Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Trenażer 9 - nanomaraton czyli kompensacja czyli 2 godziny w niskim tlenie:)

Piątek, 14 stycznia 2011 | dodano:14.01.2011Kategoria Trenażer
Po przyjściu z roboty nie miałem ochoty na trening. 2 poprzednie dni jazdy i praca nie nastroiły mnie dziś na wysiłek. Stwierdziłem więc że może sopbie dziś odpuszcze. Czułem że mogę nie dać rady pojechać z założoną intensywnością - średnią 245 Wat. Po chwili namysłu jednak doszedłem do wniosku że już 2 tygodnie prowadzę trening ze stałą intensywnością w wysokim tlenie, prawie podprogowo. Przydałoby się więc zrobić trening typowo regeneracyjny - taką trochę kompesację. Może ciut wyżej. Założyłem sobie więc jazdę w niskim tlenie i nie przekraczanie 70% HRmax. Tak też zrobiłem. Po godzinie stwierdziłem że dodam następną godzinę aby ciut przyzwyczaić dupę do siodła i zobaczyć jak w dłuższym czasie zachowują się moje kolana. Pozatym mając zamiar w sezonie pojechać ponad 300km i zarazem 12 godzin muszę trochę ćwiczyć też psychikę i robić czasem dłuższe treningi. O tyle to było pouczające że odpowiednio dobierając strefy można przeprowadzić bez problemu każdy trenig. Co ciekawe dla mnie po zejściu z trenażera czułem po nogach... jakbym nie trenował. Przez cały dzień czworogłowe mnie bolały co by oznaczało nagromadzenie kwasu mlekowego po ostatnich treningach. Niska intensywność pozwolił mi się go pozbyć. Całą jazdę robiłem równo bez zrywów, w ostatnich 2 minutach zrobiłem tylko skok na maksa po mału zwiększając obciążenie, stąd taki puls maksymalny. Wypiłem 2 litry wody. Pod koniec jazdy dupa już nie wytrzymywała kontaktu z siodłem. Na szczęście dało się znieść.
Waga po trenigu: 85kg
Godzina: 19.45-21.45
Czas: 02:00:26s
Dst: 56,1km
Vmax: 37,6 km/h
Vśr: 28 km/h
Ilość obr korby: 10860
CADmax: 123 obr/min
CADśr: 90 obr/min
Kcal: 1269 kcal
Moc max: 448 Wat
Moc śr: 184 Wat

Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 129
Max HR - 158
Kcal - 1308 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:158( 84%)HRavg129( 68%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Komentarze
No to żeś pociągnął !!! :)
Isgenaroth
- 22:02 piątek, 14 stycznia 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ragna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl