienia większego sytansu. Tomek był w robocie więc wybrałem się samotnie. Od początku jechało się dobrze. Droga szybko mijała bez żadnych niespodzianek. Rower spisuje się wyśmienicie. Pogoida akurat - ok 22 stopnie przez większośc drogi i bez słońca. Nie upalnie ale i nie zimno. Wiatr nie przeszkadza, mam go w twarz zadziwiająco rzadko. Lecę na Dębę podjechac zporę bo dawno tam nie byłem. Podjazdów takich przydałoby sie więcej bo można się zmęczyc ale trudno. Po drodze spotykam kolarza który jedzie z Warszawy do Mińska Mazowieckieg i jakoś tak dziwnie mówi po polsku:) Pewnie jakiś Belg czy cuś. Jedziemy razem z 10km po czym ja lecę na Wiktorów. W Miąsem jedyny postuj w sklepie w celu zakupu banana i koli. No i powrót do domu. Bardzo udany wyjazd wyszedł.
Waga po jeździe: 81,7kg
Czas: 14.20-18.20
Wiatr: ok. 4-5m/s
Temp: 26-20 stopni
Trasa: Kobyłka-Nadma-Trasa na Nieporęt (zwana aleją czarnych szyi)-Nieporęt-Wieliszew-Dębe-Jachranka-Skubianka-Zegrze-Nieporęt-Białobrzegi-Beniaminów-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Roszczep-Wólka Kozłowska-Tłuszcz-Jasienica-Miąse-Szczepanek-Międzyleś-Poświętne-Nowe Ręczaje-Ręczaje Polskie-Majdan-Leśniakowizna-Ossów-Turów-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	122.18	Km teren:	0.00	Czas:	03:48	km/h:	32.15
Pr. maks.:	63.99	Temperatura:	22.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Cannondale Super Six 105

Miałem nie jechac bo od popołudnia zapowiadało się na deszcz. Zaryzykowałem jednak i pojechałem zaraz po obiedzie. Już pareset metrów od domu wiedziałem że będę się ścigał... z samym sobą. Pomyślałem że wiatr sprzyja to można pokusic się o pobicie rekordu średniej. Wiatr był słuszny i do Poświętnego pomógł mi dojechac z magiczną średnią 37,07km/h (na 20tym kilometrze). Po skręcie w Poświętnym przestaje byc miło i przyjemnie i dostaję od matki natury po mordzie letnią bryzą. Do Klembowa jakimś cudem udaje się utrzymac 36km/h. Potem już średnia sukcesywnie spada, wiatr dobija a siłowanie się z nim jeszcze bardziej. Na końcu jeszcze koreczki w Słonecznej i Wołominie dodatkowo mnie zwalniają. Sumarycznie jednak rekordzik jest i jestem zadowolony chociaż nogi bolą porządnie a płuca palą. Około 75% trasy jadę na lemondce co napewno przyczynia się do utrzymania prędkości.
Waga po treningu: 81,3kg
Cad av: 83 obr./min.
Czas: 18.10-19.40
Temp: 21-18 stopni
Wiatr: 5-6 m/s
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Poświętne-Laskowizna-Józefin-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Rżyska-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	53.76	Km teren:	0.00	Czas:	01:31	km/h:	35.45
Pr. maks.:	47.99	Temperatura:	19.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Standardowo ruszamy po robocie z Tomkiem w kierunku Poświętnego. Wiatr na szczęście tak się ułożył że większośc drogi pomaga. Trochę straszą chmury ale nic na szczęście nie spadło. Za to się fajnie ochłodziło. Wracając już od Tomka zpod bloku urządzam sobie od ronda tradycyjnie już mały time trial i lecę 48-50km/h aż jakieś chłopaki z busa za mną machają mi z uznaniem:) Ogólnie jechało się bardzo przyjemnie, głównie dlatego że wiater zelżał i na dodatek sporo pomógł. Dziś dla odmiany i w strachu przerd deszcze pojechałem wysłużonym już KTMem i wcale nie było źle. Cannondale jest na pewno wygodniejszy ale ewidentnie muszę popracowac na nim nad ustawieniem pozycji (siodło i kierownica) bo na KTMie jest mi jednak wygodniej. Za to Cannon nieporównywalnie lepiej tłumi drgania z podziurawionych dróg.
Waga po jeździe (po uzupełnieniu ponad 0,7L płynów): 80,9kg!!!
Cad av: 82 obr./min.
Czas: 17:50-19:40
Temp: 26-22 stopni
Wiatr: ok 3 m/s
Trasa: Wołomin-Majdan-Ręczaje Polskie-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Krusze-Wola Rasztowska-Stary Kraszew-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin Dane wycieczki:

Km:	59.15	Km teren:	0.00	Czas:	01:51	km/h:	31.97
Pr. maks.:	50.70	Temperatura:	24.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Wczoraj miałem wesele i niestety nici z roweru. Chociaż jakbym pomyślał to rower mogłem wziąc do teściów i w sobotę rano coś pojechac. Przynajmniej zmieniłbym otoczenie. Ale cóż. Wesele skończyliśmy po 2giej w nocy. Sporo się zjadło ciut wypiło. Potem spanie do 11stej i powrót do domu. Nie miałem zbytnio ochoty wyjeżdżac bo wymęczony byłem i czułem że lepiej poleżec. Ale dobrze wyszło że się ruszyłem, trochę mnie przynajmniej orzeźwiło. Tomek już z rana czasnął 140km więc nie było mu w głowie dokręcanie więc pojechałem sam. Wiatr znów daje o sobie znac. Od dłuższego już czasu nie odpuszcza i wieje dzień w dzień 4-6m/s. Nie pozwala się nawet nacieszyc nowym rowerkiem. Ogólnie jednak jechało się dobrze. Do Nieporętu miałem z wiatrem, następne 40km już niestety pod, ostatnie 20km znów na szczęście prawie całe z wiatrem. Łańcuch w Cannondalu chyba zaczyna się domagac pierwszego czyszczenie. Przez drogę się nie zatrzymywałem. Dwa bidony w tej temperaturze starczyły na styk. Na 100km chyba by nie starczyło.
Waga po jeździe: 81,8kg
Czas: 16.30-19.10
Wiatr: ok. 4-6m/s
Temp: 29-27 stopni
Trasa: Kobyłka-Nadma-Trasa na Nieporęt (zwana aleją czarnych szyi)-Nieporęt-Białobrzegi-Beniaminów-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Roszczep-Krusze-Klembów-Ostrówek-Tuł-Juzefin-Laskowizna-Poświętne-Nowe Ręczaje-Ręczaje Polskie-Majdan-Stare Lipiny-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	81.36	Km teren:	0.00	Czas:	02:32	km/h:	32.12
Pr. maks.:	52.54	Temperatura:	28.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Cannondale Super Six 105

Weekend niestety rowerowy nieprzychylny bo mam wesele. Więc dziś wcześniej urwałem się z roboty żeby chociaż trochę pojechac. Ruszam więc standardowo na Poświętne co mści się o tyle że całą drogę mam praktycznie pod wiatr. Do tego w Poświętnym spada mi łańcuch z blatu na zewnątrz. Na szczęście mam rękawiczki gumowe bo inaczej po założeniu łańcucha z białej owijki niewiele by pozostało wspomnienie białego. Jedzie mi się ciężko prócz gównianego wiatru który cały czas mnie zwalnia to jeszcze nogi mnie bolą po wczorajszym i jestem ogólnie wymęczony. Upał też nie pomaga ale nie jest jeszcze taki straszny. Teraz wyjadę pewnie dopiero w niedzielę popołudniu. Po treningu jadą do Tomka zawieźc jego rowery na podmianę pedałów i dokręcenie korby. Ciekawe czy teraz już nie będzie nic w jego Cannonie stukac?
Waga po jeździe: 80,2kg
Czas: 14.40-16.50
Wiatr: ok. 5m/s
Temp: 29-27 stopni
Trasa: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Poświętne-Międzyleś-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:

Km:	60.70	Km teren:	0.00	Czas:	01:57	km/h:	31.13
Pr. maks.:	45.37	Temperatura:	26.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Cannondale Super Six 105