Poligonowo-szosowe przełaje
Znów cały tydzień w robocie i nie było jak pokręcić poza trenażerem więc trochę się nastawiałem na weekend. Po obudzeniu niestety zapał mi przeszedł. Pojechałem na chwilę do roboty i okazało się że jest ślisko, mokro i pełno błota śniegowego. Pomyślałem jednak że warto spróbować. Telefon do Tomka z którym już wcześniej się wstępnie umawialiśmy na wyjazd. Proponuje on wyjazd w teren - na okoliczny poligon w związku z takim stanem szos. I tak za chwilę jestem w Wołominie. Od Tomka jedziemy skrótem na Ossów i na rzeczony poligon wojskowy, którym jedziemy jakieś 13km docierając na końcu do Okuniewa. Jazda po zaśnieżonych i oblodzonych ścieżkach leśnych okazała się wielce zabawna i sprawiała sporo frajdy. Trzeba było mocno uważać aby się nie glebnąć. Mi parokrotnie odpada badziewny przedni błotnik Polisportu ale udaje się go zamocować za pomocą kluczy pożyczonych od odśnieżających posesje dwóch panów. Z okuniewa jedziemy na Zabraniec i wydłużamy w stronę Poświętnego. Stamtąd już powrót do domu. Wyjazd odmienny od tych co zwykle. Trasa w terenie okazuje się super odmianą od szosy.
Waga po jeździe: 82,2kg!
Czas: 11:55-14:35
Trasa: Kobyłka-Wołomin-lasem do Leśniakowizny-poligon-Okuniew-Zabraniec-Poświętne-Ręczaje Polskie-Majdan-lasem do Wołomina-Kobyłka
Waga po jeździe: 82,2kg!
Czas: 11:55-14:35
Trasa: Kobyłka-Wołomin-lasem do Leśniakowizny-poligon-Okuniew-Zabraniec-Poświętne-Ręczaje Polskie-Majdan-lasem do Wołomina-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 48.22 | Km teren: | 16.00 | Czas: | 02:24 | km/h: | 20.09 |
Pr. maks.: | 39.06 | Temperatura: | -2.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Magnum - już nie istniejący |
Komentarze
Mnie tam też się podobało :)
Wstaw Magnuma do opisu, bo wychodzi, że jeździłeś na niczym lub na kocie dziś, hehe. Isgenaroth - 15:18 sobota, 19 lutego 2011 | linkuj
Komentuj
Wstaw Magnuma do opisu, bo wychodzi, że jeździłeś na niczym lub na kocie dziś, hehe. Isgenaroth - 15:18 sobota, 19 lutego 2011 | linkuj