Dziś tak na szybko po pracy aby uniknąc trenażera. O 17.40 jest już całkowicie ciemno.
Czas: 16.40-18.34
Cad avg: 74 obr/min.
Waga po treningu: 87,1 kg
Temp: 6-4 stopni,
Wiatr: ok. 3-4 m/s

http://www.endomondo.com/workouts/301484810

http://www.movescount.com/moves/move26589581


Dane wycieczki:

Km:	53.78	Km teren:	0.00	Czas:	01:50	km/h:	29.33
Pr. maks.:	36.22	Temperatura:	5.0	HRmax:	149( 79%)	HRavg	128( 68%)
Kalorie:	1533kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Dziś wycieczka po Podlasiu. Miałem wrócić rowerem do domu ale ostatecznie skusiłem się na jazdę w mniej opatrzonym terenie. Dodatkową atrakcją jest znacznie większe pofałdowanie terenu niż u mnie w okolicy...
Czas: 11.40-14.40
Cad avg: 73 obr/min.
Waga po treningu: --- kg
Temp: 7-10 stopni,
Wiatr: ok. 3-4 m/s

http://www.endomondo.com/workouts/299586296/

http://www.strava.com/activities/115457564

http://www.movescount.com/moves/move26413970

Zastanawiam się teraz czy olać Endomondo czy Stravę, nie będę przecież rejestrował trasy w 3 portalach... Dane wycieczki:

Km:	82.43	Km teren:	0.00	Czas:	02:58	km/h:	27.79
Pr. maks.:	45.61	Temperatura:	8.0	HRmax:	140( 74%)	HRavg	123( 65%)
Kalorie:	2241kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

W okresie zimowym weekendowe wycieczko-treningi są w zasadzie jedyną dla mnie możliwością przejechania się w naturze. W tygodniu po pracy jest zbyt ciemno i ponuro więc dziś mimo mokrych asfaltów znów wyjeżdżam. Asfalty nie są nawet tak mokre jak myślałem dopóki nie dojeżdżam gdzieś do Niegowa odkąd to asfalt na drodze technicznej wzdłuż S8 jest sporo niżej niż reszta otoczenia więc zalegają tam momentami spore kałuże. Ochraniacze mam zatem całe mokre i zaczynają nawet troszkę przepuszczać wodę do letnich butów znajdujących się pod nimi. Na szczęście dają radę i ostatecznie stopy mam w miarę suche. Pierwsza połowa jest z wiatrem więc jedzie się spokojnie 33-36 km/h. Za to po nawrocie całą drugą połowę mam pod wiatr i niestety jadę już 27-28 km/h a puls ze 133 leci na 140 parę uderzeń. Jak mawiają z dupą nie ma żartów a w tym wypadką dupą niech będzie wiatr:)
Czas: 10.20-12.55
Cad avg: 79 obr/min.
Waga po treningu: 86,1kg
Temp: 6-8 stopni,
Wiatr: ok. 5 m/s

http://www.endomondo.com/workouts/297298762

http://www.movescount.com/moves/move25934828
Dane wycieczki:

Km:	74.92	Km teren:	0.00	Czas:	02:34	km/h:	29.19
Pr. maks.:	39.04	Temperatura:	7.0	HRmax:	148( 78%)	HRavg	135( 71%)
Kalorie:	2340kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

W miarę ładny weekend a najważniejsze że powyżej zera i sucho więc jadę. 50km z Łukaszem, resztę sam. Dziś jazda z nowym urządzeniem - Suunto Quest GPS pack. Od jakiegoś czasu miałem zamiar pojeździć więcej z pulsometrem i choć trochę kontrolować tętno. Moja Sigma niestety często gubiła sygnał z nadajnika na klatce więc się nie nadawała. Myślałem o Garminie albo Polarze ale pierwszy działa maks 8 godzin po naładowaniu a drugi sporo droższy od Suunto. W Suunto moduł GPS jest osobno i łączy się radiowo z zegarkiem. Bateria GPSu działa 15 godzin przy zapisie danych co 1s i 100 godzin przy zapisie co 1 min. Więc już nie będzie problemu przy dłuższych trasach. Niestety okazało się że witryna Movescout.com zapisuje dane z GPSu i zegarka osobno jako dwa treningi. Trzeba je potem połączyć na stronie ale po połączenie zjadło mi ślad z GPSa... Jednak po zalogowaniu się na stronę z Opery a nie IE wszystko działa jak trzeba. Pulsometr w zegarku wreszcie nie szaleje i nie pokazuje że mam puls ponad 200:) Serwis Movescount wydaje mi się również lepiej rozwiązany od Garminowskiego. Poużywam to się okaże
Czas: 11.47-14.12
Cad avg: 77 obr/min.
Waga po treningu: 86,1kg
Temp: 6-7 stopni,
Wiatr: ok. 5 m/s

http://www.endomondo.com/workouts/296969505

Dane z treningu w serwisie Movescout

http://www.movescount.com/moves/move25869825
Dane wycieczki:

Km:	70.01	Km teren:	0.00	Czas:	02:19	km/h:	30.22
Pr. maks.:	42.26	Temperatura:	6.0	HRmax:	159( 84%)	HRavg	140( 74%)
Kalorie:	2270kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Idzie luty - podkuj buty... Heh, tym razem obyło się bez kucia, co najwyżej wiosła by się przydały. Ciepło i nawet słonecznie więc zalegające hałdy śniegu się rozpuszczają i zalewają ulicu. Na szczęście nie było wiele miejsc z dużymi kałużami i w zasadzie nigdzie nie musiałem nawet zwalniać. Mając błotniki jedyne co mam zmoczone to ochraniacze - ale one od tego są jak sama nazwa wskazuje. Najbardziej cierpi sprzęt - szczególnie teraz, gdy w rozpuszczej wodzie na jezdni jest sporo soli. Mój nowy łańcuch (105) po wczorajszej pierwszej swojej jeździe dziś miał delikatyn brunatny nalot rdzy. Wcześniej mi się to nie zdarzyło. Do tego podczas wczorajszego centrowania tylnego koła pękła jedna szprycha i dziś zaryzykowałem jazdę bez jednej szprzychy (od strony nie napedzanej na szczęście). Okazało się że chyba nie była potrzebna bo koło jest po tych 70km całkiem proste:) A teraz znowu czyszczenie...
Czas: 11.40-14.10
Cad avg: --- obr/min.
Waga po treningu: 86,1kg
Temp: 6-8 stopni,
Wiatr: ok. 4 m/s

http://www.endomondo.com/workouts/294945179 Dane wycieczki:

Km:	72.67	Km teren:	0.00	Czas:	02:29	km/h:	29.26
Pr. maks.:	40.41	Temperatura:	7.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

No i wreszcie na szosie. Pierwsze kilometry lutego za mną. Pogoda piękna ale niestety ulice mocno mokre a do tego w lasach na mniej uczęszczanych asfaltach jest jeszcze miejscami śnieg. Jadę dziś z Łukaszem, który pod koniec całkiem wysiada i ledwo jedzie - jak się okacuje na głodnego. Rowerek z nowym napędem chodzi super - ale trochę się serce kraje jak nowy łańcuch i kasetę oblepia błotnista mazia z ulicy i cały czas spryskuje woda. No ale od tego jest ten rowerek...
Czas: 11.05-13.30
Cad avg: 71 obr/min.
Waga po treningu: 87,5kg
Temp: 7 stopni,
Wiatr: ok. 3-4 m/s

http://www.endomondo.com/workouts/294564979 Dane wycieczki:

Km:	60.05	Km teren:	0.00	Czas:	02:14	km/h:	26.89
Pr. maks.:	34.90	Temperatura:	7.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

No i zimy nie widać... Wieje słabiej niż wczoraj ale za to zewsząd i w efekcie z żadnego kierunku nie pomaga, w pewnym sensie jest gorszy niż wczorajszy 10 metrowiec. Szosy natomiast powysychały i nie ma sladu po deszczach. Przyszła wreszcie kaseta i kółka przerzutki do KTMa tak więc pewnie jutro grubszy serwis.
Czas: 12.55-15.30
Cad avg: -- obr/min.
Waga po treningu: 85,8kg
Temp: 5-6 stopni,
Wiatr: ok. 5-6 m/s niby zachodni

http://www.endomondo.com/workouts/285089965
Dane wycieczki:

Km:	72.66	Km teren:	0.00	Czas:	02:33	km/h:	28.49
Pr. maks.:	43.46	Temperatura:	5.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Dziś znów wolny dzień więc i wyjazd. Choć nie byłem pełen entuzjazmu spoglądając na meteo. Wiat 10m/s a w porywach do 20m/s nie napawa optymizmem, chyba że ma wiać w plecy. Jednak nie zwykłem do powrotów tudzież dojazdów na miejsce startu pociągiem coby mieć go cały czas w plecy. Tak więc przez jakieś 30 km mi pomaga a reszta jest całkiem ciekawym przeżyciem.  Można powiedzieć tańczący z wiatrami...:) Gdy wiał centralnie w twarz na otwartych przestrzeniach dławił prędkość do 20km/h i to w pozycji na lemondzie, za to mając go w plecy jechałem 40-45km/h bez śladu zadyszki... Gdy wiał z boku trzeba było mocno uważać aby nie wywróciło roweru. Momentami popadywał deszczyk, było jednak ciepło. Sumując nie było najgorzej. Styczniowa zima daje pojeździć.
Czas: 10.30-13.35
Cad avg: 72 obr/min.
Waga po treningu: 85,8kg
Temp: 7-6 stopni,
Wiatr: ok. 8-10 m/s zachodni, można by rzec atomowy

Endomondo znów się zwiesiło 10km przed domem...

http://www.endomondo.com/workouts/284692940
Dane wycieczki:

Km:	86.10	Km teren:	0.00	Czas:	03:01	km/h:	28.54
Pr. maks.:	49.31	Temperatura:	6.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

No i dziś ostatni dzień wolnego od roboty tak więc i koniec jeżdżenia w tygodniu. Wolne z początkiem stycznia udało mi się wykorzystać całkiem dobrze rowerowo. Niegdy nie zrobiłem tyle km łącznie w styczniu co teraz przez te 6 dni. Z roku 2013 przebiłem już nawet styczeń i luty razem wzięte. Co prawda podczas mojej przygody rowerowej nie zdarzyła się jeszcze tak łagodna pogoda w styczniu. Oby coś tam jeszcze dało się w weekendy pojechać i będzie dobrze. Dziś po deszczowej nocy jezdnie dość mokre, nie było jednak większych kałuż. Powrót już po zmroku bo wyjechalem dość puźno. Wiatr nareszcie naprawdę zelżał i wyraźnie mniej przeszkadzał niż podczas poprzednich dni. Oby tak dalej...
Czas: 13.30-16.30
Cad avg: 76 obr/min.
Waga po treningu: 86,7
Temp: 5-3 stopni,
Wiatr: ok. 4-3 m/s południowo-zachodni, słabnący

http://www.endomondo.com/workouts/283257476
Dane wycieczki:

Km:	87.12	Km teren:	0.00	Czas:	02:54	km/h:	30.04
Pr. maks.:	39.37	Temperatura:	4.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000

Od rana pada - a zapowiadali że niby będzie bez deszczu. Jednak gdy przestaje siąpić decyduję się wyjechać. Szkoda marnować dodatniej temperatury i wolnego dnia. Na jezdniach mokro więc KTM znów uświniony. 3 stycznia i 4 stopnie na plusia...
Czas: 13.45-15.50
Cad avg: 77 obr/min.
Waga po treningu: 86,4kg!!
Temp: 4 stopnie,
Wiatr: ok. 4 m/s południowy,

http://www.endomondo.com/workouts/282105426 Dane wycieczki:

Km:	58.45	Km teren:	0.00	Czas:	02:02	km/h:	28.75
Pr. maks.:	38.39	Temperatura:	4.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	KTM Strada 1000