Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Jadę się przewietrzyć!

Niedziela, 25 marca 2012 | dodano:25.03.2012Kategoria 150-200km
Dwa ostatnie dni były wolne od roweru, musiałem się zająć sprawami "domowo-technicznymi". Dziś więc mimo zapowiadanego wiatru pomyślałem że możnaby jednak pojechać te 150km. Tomek ostatnie dni nie próżnował jak ja więc dziś nie miał już chęci i energii mocować się z tą piździawą i ledwo dał się namówić na tą stówkę, co w sumie zrozumiałem. Ja jechałem za to dziwnie naładowany zapałem. Na jakimś 100km pożyczam więc od kolegi trochę izotonika coby mi nie zbrakło (co okazuje się później zbawienne) i dojechawszy razem do Zebrańca ja odbijam na Stanisławów a Tomek leci do domu. Do Stanisławowa leci się świetnie bo z wiatrem, który od początku z godziny na godzinę się wzmaga. Jednak po skręcie na Wołomin euforia ustępuje armagedonowi. Od teraz całe 40km mam pod ten wiaterek. Na otwartej przestrzeni ledwo jadę 21-22km/h, o dziwo mnie to nie przytłacza ale męczy mocno fizycznie. Ledwo dojeżdżam do Poświętnego i tu nie zjeżdżam na dom ale lecę jeszcze na Ostrówek i Klembów - oczywiście mając cały czas pod wiatr. Nie kapituluję jednakże bo i nie mam wyjścia i muszę dojechać do domu. Po skręcie na Kraszew ma wiatr już z boku więc lekka ulga ale miota mną po jezdni jak starą gazetą. Do domu docieram mocno zmordowany ale chyba było warto. Czasem trzeba się trochę bardziej pomęczyć...
Czas: 10.00-15.10
Waga po treningu: 84,2kg
Temp: 8-14 stopni,
Wiatr: ok. 6-8 m/s

Dane wycieczki:
Km:158.03Km teren:0.00 Czas:05:06km/h:30.99
Pr. maks.:60.88Temperatura:12.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Komentarze
No racja, ja dziś w w trakcie swojej oszałamiająco długiej wycieczki ustawiłem w końcu odpowiednio siodło i dokręciłem bloki w butach tak żeby mnie kolano przestało nawalać. Prośba, pokaż to Bianchi, mam słabość do tej marki ;).
offensivetomato
- 20:54 niedziela, 25 marca 2012 | linkuj
No niby to rowerowe katowanie jest po to żeby zdrowszym być:)
czegevara
- 16:47 niedziela, 25 marca 2012 | linkuj
Masz chłopie zdrowie. Gratulacje.
offensivetomato
- 16:35 niedziela, 25 marca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa akzes
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl