Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Jazda próbna w chorobie

Wtorek, 10 maja 2011 | dodano:10.05.2011Kategoria 0-50km
Po sobotniej jeździe w deszczu wzięło mnie jakieś przeziębienie z mocnym bólem gardła. Tym sposobem przepadł trening w piękną niedzielę i poniekąd w poniedziałek ale tu przynajmniej czas po pracy wykorzystałem na zamówienie nowego roweru:) Gardło wcale nie przestało bolec, za to temperatura się unormowała więc zdecydowałem się pojechac na krótko zobaczyc w jakim stanie mam organizm. Zapodałem więc Tantum Verde i jazda. Zamiar był taki aby jechac na tyle spokojnie żeby oddychac tylko przez nos co prawie się udało. Sporą częśc drogi wiatr wiał z boku, troszkę pomagał ale i z 6km wiał centralnie w twarz. Ogólnie myślałem że będzie gorzej ale nogi nie przejęły się przeziębieniem. Już w Wołominie wjechałem niestety w sporą dziurę trzymając baranek jedną ręką (drugą piłem) co spowodowało huk jakby coś mi pękło w kierownicy/mostku. Na szczęście chyba nic się nie stało.
Waga po jeździe: 80,6kg!!!
Cad av: 81 obr./min.
Czas: 16:40-18:00
Temp: 22-19 stopni
Wiatr: ok 4 m/s
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Poświętne-Ręczaje Nowe-Majdan-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:42.09Km teren:0.00 Czas:01:19km/h:31.97
Pr. maks.:46.74Temperatura:20.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Komentarze
To musisz schudnąć tak jak ja, to będziesz wtedy śmigał, że hoho. Albo w ogóle siły nie będziesz miał, hehe. Lecz gadziołko, bo weekend się zbliża. Mam nadzieję, że deszcz nie będzie padał albo piździawa nie nadejdzie na nasze wolne.
Isgenaroth
- 18:36 wtorek, 10 maja 2011 | linkuj
No jebło coś jakby kierownica miała odpaśc. A im lżejszy jestem tym szybciej jadę:) Gardło niestety się nie wyleczyło jeszcze...
czegevara
- 17:28 wtorek, 10 maja 2011 | linkuj
Chudniesz w oczach :)
Mam nadzieję, że nic CI nie stało. Dobrze, że nie glebnąłeś.
Isgenaroth
- 17:04 wtorek, 10 maja 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zesla
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl