Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2012
Dystans całkowity: | 1671.82 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 52:25 |
Średnia prędkość: | 31.89 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.50 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 155 (82 %) |
Maks. tętno średnie: | 127 (67 %) |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 92.88 km i 2h 54m |
Więcej statystyk |
Czwartkowy pokontuzyjny
Czwartek, 31 maja 2012 | dodano:31.05.2012Kategoria 0-50km
Wreszcie na rowerze po przerwie wymuszonej naciągnięciem ścięgna w prawej nodze (za kolanem). Załatwiłem się w sobotę grając z dzieciakiem siostry ciotecznej w piłkę. Potem poprawiłem niedzielnym wyjazdem na 200km. Dziś nie czułem - zobaczymy co będzie jutro. Pojechałem też na KTMie, z pękniętą tylną obręczą. Dziś jak dobrze pójdzie do KTMa trafią Aksiumy z Cannondala a SuperSix zyska nowe kółka - FSA Vision TriMax T30, które dziś dotarły. Co do jazdy to Tomek po 30km złapał gumę więc wymiana i powrót do domu. Po drodze pogoda się popsuła, zrobiło się zimno i porządnie się pochmurzyło więc nie szukaliśmy dziś kilometrów.
Czas: 16.50-18.35
Waga po treningu: 83,2kg
Cad av: 73 obr./min.
Temp: 18-14 stopnie
Wiatr: ok. 4 m/s
Czas: 16.50-18.35
Waga po treningu: 83,2kg
Cad av: 73 obr./min.
Temp: 18-14 stopnie
Wiatr: ok. 4 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 48.32 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:33 | km/h: | 31.17 |
Pr. maks.: | 39.71 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Niedzielny dłuższy, czyli zwiedzanie nowych terenów, czyli polskie drogi...
Niedziela, 27 maja 2012 | dodano:27.05.2012Kategoria 200-250km
Ustawiliśmy się dziś z Tomkiem na 7mą rano z zamiarem opitolenia dwusetki a przy okazji zwiedzenia jakichś asfaltów gdzie nas jeszcze nie było (Małkinia-Sokołów). Rano chłodno - 12 stopni. Wiatr na początek w twarz ale dzięki temu powrót z wiatrem. Jedziemy na Małkinię z zamiarem powrotu przez Sokołów Podlaski i Węgrów. Do Małkini droga mija całkiem sprawnie. Po drodze niestety mocno się chmurzy i momentami kropi deszczyk. Po skręcie w Małkini na Kosów Lacki po kilku kilometrach zaczyna się polski drogowy horror. Droga asfaltowa się kończy a zaczyna się poniemiecka droga betonowa z porozpieprzanych płyt betonowych. Cięgnie się to sporo bo prawie do Koswa. Jazda szosą po takich drogach to zabójstwo tak dla roweru jak i dla rowerzysty. Jakoś jednak przejechaliśmy. Dalej trafia się nam jeszcze objazd w jakiejś wiosce i lecimy po szutrówce dobre 2km. Z Sokołowa do Węgrowa już ładna droga, nie na długo jednak. Od Węgrowa do Stanisławowa droga w remoncie i jest siedem(sic!) zwężeń ze światłami (ruch wahadłowy. Na kilku światłach mamy czerwone i stoimy - i to dobre kilka minut. Zwężenia mają po ok kilometra. W końcu się jednak kończą i dojeżdżamy do Stanisławowa. Stąd już niedaleko do domu, jeszcze lecimy przez Zabraniec aby wydłużyc te kilka kilometrów. Dojeżdżamy w nawet niezłym stanie jak na taki dystans i atrakcje. Po drodze stajemy tylko raz w jednym sklepie na jedzenie, nie licząc postojów na światłach. Teraz czas na makaronik z truskawkami.
Czas: 06.50-14.00
Waga po treningu: 83,1kg
Temp: 13-21 stopni
Wiatr: ok. 2-4 m/s północny
Czas: 06.50-14.00
Waga po treningu: 83,1kg
Temp: 13-21 stopni
Wiatr: ok. 2-4 m/s północny
Dane wycieczki:
Km: | 206.86 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:38 | km/h: | 31.18 |
Pr. maks.: | 42.66 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Sobotni
Sobota, 26 maja 2012 | dodano:26.05.2012Kategoria 100-150km
Kolejny wyjazd jakich wiele. Nie za gorąco ale słonecznie. Wiatr jakiś dziwny, niby słaby a nie słaby, niby przeszkadzał ale wolno nie jechaliśmy. Pod koniec już byłem mocno głodny, wszak jeden banan na 3,5h to trochę mało. Dziś znów przestał działac dwukrotnie mój licznik mimo wymiany baterii w nadajniku i w liczniku, ciekawe czy mu przejdzie. Generalnie po mału wkrada się stagnacja i nuda rowerowa ale to stan przejściowy.
Czas: 10.00-13.30
Waga po treningu: 82,3kg
Temp: 20-21 stopni (w słońcu 27)
Wiatr: ok. 4-5 m/s północny
Czas: 10.00-13.30
Waga po treningu: 82,3kg
Temp: 20-21 stopni (w słońcu 27)
Wiatr: ok. 4-5 m/s północny
Dane wycieczki:
Km: | 109.93 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:26 | km/h: | 32.02 |
Pr. maks.: | 52.74 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Piątkowy
Piątek, 25 maja 2012 | dodano:25.05.2012Kategoria 050-100km
Kolejny standard po robocie. Bez niespodzianek. Nudę rozwiewał na początku wiatr, potem osłabł i już pomagał. Jazda jakich dziesiątki...
Czas: 16.50-19.10
Waga po treningu: 82,3kg
Temp: 22-20 stopnie
Wiatr: ok. 6-5 m/s północno-wschodni
Czas: 16.50-19.10
Waga po treningu: 82,3kg
Temp: 22-20 stopnie
Wiatr: ok. 6-5 m/s północno-wschodni
Dane wycieczki:
Km: | 75.08 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:19 | km/h: | 32.41 |
Pr. maks.: | 52.35 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Środowy
Środa, 23 maja 2012 | dodano:23.05.2012Kategoria 0-50km
Jedzimy dziś standardowo po robocie. Na poogodynce przelotne deszcze ale na niebie spokojnie. Wiatr hula niezły. Po parunastu kilometrach na niebie zaczynają się pokazywac brzydkie chmury więc skracamy drogę aby nie zmoknąc i w Ostrówku uciekamy przez Lipkę na Wołomin. Niestety w Wołominie chwilę przed nami padało i jezdnie są całkiem mokre. Tak więc ciuchy do prania a sprzęt do czyszczenia. Dziś jadę w nowych okularach Uvex Racer. Całkiem wporządku.
Czas: 16.40-18.10
Waga po treningu: 82,6kg
Temp: 29-26 stopnie
Wiatr: ok. 6-4 m/s północny, północno-wschodni
Czas: 16.40-18.10
Waga po treningu: 82,6kg
Temp: 29-26 stopnie
Wiatr: ok. 6-4 m/s północny, północno-wschodni
Dane wycieczki:
Km: | 45.15 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:26 | km/h: | 31.50 |
Pr. maks.: | 45.18 | Temperatura: | 27.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Wtorkowy
Wtorek, 22 maja 2012 | dodano:22.05.2012Kategoria 050-100km
Wczoraj odpoczynek więc dziś jazda. Gorąco ale i wietrznie. Od początku coś nasz prześladuje - mi przestaje działac licznik Sigmy a Tomkowi coś pstryka w napędzie. Chyba muszę wymienic baterię w nadajniku. Generalnie w miarę spokojna jazda, ot aby pojechac...
Czas: 16.50-18.55
Waga po treningu: 83,1kg
Temp: 28-26 stopnie
Wiatr: ok. 6-4 m/s północno-wschodni
Czas: 16.50-18.55
Waga po treningu: 83,1kg
Temp: 28-26 stopnie
Wiatr: ok. 6-4 m/s północno-wschodni
Dane wycieczki:
Km: | 65.39 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 31.39 |
Pr. maks.: | 44.01 | Temperatura: | 27.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
NIedziela
Niedziela, 20 maja 2012 | dodano:20.05.2012Kategoria 050-100km
Po komunijnych obżarstwach wyjeżdżam się zrelaksowac. Początek dośc leniwie i ospale w towarzystwie bąków i beków. Potem już lepiej. Wiaterek jakoś nie pomaga, po drodze dwukrotnie wydłużam bo miałem jechac koło 60km. W piątek wymieniłem wreszcie w Cannondalu łańcuch na nową 105 po dokładnie 5383 km. Nie obyło się bez atrakcji bo łańcuh za bardzo skróciłem i potem musiałem jedno ogniwo dokuwac na pin. Narazie jest git. Zmieniłem też z tyłu okładziny hamulców. Tu też ciekawostka bo okazało się że odkręciła się całkiem śruba od centrowania hamulca. Trochę mi zajeło zanim się zorientowałem. Teraz mam do wymiany owijkę, która się rozłazi i będzie Cannon jak nowy.
Czas: 15.45-12.55
Waga po treningu: 83kg
Temp: 26-28 stopnie
Wiatr: ok. 4 m/s wschodni
Czas: 15.45-12.55
Waga po treningu: 83kg
Temp: 26-28 stopnie
Wiatr: ok. 4 m/s wschodni
Dane wycieczki:
Km: | 84.05 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:35 | km/h: | 32.54 |
Pr. maks.: | 55.65 | Temperatura: | 27.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Sobotni
Sobota, 19 maja 2012 | dodano:19.05.2012Kategoria 050-100km
Kolejny trening. Bez sensacji i szczególnych wydarzeń. Znów jedziemy dośc mocno. Na początku chłodno i pochmurno, po 2 godzinach się wypogadza i wyłazi słońce. Ruch pieszo-samochodowy w Kobyłce, Wołominie i Radzyminie koszmarny, ciężko się przebic w rozsądnym tępie. Mnóstwo śniętych kierowców i piechurów. Końcówka pod mocny wiaterek. Pod koniec spotykamy kolarza na Cube z wycieniowaną i ogoloną łydą. Okazuje się że kolarz z Ząbek wraca z treningu. W Kobyłce szkoła kolarska FamilyActive organizuje wyścig kolarski, czasówkę i kryterium. Jakoś mnie nie ciągnie...
Czas: 09.55-12.55
Waga po treningu: 82,2kg
Temp: 15-20 stopnie
Wiatr: ok. 5 m/s
Czas: 09.55-12.55
Waga po treningu: 82,2kg
Temp: 15-20 stopnie
Wiatr: ok. 5 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 95.77 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:59 | km/h: | 32.10 |
Pr. maks.: | 45.95 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Piątkowy po przerwie
Piątek, 18 maja 2012 | dodano:18.05.2012Kategoria 050-100km
Po trzydniowej przerwie wymuszonej deszczową i ogólnie gównianą pogodą dziś wyruszamy. Troszkę dłużej niż przeważnie po robocie i mocniej. Wiatr wydawał się z początku mocniejszy ale okazało się że nie jest źle. Po 3 dniach odpoczynku od roweru jechało się całkiem przyjemnie, chociaż nogi teraz trochę bolą.
Czas: 16.45-19.25
Waga po treningu: 83,3kg
Temp: 16-14 stopnie
Wiatr: ok. 3 m/s
Czas: 16.45-19.25
Waga po treningu: 83,3kg
Temp: 16-14 stopnie
Wiatr: ok. 3 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 86.94 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:36 | km/h: | 33.44 |
Pr. maks.: | 46.15 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Poniedziałkowy dla odnowy :)
Poniedziałek, 14 maja 2012 | dodano:14.05.2012Kategoria 050-100km
Pracę kończę dziś niestety później niż zwykle więc Tomek jedzie sam wcześniej. Od początku jadę mocniej. Na dzień dobry połowa pod wiatrem potem już lepiej. Temperatura nie rozpieszcza bo spada do 13 stopni. Słońca dziś też nie za wiele. W Klembowie jeszcze spontanicznie wydłużam jadąc na Krusze, niestety znów pod wiatr. Szybsza jazda powoduje że droga szybciej mija. Kierowcy dziś dwa razy mnie dobijają swoją bezmyślnością. Z innej beki - wczorajsze czyszczenie KTMa onjawiło straszną prawdę. Mam pękniętą tylną obręcz w dwóch miejscach przy kapslach otworów szprych. Niestety do wymiany - po niecałych 17.000km. Obręcz Mavic CXP22 wytrzymała tyle co dobra trekingowa opona... Wykończyły ją polskie drogi i moja ciężka dupa...
Czas: 17.25-19.33
Waga po treningu: 82,9kg
Temp: 16-13 stopnie
Wiatr: ok. 4 m/s
Czas: 17.25-19.33
Waga po treningu: 82,9kg
Temp: 16-13 stopnie
Wiatr: ok. 4 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 70.83 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:07 | km/h: | 33.46 |
Pr. maks.: | 42.85 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |