Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2011

Dystans całkowity:709.84 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:23:22
Średnia prędkość:30.38 km/h
Maksymalna prędkość:53.21 km/h
Maks. tętno maksymalne:152 (80 %)
Maks. tętno średnie:145 (77 %)
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:78.87 km i 2h 35m
Więcej statystyk

Trenażer 2

Czwartek, 17 listopada 2011 | dodano:17.11.2011Kategoria Trenażer
Trochę zabawy w sprinty i spontaniczne interwały...
Waga po trenigu: 84,5kg
Godzina: 19.05-20.05
Czas: 1:00:43s
Dst: 29,9 km
Vmax: 51,1 km/h
Vśr: 29,6 km/h
Ilość obr korby: 5792
CADmax: 167 obr/min
CADśr: 96 obr/min
Kcal: 813 kcal
Moc max: 428 Wat
Moc śr: 234 Wat

Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 142
Max HR - 165
Kcal - 768 Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Trenażer 1

Środa, 16 listopada 2011 | dodano:16.11.2011Kategoria Trenażer
No i pierwszy trening po sezonie w domowym zaciszu. Rozstawiłem wreszcie Tacxa i przygotowałem Bianchi, który dostał nową owijkę bo stara zatęchła od wilgoci w piwnicy. Aby zrobic miejsce dla trenażera musiałem Cannondale'a powiesić w pokoju na ścianie. Teraz mam w mieszkaniu 3 rowery. Żona mnie pogodni... Sama jazda dziś na wyczucie ale dośc mocno, pod koniec już byłem padnięty. Pod względem mocy średniej jednak całkiem odbrze - jak do tej pory miałem tylko 5 treningów z większą mocą średnią na trenarzeże. Widać jakiś tam progres...
Waga po trenigu: 84,5kg
Godzina: 20.20-21.10
Czas: 00:50:24s
Dst: 25,1 km
Vmax: 47,9 km/h
Vśr: 29,9 km/h
Ilość obr korby: 4872
CADmax: 158 obr/min
CADśr: 97 obr/min
Kcal: 726 kcal
Moc max: 571 Wat
Moc śr: 252 Wat Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Tacx Flow

Mżawka

Niedziela, 13 listopada 2011 | dodano:13.11.2011Kategoria 050-100km
Po wczorajszym popiciu obudziłem się po 8mej i wyglądam za okno - mokro, czyli popadało. Piszę do Tomka że chyba jednak nie jedziemy i idę dalej spac. Wstaję po 11stej:) Śniadanie i takie tam. Czas mija, Tomek wsiadł na trenażer rezygnując z jakiejkolwiek jazdy po asfalcie. Pomyślałem że nie chce mi się uświnic i nie jadę. Jednak cały czas sumienie mnie męczyło:) Wyglądałem za okno - cały czas mokro ale nie dopadało, po mału obsycha. Nie ma jednak opcji że się nie uwalam w błocie i nie pomoczę. Pomyślałem przez chwilę żeby wziąc nawet górala, ma przynajmniej błotniki. Ale jak pomyślałem o tych małych kółkach i grubych oponach to mi przeszło. Zaraz, zaraz, mam przecież w góralu błotniki! I przynajmniej tylny można by założyc do szosy bo jast mocowany na sztycę. Poleciałem zatem po błotnik i podczepiłem do KTMa. Gitara, wszystko pasuję, przedniego niestety nie założe ale zawsze będę miał przynajmniej suche plecy i tyłek. Tak więc ruszam po drugiej. Nawet nie jest tak mokro jak myślałem, jezdnie nie są suche ale kałuże nie stoją. Jadę zatem standardowe 50km. Zatem będę wracał już po ciemaku. Trudno, lampki są, zobacyzmy jak się jeździ po ciemku. I tak po 40 minutach jazdy zaczyna się ściemniac i dodatkowo zaczyna padac mżawka. I tak już do końca. Pod koniec ściągam okulary bo zamoczone i nie wiele widac. Jedzie się jednak całkiem dobrze, wiatr prawie wcale nie wieje i jest cieplej niż wczoraj, deszczyk nie pomaga ale też nie jest tragiczny. Dobrze że się jednak namyśliłem...
Czas: 14.20-16.05
Cad av: 80 obr./min.
Waga po treningu: 84,1kg
Temp: 3-1 stopień
Wiatr: ok. 1-2 m/s

Dane wycieczki:
Km:52.82Km teren:0.00 Czas:01:46km/h:29.90
Pr. maks.:41.50Temperatura:2.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Na minusie...

Sobota, 12 listopada 2011 | dodano:12.11.2011Kategoria 050-100km
Po raz pierwszy tej jesieni pojechaliśmy przy ujemnej już temperaturze. Było około -2 jak ruszałem. Ubrałem się jak wczoraj plus dodatkowa para cienkich skarpet i bokserki termoaktywne pod spodnie. No i po godzinie było mi już dośc zimno - głównie w tył głowy (mimo kominiarki i czapki z WS) i trochę ręce i korpus. Grubszy podkoszulek by nie zaszkodził. W stopy i dłonie jakoś nie marzłem. Na szczęście po jakimś czasie temperatura ciut się podniosła i było już lepiej. Tomek sceptyczny co do dzisiejsze stówki również zmarzł i postanowiliśmy skracac. Gdy trochę się ociepliło skręcamy jednak jeszcze na Majdan wydłużając o te 10km. Picie w bidonach po 1,5 godzinie już mocno zimne. Może jakiś lepszy bidon wytrzymałby te 3 godziny? Trzeba poszperac.
Czas: 09.20-12.10
Cad av: 80 obr./min.
Waga po treningu: 82,7kg
Temp: -2 - +1 stopnia
Wiatr: ok. 2 m/s

Dane wycieczki:
Km:79.95Km teren:0.00 Czas:02:41km/h:29.80
Pr. maks.:35.88Temperatura:-1.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Piękny ten listopad

Piątek, 11 listopada 2011 | dodano:11.11.2011Kategoria 100-150km
11 listopad - święto... Wolny od pracy dzień - dzień słoneczny i piękny, idealny do jazdy. Ruszamy więc o 9tej na kolejną setkę. Jedzie się dobrze, choc moje nogi czują że 4 dni już nie kręciły. Trenażera jednak nie chciało mi się w tygodniu odpalac. Jak pogoda pozwoli to kolejne dwa dni też się wykorzysta na jazdę po szosie. Dziś pierwszy raz jazda w kominiarce bo było koło zera jak ruszałem. Ale termicznie było komfortowo. Drogi puste, świecące słonko. Oby jutro było podobnie.
Czas: 09.00-12.25
Cad av: 79 obr./min.
Waga po treningu: 82,1kg
Temp: 0-3 stopnie
Wiatr: ok. 2-3 m/s

Dane wycieczki:
Km:100.65Km teren:0.00 Czas:03:21km/h:30.04
Pr. maks.:47.99Temperatura:1.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Kolejne kilometry za mną i tym sposobem 12000 km w tym roku...

Niedziela, 6 listopada 2011 | dodano:06.11.2011Kategoria 100-150km
Od paru dni myślałem sobie że w ten weekend dociągnę do tych 12000km. No i się wreszcie udało. Wyruszamy z Tomkiem ode mnie po 10tej. Kolega na początku deklaruje chęc na krótszy dystans ale gdy wyłuskałem że mam konkretny cel to postanawia mi towarzyszyc do końca. I tym sposobem męczymy się z wiatrem przez prawie 50km, potem daje trochę odpocząc i końcówka znów pod wiatr. Wygląda na to że to końcówka treningów na szosie w tym roku. Trzeba się w tygodniu przesiąśc na trenażer. Pod koniec poprzedniego roku myślałem sobie nieśmiało o zrobierniu w tym sezonie tych 7-8, może 9 tysięcy. Wyszło 12 tysi i plan z nawiązką wykonany. Większośc treningów przejeździliśmy wspólnie z Tomkiem. Mija kolejny rok rowerowania, ciekawe co przyniesie następny? A pomyślec że zacząłem jeździc żeby trochę schudnąc i poprawic kondycję. Jakoś nie sądziłem że przerodzi się to w taką małą manię:) Rower jednak potrafi dac dużo satysfakcji i przyjemności z jazdy.
Czas: 10.10-13.40
Cad av: 76 obr./min.
Waga po treningu: 82,1kg
Temp: 5-7 stopni
Wiatr: ok. 5-7 m/s

Dane wycieczki:
Km:102.31Km teren:0.00 Czas:03:27km/h:29.66
Pr. maks.:44.73Temperatura:6.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Znów piękna pogoda

Sobota, 5 listopada 2011 | dodano:05.11.2011Kategoria 100-150km
Miałem dziś ochotę na dłuższy trening. Miałem zamiar wyjechac o 10tej, niestety wyjazd do Wawy i porozpieprzane wszelkie drogi i mosty w stolicy (zamknęli sobie dziś rondo Waszyngtona) wróciłem o 10.30. Na rower więc ruszam o 11stej. Czas ograniczony do 15tej wykorzystuje maksymalnie. Pogoda super - słońce już dawno tak nie świeciło i dodatkowo ciepło. Niestety wiatr wieje dośc mocno. Przez 50km na dodatek wieje mi w twarz. Po skręcie przed Jadowem na szczęście wieje już w plecy. Pod koniec znów mam ze 20km pod wiatr. Ostatecznie trochę mnie dziś umęczył. Na całą wyprawę o dziwo zadowoliłem się 1literm wody z miodem.
Czas: 11.10-14.52
Cad av: 76 obr./min.
Waga po treningu: 82,1kg
Temp: 9-11 stopni
Wiatr: ok. 4-5 m/s

Dane wycieczki:
Km:113.14Km teren:0.00 Czas:03:39km/h:31.00
Pr. maks.:50.70Temperatura:10.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Pierwszolistopadpwy trening

Wtorek, 1 listopada 2011 | dodano:01.11.2011Kategoria 050-100km
Trochę krócej tym razem. Jakoś i Tomek i ja nie mieliśmy dziś weny do dłuższej jazdy. Udało mi się jedynie namówic Tomasza na przejazd przez Kuligów. Chodził mi po głowie pomysł pojechania dłuższej trasy ale koniec końców zrezygnowałem. Aura ponura.
Czas: 11.55-14.10
Cad av: 78 obr./min.
Waga po treningu: 82,5kg
Temp: 9-12 stopni
Wiatr: ok. 2-3 m/s

Dane wycieczki:
Km:66.60Km teren:0.00 Czas:02:13km/h:30.05
Pr. maks.:39.71Temperatura:10.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl