Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobotni

Sobota, 25 stycznia 2014 | dodano:25.01.2014Kategoria 0-50km, MTB
Miałem wjechać w las na poligon ale ostatecznie stwierdziłem że pojadę rundę po szosie, tyle że na Trolu. Sądziłem że ubieram się naprawdę ciepło ale po ponad godzinie jazdy zmarzły mi stopy, mimo zimowych butów górskich i oczywiście gęba. Trzy koszulki pod kurtką w miarę dawały radę ale czwarta by nie zaszkodziła. Do tego nowe spodnie Northwave Mamba z membraną na na udach, kolanach i plecach okazały się super ale nie na -15 stopni. Miałem oczywiście pod nimi kalemajty ale mimo wszystko uda trochę przemroziło. Rowerek za to sprawia się zajebiście, kto wie może w lato czasem w teren wjadę?... Wracając jednak do wycieczki - temperatury poniżej -10 stopni, a tym bardziej przy takim wietrze wydają się być już ekstremalne do jazdy na rowerze. Nie wiem co jeszcze musiałbym na siebie założyć żeby czuć pełny komfort termiczny.
Czas: 12.43-14.00
Cad avg: -- obr/min.
Waga po treningu: 86,6kg
Temp: -15, -13 stopni,
Wiatr: ok. 5 m/s

http://www.endomondo.com/workouts/290023211 Dane wycieczki:
Km:30.06Km teren:0.00 Czas:01:15km/h:24.05
Pr. maks.:30.40Temperatura:-15.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Surly Troll

Komentarze
Wiesz, są tacy którzy "lubią" podobno jeździć w ulewie. Mnie to raczej nie bawi. Setka była w znacznie bardziej sprzyjających warunkach, z tego co pamiętam.
Isgenaroth
- 16:22 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj
Już chyba zapomniałeś swoją zimową setkę:) Podobno jest tak że jak się coś polubi to przestaje przeszkadzać... Sądząc po rekordzie dnia z dzisiaj (ponad 5 godzin w -13 stopniach) to jakoś się da to pogodzić (jazdę z mrozem). Mnie też dokucza od czasu do czasu prawy achilles, człowiek nie młodnieje...
czegevara
- 21:25 sobota, 25 stycznia 2014 | linkuj
Ja wczoraj doszedłem do wniosku, że to jednak nie są temperatury do jazdy, bo raczej przymarzające ręce do kierownicy nie cieszą. Wraca mi ból ścięgien po trenażerku, za szybko chyba było.
Isgenaroth
- 20:26 sobota, 25 stycznia 2014 | linkuj
Dlatego raptem 30km i to wydłużałem:) Ale niestety maluch w domu trochę utrudnia mi jazdę na trenażerze bo włazi w każdy kąt i ciężko ją upilnować. Mimo wszystko tą godzinę z hakiem da się przy tym mrozie wytrzymać. Jutro ma być cieplej:)
czegevara
- 19:08 sobota, 25 stycznia 2014 | linkuj
Nie ma raczej komfortu termicznego przy takich temperaturach.
Isgenaroth
- 14:54 sobota, 25 stycznia 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl