Sobotni dłuższy trening
Sobota, 11 czerwca 2011 | dodano:11.06.2011Kategoria 100-150km
Po przyjeżdzie od teściów pojechałem z zamaiarem zrobienia większego sytansu. Tomek był w robocie więc wybrałem się samotnie. Od początku jechało się dobrze. Droga szybko mijała bez żadnych niespodzianek. Rower spisuje się wyśmienicie. Pogoida akurat - ok 22 stopnie przez większośc drogi i bez słońca. Nie upalnie ale i nie zimno. Wiatr nie przeszkadza, mam go w twarz zadziwiająco rzadko. Lecę na Dębę podjechac zporę bo dawno tam nie byłem. Podjazdów takich przydałoby sie więcej bo można się zmęczyc ale trudno. Po drodze spotykam kolarza który jedzie z Warszawy do Mińska Mazowieckieg i jakoś tak dziwnie mówi po polsku:) Pewnie jakiś Belg czy cuś. Jedziemy razem z 10km po czym ja lecę na Wiktorów. W Miąsem jedyny postuj w sklepie w celu zakupu banana i koli. No i powrót do domu. Bardzo udany wyjazd wyszedł.
Waga po jeździe: 81,7kg
Czas: 14.20-18.20
Wiatr: ok. 4-5m/s
Temp: 26-20 stopni
Trasa: Kobyłka-Nadma-Trasa na Nieporęt (zwana aleją czarnych szyi)-Nieporęt-Wieliszew-Dębe-Jachranka-Skubianka-Zegrze-Nieporęt-Białobrzegi-Beniaminów-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Roszczep-Wólka Kozłowska-Tłuszcz-Jasienica-Miąse-Szczepanek-Międzyleś-Poświętne-Nowe Ręczaje-Ręczaje Polskie-Majdan-Leśniakowizna-Ossów-Turów-Kobyłka
Waga po jeździe: 81,7kg
Czas: 14.20-18.20
Wiatr: ok. 4-5m/s
Temp: 26-20 stopni
Trasa: Kobyłka-Nadma-Trasa na Nieporęt (zwana aleją czarnych szyi)-Nieporęt-Wieliszew-Dębe-Jachranka-Skubianka-Zegrze-Nieporęt-Białobrzegi-Beniaminów-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Roszczep-Wólka Kozłowska-Tłuszcz-Jasienica-Miąse-Szczepanek-Międzyleś-Poświętne-Nowe Ręczaje-Ręczaje Polskie-Majdan-Leśniakowizna-Ossów-Turów-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 122.18 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:48 | km/h: | 32.15 |
Pr. maks.: | 63.99 | Temperatura: | 22.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj