Piątkowy
Piątek, 31 maja 2013 | dodano:31.05.2013Kategoria 050-100km
Od rana deszcz więc siędzę w domu. Ospały i leniwy słaniam się po domu. Dopiero po krótkiej dżemce koło 15stej stwierdzam że ładne słonko się wyłoniło więc można by się ruszyc. Wyjeżdżam więc na te 2 godzinki. Jadąc w stronę Tłuszcza przed sobą widzę wielkie ciemne chmury. Okazuje się jednak że są na tyle daleko iż nie ma obawy o deszcz. Jest za to w miarę bezwietrznie - nareszcie. Acha - dopiero zauważyłem że przekroczyłem dziś 40.000 km w mojej skromnej karierze szosowego rowerzysty amatora...
Czas: 16.20-18.40
Waga po treningu: 87,0kg
Temp: 21-23 stopnie,
Wiatr: ok. 3-4 m/s,
Czas: 16.20-18.40
Waga po treningu: 87,0kg
Temp: 21-23 stopnie,
Wiatr: ok. 3-4 m/s,
Dane wycieczki:
Km: | 73.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 31.29 |
Pr. maks.: | 40.91 | Temperatura: | 22.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Komentarze
Najlepsze jest czekanie i oglądanie czy jezdnie wyschły już odpowiedni :)
Isgenaroth - 08:24 sobota, 1 czerwca 2013 | linkuj
taaa siedzenie w domu i zerkanie za okno bardziej męczy niż te 70 km na rowerze...
dodoelk - 07:08 sobota, 1 czerwca 2013 | linkuj
No i wychodzi z tego co napisałeś, że 35 minut jechałeś :)
Isgenaroth - 17:37 piątek, 31 maja 2013 | linkuj
Piszesz, że bezwietrznie a zaznaczasz wiatr 3-4m/s ?
Isgenaroth - 17:36 piątek, 31 maja 2013 | linkuj
Komentuj