Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Trenażer 3 - wstępny test siodła BROOKS B17

Środa, 4 stycznia 2012 | dodano:04.01.2012Kategoria Trenażer
Nie miałem chęci na jazdę, jestem podziębiony i chyba dzisiaj jest jakieś nasilenie. Ale jako że przyszło nowe siodło to musiałem spróbować. Trening słabo - miałem dość już po 20 minutach do których dociągnąłem na 240 watach ale zdjąłem na 210 i jakoś wytrzymałem tą godzinę wspomagając się izotonikiem czego na trenażerze raczej nie robię. A teraz co do siodła - BROOKS B17 Standard. Siodło produkowane praktycznie bez zmian przez prawie 100 lat musi budzić skrajne emocje. I tak też jest w istocie - na forach roi się od przeróżnych "Świętych wojen" między zwolennikami a przeciwnikami Brooksów. Już samo to zamieszania sprawia że coś w nich musi być:) Postanowiłem więc sprawdzić legendę osobiście po nieudanych przebojach z siodłami Selle Italia Turbo, Selle Italia X0 Flow i 20 letnim siodełkiem od Bianchi. I pisze tu o trenażerze. Do jazdy po szosie mam spradzone siodło Selle Italia SLR Kit Carbonio Flow, którego jednak mi szkoda katować w domu. Poza tym chciałem posmakowac tradycji i 100-letniej legendy:) Wielu użytkowników chwali to siodło jako bardzo wygodne, dodatkowo dopasowuje się ono do kształtów tyłka (kości kulszowych dokładnie) podobnie jak buty skórzane do stóp. Oczywiście takie dopasowanie wymaga czasu, pożyjemy zobaczymy. Przeciwnicy podnoszą argumenty o wadze (wszak 520g jak na siodło to jest w naszych czasach sporo:)), że wygląda archaicznie, wymaga pielęgnacji i nie lubi wody. Mam zamiar póki co używac go na trenażerku więc waga i brak odpornosci na deszcz mnie nie interesują, za to bardzo mnie interesuje WYGODA. Na trenażerze jest to o tyle ważne że już sama jazda jest nudna do bólu i jak dodatkowo cokolwiek nam przeszkadza to strasznie zniechęca, dodatkowo odczucia negatywne podkreśla fakt stałej, monotonnej jazdy bez przerw i zmian w kadencji, również bez większego ruchu na siodle. Do mnie przemawia jakoś fakt wykonywania siodła tylko ze skóry (to nadal jest szlachetny materiał wg mnie), ręcznie, w Europie i to od tylu lat bez zmian. Oczywiście nie ma co się oszukiwać, siodło nie jest dla każdego, zresztą jak każde inne. Nie nada się napewno do jazdy stricte sportowej, jest to siodło touringowe - wygodniej na nim w bardziej wyprostowanej pozycji. I tego się trochę obawiałem, choć na trenażerze nie jadę przecież w dolnym chwycie. Po zamontowaniu siodła i wstępnym ustawieniu wsiadłem i pierwsze zaskoczenie - niestety na minus. W spodenkach z lycry niestety mocno się ślizgałem, z czasem jednak "poślizg" się zmniejszał. Początek jazdy całkiem ok, w zasadzie nic nie przeszkadza, wrażenia raczej pozytywne. Siodło jest jednak twarde ale to mi akurat nie przeszkadza. W centralnej części czuję dość wyraźnie nacisk siodła ale nie jest on uciążliwy i można go zmniejszyć przesuwając się do tyłu - wtedy czuję że bardziej opieram się na kościach kulszowych. W modelu Turbo miałem problem uciskania siodła na tył pośladków - tam gdzie ono się kończy, w X0 Flow drętwiał mój przyjaciel już po 20-30 minutach i to wyraźnie mimo że siodło to ma dziurę! Tutaj tego nie ma - chociaż po 40 minutach czułem delikatne odrętwienie ale dużo mniejsze niż w X0 i dodatkowo z Brooksa prawie się nie podnosiłem, co robiłem często na Selle X0. Jednak była to pierwsza jazda i chyba trochę za mocno podniosłem nos siodła więc zobaczymy co będzie dalej, po małych korektach ustawień. Na pewno nie jest to panaceum na wszystkie bolące dupy rowerowe świata:) A moja opinia jest o tyle mało wartościowa że taką rzecz jak siodełko można sprawdzic jedynie osobiście - nikt nam nie powie czy ten lub tamten model będzie dla nas ideałem. Ja póki co jestem narazie kontent:)

















KOW ok 2-4?
Waga po treningu: 85,5kg
Godzina: 19.15-20.15
Czas: 1:00:57s
Dst: 36,9 km
Vmax: 40,5 km/h
Vśr: 36,4 km/h
Ilość obr korby: 5717
CADmax: 105 obr/min
CADśr: 94 obr/min
Kcal: 776 kcal
Moc max: 267 Wat
Moc śr: 222 Wat

Dane z pulsometru Sigma Onyx Pro
Av HR - 141
Max HR - 147
Kcal - 775 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:147( 78%)HRavg141( 75%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Komentarze
Właśnie tak kombinuję co wsadzić do szosówki z lat 90, aby było wygodne, waga ma dla mnie drugorzędne znaczenie.
Z "tanich" modeli jest jeszcze B17 Narrow i Team Pro.

Dzięki za info.
Kekacz
- 18:57 czwartek, 3 października 2013 | linkuj
W zasadzie używałem go tylko na trenażerze. Teraz trafi do górala. Napewno to siodlo nie znosi wilgoci - od potu licowana skóra matowieje, ściera się i nie pomaga nawet intensywne smarowanie kremem Brooks''a. Przejechałem na nim w domu pewnie ze 60 godzin. Przez ten czas się jeszcze nie zdążyło "wygnieśc" czyli dopasowac do kości kulszowych. Poza zmatownieniami nie widac żadnych oznak zużycia. Siodło spokojnie przeżyje większośc nowoczesnych siodeł z syntetyków, karbonu itp. Siodło jest bardzo wygodne w pozycji pół-wyprostowanej i w warunkach "podróżniczych" warto poświęcic te ponak pół kilograma wagi. Natomiast normalnie do jazdy na szosówce czy typowym góralu średnio się sprawdzi.
czegevara
- 18:01 czwartek, 3 października 2013 | linkuj
Witam

Ciekawość mnie zżera jak po prawie 2 latach sprawdza się Brooks?

pozdrawiam
Kekacz
- 06:44 czwartek, 3 października 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa acysu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl