Sobotni
Sobota, 21 marca 2015 | dodano:21.03.2015Kategoria 150-200km
Z racji pięknej pogody, która wg pogodynek miała być gówniana jadę dłuższą trasę. Po drodze mijam ze 30 rowerzystów różnej maści, w większości na szosach. Pierwszy raz w tym roku jadę na podjazd na Dębe, na szczęście wiatr nie przeszkadza podjeżdżać. Pogoda od wyjazdu jest coraz lepsza - temperatura rośnie i jest pięknie. Aurę psują niestety idioci palący wszędzie śmiecie, liście itp co powoduje że co chwila wjeżdżam w chmurę siwego dymu, który nie przypomina bynajmniej tego z grila. Śmierdzi okrótnie i zatyka nos, obrzydliwość. Może kiedyś to się zmieni...
Czas: 11.35-17.00
Waga po treningu: 88,9 kg
Temp: 12-16 stopni,
Wiatr: ok. 4 m/s,
https://www.strava.com/activities/271740166
Czas: 11.35-17.00
Waga po treningu: 88,9 kg
Temp: 12-16 stopni,
Wiatr: ok. 4 m/s,
https://www.strava.com/activities/271740166
Dane wycieczki:
Km: | 153.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:09 | km/h: | 29.77 |
Pr. maks.: | 53.13 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj