Czwartkowy...
Czwartek, 8 marca 2012 | dodano:08.03.2012Kategoria 050-100km
Jadę dziś sam bo kończę robote później niż ostatnio choc i tak wcześniej niż powinienem. Ruszam o 16. Trochę cieplej niż wczoraj ale znów kurde marznie mi lewa stopa a w prawą mi ciepło. Dziwne. Wiatr za to większy. Jadę spokojnie bez szarpania, trochę pobolewa lewe udo - może to powiązane jakoś z tym marznięciem stopy, może jakieś niedokrwienie? Z nosa leci ciurkiem przez większośc drogi. Nie czuję się najlepiej ale nie jest tragicznie. Jak się nie ciśnie to i wiatr nie jest tak upiedliwy. Testuje dziś po zmroku dalej lampkę JetBeam - tym razem większośc drogi jadę na trybie migającym z różną częstotliwością. Maksymalnie zwraca uwagę i chyba wkurza kierowców bo w końcu ktoś mi miga długimi więc przełączam na ciągły. Nareszcie po zmroku coś widac...
Czas: 15.55-17.45
Cad avg: 78 obr/min.
Waga po treningu: 84,5kg
Temp: 3 - 0 stopni,
Wiatr: ok. 4 m/s
Czas: 15.55-17.45
Cad avg: 78 obr/min.
Waga po treningu: 84,5kg
Temp: 3 - 0 stopni,
Wiatr: ok. 4 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 52.79 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:46 | km/h: | 29.88 |
Pr. maks.: | 36.56 | Temperatura: | 2.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj