Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Znów jazda w miejscu

Piątek, 29 października 2010 | dodano:29.10.2010Kategoria Trenażer
Dziś kolejny ciężki dzień w pracy. Tym bardziej że po wczorajszym koncercie Kultu w Stodole wróciłem po 1 w nocy i jestem niewyspany ale jak zawsze było warto. Kazior jest nie do pobicia. Także dziś w zasadzie nie miałem zamiaru trenować. Jednak ok 21 przyszła chęć i wsiadłem na Bianchi zintegrowanego z Tacxem. Dziś postanowiłem dla urozmiaicenia pojechać na wysokiej kadencji, i tak po 20 min miałem 102 obr/min. Potem jednak zwoloniłem i koniec końców kadencja spadła do 99 obr/min. Nie dałem rady pociągnąć dziś jednak nawet godziny - brak sił i chęci. Naukę mam z tego treningu taką że chyba wolę jednak wyższe kadencje - łatwiej mi utrzymać większą moc. Choć może to złudzenie.
Czas: 00:50:39s
Dst: 26,9 km
Vmax: 40,6 km/h
Vśr: 31,9 km/h
Ilość obr korby: 4940
CADmax: 126 obr/min
CADśr: 99 obr/min
Kcal: 708 kcal
Moc max: 395 Wat
Moc śr: 244 Wat
I mała impresja ze środowej jazdy:
Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Komentarze
Myślę że raczej przyjemniejszej jeździe:) Mniej grzania, mniej potu i przyjemniej sie jedzie.
kundello21
- 18:05 sobota, 30 października 2010 | linkuj
A czemu ma służyć ten wiatrak, mniejszej ilości potu?
Isgenaroth
- 17:18 sobota, 30 października 2010 | linkuj
Raczej od przeciągu da sie przeziębić:)
Moja dziewczyna smiga przy wiatraku, dobrze jest go włączyć zanim sie człowiek spoci.
kundello21
- 11:44 sobota, 30 października 2010 | linkuj
Jadę bez wiatraka, uchylam tylko okno w drugim pokoju. Jakoś tą godzinę wytrzymuje ale jestem kompletnie zlany potem... A od wiatraka chyba łatwo się przeziębić.
czegevara
- 08:47 sobota, 30 października 2010 | linkuj
A wiatraczek jest?:)
kundello21
- 08:23 sobota, 30 października 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wiata
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl