Leciuchna jazda z koleżanką małżonką
Środa, 14 lipca 2010 | dodano:14.07.2010Kategoria 050-100km
Jako że moja szanowna małżonka strasznie chce jeździć rowerem a sama się boi to pojechaliśmy dziś razem. Gosia na rowerze nie siedziała od 2 miesięcy więc nie było jej łatwo. Ja cierpliwie znosiłem żółwie tempo ale miałem okazje dowiedzieć się jak czuł się ostatnio kolega Tomek z którym pojechaliśmy 220km gdy wlokłem się za nim ostatnie 40km w równie żółwim tempie:) Czasem można się przecież przejechać trochę wolniej:)
Trasa: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Wola Ręczajska-Poświętne-Laskowizna-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Czarna-Wołomin-Kobyłka
Trasa: Kobyłka-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Wola Ręczajska-Poświętne-Laskowizna-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Czarna-Wołomin-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 53.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:09 | km/h: | 24.70 |
Pr. maks.: | 48.86 | Temperatura: | HRmax: | 150( 79%) | HRavg | 116( 61%) | |
Kalorie: | 1238kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Komentarze
Ano właśnie. Nie doceniasz swojej koleżanki małżonki.
Isgenaroth - 21:06 środa, 14 lipca 2010 | linkuj
Hym. Zolwie tempo 24,70? Juz nie przesadzaj. Zolwie tempo wiekszosci kolezanek malzonek czy nawet zwyklych kolezanek nie przekracza zwykle 15km/h :). Tylko pozazdroscic zony, skoro takie tempo jest dla niej leciutkie :)
klosiu - 20:09 środa, 14 lipca 2010 | linkuj
Komentuj