Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Kolejny trening po pracy

Piątek, 20 maja 2011 | dodano:20.05.2011Kategoria 050-100km
Kolejne siedem dyszek po robocie. Dziś sporo pod wiatr ale za to ominął mnie deszcz. Padał jak się okazało w Ostrówku bo wjechałem na mokre asfalty. Gdybym pojechał odwrotnie to niechybnie bym zmókł. Mimo mocnego zmęczenia jechało się dobrze. Minąłem znów kilku rowerzystów. Dzięki Bogu rower jako taki staje się coraz bardziej popularny i ocraz więcej nas jeździ. Dzięki temu może szybciej społeczeństwo w autach przyzwyczai się do odpowiedniego nas traktowania (choc w tym kraju to pewnie mrzonka). Przydałby się już nowy rowerek to motywacja by się poprawiła...
Waga po treningu: 80,5kg
Cad av: 80 obr./min.
Czas: 16.35-19.10
Temp: 24-20 stopni
Wiatr: 3 m/s
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Zabraniec-Poświętne-Międzyleś-Franciszków-Jaźwie-Miąse-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Krusze-Roszczep-Wola Rasztowska-Stary Kraszew-Rżyska-Helenów-Czarna-Wołomin-Kobyłka Dane wycieczki:
Km:73.43Km teren:0.00 Czas:02:24km/h:30.60
Pr. maks.:43.05Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Komentarze
Na poprawienie chumoru zawsze wspominam sobie tekst Marka Konrada: "Gdy szykuje śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te chuje w tych jebanych autach." Opisaną przez ciebie sytuację niestety nazwałbym już wręcz kanonem wśród okutych blachą zjebanych łbów. Ale Jedyne co możemy zrobic to miec oczy szeroko otwarte i myślec za nich.
czegevara
- 20:03 piątek, 20 maja 2011 | linkuj
Wiesz, że to mrzonka. Dzis miałem takie zdarzenie.
Lecę sobie ponad 4 dyszki za Tłuszczem na Wólkę Kozłowską. Patrzę już z daleka, że szanowna pani kierowca będzie wyjeżdżała z lewej strony z podporządkowanej. Wiem na cio ją stać, więc zmniejszam prędkość. I jak myslisz co się stało? Zaczekała aż się bardziej zbliżę i wyjechała. Tak jej słalem, że aż patrzyła się zbulwesowna w lusterko, słyszeć napewno słyszała, bo szybę miała otwartą. Takie zdarzenia dziś miałem dwa. To pod Tłuszczem było bardziej niebepieczne z uwagi na prędkośc i bliskośc pojazdu.
Isgenaroth
- 18:02 piątek, 20 maja 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asemz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl