Niedzielna setka
Niedziela, 27 marca 2011 | dodano:27.03.2011Kategoria 100-150km
Wczoraj Tomek zaproponował na dziś jakąś niezobowiązującą "setkę". Tak więc przed 10tą jestem już w Wołominie i ruszamy zdobywa zaporę w Dębe. W tamtym roku jak ją podjeżdżałem to o mały włos nie wykitowałem:) Dziś było znaczenie lepiej i taki podjazd nie zrobił już na mnie wrażenia. Słonko towarzyszy nam dziś od początku ale wcale nie jest gorąco, choc i tak cieplej niż wczoraj. Jedzie się dobrze mimo że boli mnie od tygodnia już lewa łydka. Na szczęście ból bardziej czuje chodząc niż jadąc:). Wiatr jakoś nie ma zamiaru się wynieśc w inne rejony i przez sporą częśc drogi nam przeszkadza. Gdzieś za Dębe mijamy kolarza na szosce, który dołącza się do nas i korzysta z darmowego holu do Nieporętu:) Zatrzymujemy się raz pod Panoramą w Radzyminie spragnieni Coca-Coli, wypijamy litra i do domu. Pod koniec okazuje się że zabraknie nam paru km do setki. Tomek umówiony w domu na godzinę zjeżdża na bazę a ja dokręcam do tej setki już nieźle zmęczony. Ogólnie fajna jazda i wreszcie słońce.
Waga po treningu po uzupełnieniu płynów: 81,9kg
Czas: 9:45-13:20
Temp: 4-6 stopnia
Wiatr: 2-3m/s momentami chyba mocniej.
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Stary Kraszew-Wiktorów-Radzymin-Białobrzegi-Nieporęt-Wieliszew-Dębe-Jachranka-Zegrze-Nieporęt-Białobrzegi-Załubice Stare-Radzymin-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka-Turów-Ossów-Kobyłka
Waga po treningu po uzupełnieniu płynów: 81,9kg
Czas: 9:45-13:20
Temp: 4-6 stopnia
Wiatr: 2-3m/s momentami chyba mocniej.
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Stary Kraszew-Wiktorów-Radzymin-Białobrzegi-Nieporęt-Wieliszew-Dębe-Jachranka-Zegrze-Nieporęt-Białobrzegi-Załubice Stare-Radzymin-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka-Turów-Ossów-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 102.05 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:28 | km/h: | 29.44 |
Pr. maks.: | 59.06 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj