Jednak pierwsza setka w tym roku
Niedziela, 20 marca 2011 | dodano:20.03.2011Kategoria 100-150km
Miało być dziś cieplej niż wczoraj więc pomyślałem że zrobimy dziś tą stówkę. Dla mnie zresztą pierwszą w tym sezonie. Tomek nie miał nic przeciwko więc ruszyliśmy. Pogoda jednak okazała się lipna. Słońce było widać może w sumie z 5 minut. Wiało i było dość zimno. Jednak jechało mi się całkiem dobrze. Pod koniec okazało się że dojechać setkę będzie kłopot, Tomek przemarzł i miał już dość jazdy. Ja napędzany chęcią zrobienia większego dystansu jednak wydłużyłem ciut trasę po rozstaniu z Tomkiem. Pojechałem jeszcze na Zielonkę i Wołomin aby dokręcić do tej stówki. Bidon termiczy z Lidla zdał egzamin za to zawartość normalnego bidonu była niezdatna do picia już po 30 minutach. Wypiłem więc w sumie 0,6L na całą drogę i pod koniec już mnie mocno suszyło.
Waga po jeździe (po uzupełnieniu 0,5L płynów): 82,3kg
Czas: 10:20-13:45
Wiatr: 2-3m/s
Trasa: Kobyłka-Zielonka-trasa nieporęcka-Nieporęt-Białobrzegi-Stare Załubice-Kuligów-Józefów-Ludwinów-Dąbrówka-Kozły-Wólka Kozłowska-Tłuszcz-Miąse-Tuł-Stare Grabie-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka-Turów-Zielonka-Ossów-Kobyłka-Wołomin-Kobyłka
Waga po jeździe (po uzupełnieniu 0,5L płynów): 82,3kg
Czas: 10:20-13:45
Wiatr: 2-3m/s
Trasa: Kobyłka-Zielonka-trasa nieporęcka-Nieporęt-Białobrzegi-Stare Załubice-Kuligów-Józefów-Ludwinów-Dąbrówka-Kozły-Wólka Kozłowska-Tłuszcz-Miąse-Tuł-Stare Grabie-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka-Turów-Zielonka-Ossów-Kobyłka-Wołomin-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 100.49 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:20 | km/h: | 30.15 |
Pr. maks.: | 47.99 | Temperatura: | 2.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Sobotni test drive i crash test...
Sobota, 19 marca 2011 | dodano:19.03.2011Kategoria 050-100km
Od rana miałem zamiar wziąść się za wymianę kierownicy i montaż lemondki które już dawno do mnie przyszły. Na tą okazję nawet dostałem od żony klucz dynamometryczny:) Zwaliłem więc starą kierę, przełożyłem klamkomanetki na nową Dedę Newton i poskręcałem wszystko do kupy. Założyłem nową owijkę Dedy i zamocowałem przystawkę czasową Deda Parabolica Uno. Wszzystko udało się ładnie i bezproblemowo poskładać i ustawić. Miałem teraz chęć nowy zestaw wypróbować. Na dworze ciut przeschło, choć pogoda nie fajna, ponuro, zimno i wieje. Ruszyliśmy z Tomkiem, który z kolei testował nową sztycę, o godzinie 15.00 z Kobyłki. Pierwsze wrażenie pozywtywne. Kierownica Dedy sztywniejsza niż poprzedni Ritchey,jednak gięcie ergo w wykonaniu Dedy jest trochę lipne. Póki co mi nie pasuje, mam nadzieję że się przyzwyczaję. Lemondka za to to inny świat, można się położyć, wyciągnąć i przycisnąć. Jednak nadaje się na raczej na długie trasy pełne spokojnych, długich prostych. Napewno pomaga znacznie w walce z wiatrem a jak wiatr nie przeszkadza to te 50km/h nie stanowi problemu. Prawie dwie godziny zleciało zatem bardzo szybko w przyzwoitym tempie jak na taki wiatr, który w sumie też nam sporo sprzyjał. Po pożegnaniu się z Tomkiem miałem niespełna 3km do domu i wjechawszy na rondo z niecy za dużą prędkością rower dosłownie wyślizgnął się spodemnie i zaliczyłem konkretną glebę na tymże rondzie. Szybko się pozbierałem i zszedłem na pobocze. Jakiś Pan nawet spytał czy wszysko w porządku. No właśnie, obiłem sobie biodro i zdarłem łokieć. Kurtka uświniona i ciut przytarta, ciuchy do prania, klamkomanetka przekrzywiona a lemondka leciutko przeszlifowana, dostał również lewy pedał. Także mam nauczkę coby uważać mokrych zapiaszczonych łukach bo szosówka to nie MTB...
Czas: 15.00-17.00
Temp: 3-1 stopnia
Wiatr: ok. 4m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Kozły-Wólka Kozłowska- Tłuszcz-Miąse-Tuł-Stare Grabie-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka
Czas: 15.00-17.00
Temp: 3-1 stopnia
Wiatr: ok. 4m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Kozły-Wólka Kozłowska- Tłuszcz-Miąse-Tuł-Stare Grabie-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka

Dane wycieczki:
Km: | 59.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:57 | km/h: | 30.31 |
Pr. maks.: | 49.77 | Temperatura: | 2.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Znów traska po robocie, test nowego łańcucha
Środa, 16 marca 2011 | dodano:16.03.2011Kategoria 0-50km
Wczoraj wreszcie zebrałem się na wymianę łańucha CN-HG53 który przechodził z kasetą Tiagra (HG50) dokładnie 5128km. Naczytałem się jak to po 1500-3000km max łańcuch należy wyrzucić do kosza bo się nie nadaje i niszczy kasetę. W moim przypadku łańcuch Shimano wyciągnął się na ty 5kkm o 4mm na 108 ogniw, co daje 0,3%. Założyłem nowego Wippermana 908 i przejechałem całą trasę bez problemów. Łańcuch przeskoczył raz ale to prawdopodobnie z powodu niedociągnięcia manetką tylniej przerzutki. Jazda testowa zatem wypadła pozytywanie i łańcuch przyją się w kasecie bez sensacji jakich się spodziewałem naczytwaszy się forów wszelakich. Co do samej jazdy to ponad 25km miałem pod wiatr który dziś dął że czułem się jakbym jechał w tynelu do testów aerodynamicznych. Ciężko było utrzymać te 27km/h Po skręcie w Poświętnym na Majdan wiatr uderzył w plecy i ciąłem 35-45km/h więc powrót był przyjemny.
Czas: 16:35-18.00
Temp: 5 - 2 stopnie
wiatr: 6-8m/s
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Wola Ręczajska-Krubki Górki-Zabraniec-Cięciwa-Majdan-Wołomin-Kobyłka
Czas: 16:35-18.00
Temp: 5 - 2 stopnie
wiatr: 6-8m/s
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Wola Ręczajska-Krubki Górki-Zabraniec-Cięciwa-Majdan-Wołomin-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 42.48 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:25 | km/h: | 29.99 |
Pr. maks.: | 47.15 | Temperatura: | 3.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Krótka runda po pracy
Poniedziałek, 14 marca 2011 | dodano:14.03.2011Kategoria 0-50km
Dzisiaj jazdy w planie nie było. Jednak pogoda cały dzień była sympatyczna więc urwałem się z roboty chwilę po 16stej i na rower. Przed 18stą jest już ciemno więc traska krótka. Połowa z wiatrem połowa lekko pod wiatr. Nie był dziś wyjątkowo upierdliwy choć wracając dał się poczuć. Nogi trochę w dzień bolały po wczorajszym ale jak przejechałem pierwsze metry tak wszysko przeszło. Kolejny dzień wykorzystany jak należy tym bardziej że jutro ma już padać. Chociaż dziś podobno też miało... Muszę już wymienić łańcuch który ma ponad 5000km. Ciekawe czy kaseta bez problemu przyjmie nowego Wippermana??
Wiatr: 2-3m/s
Temp: 13-9 stopni
Waga po treningu: 83,3kg
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Stare Lipiny-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Wola Ręczajska-Zabraniec-Cięciwa-Majdan-Wołomin-Kobyłka
Wiatr: 2-3m/s
Temp: 13-9 stopni
Waga po treningu: 83,3kg
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Stare Lipiny-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Wola Ręczajska-Zabraniec-Cięciwa-Majdan-Wołomin-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 38.52 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:16 | km/h: | 30.41 |
Pr. maks.: | 43.87 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Drugi niedzielny wyjazd...
Niedziela, 13 marca 2011 | dodano:13.03.2011Kategoria 0-50km
Po powrocie z targów rowerowych w Warszawie nie wytrzymałem i pojechałem po raz drugi dzisiaj. Co do samych targów to mało było sprzętów nas interesujących - czyli szosówek. Ale te co były wystarczyły aby się naślinić. Z ciekawostek pogadaliśmy chwilę z właścicielem firmy Luxtech produkującej polskie ramy karbonowe. Ramy na żywo bardzo zacnie wykonane. A jazda jak jazda. Po raz drugi już nie szło mi tak super i zacząłem się męczyć. Do Poświętnego było ok i wiatr pomagał ale po skręcie na Zabraniec zaczął przeszkadzać. Dodatkowo wiał mocniej niż rano. Także w drodze powrotnej się już męczyłem ale szło w miarę. Nie założyłem już na szczęście ochraniaczy na buty bo było bardzo ciepło - ok 14 stopni i zacząłem się mocniej pocić. Ale przynajmniej dało się pić z bidonu i pierwszy raz chyba od września woda była akurat do picia jeśli chodzi o temperaturę.
Czas: 14:55-16:20
Wiatr: ok 4m/s
Waga po treningu: 82,4kg
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Wola Ręczajska-Krubki Górki-Zabraniec-Cięciwa-Majdan-Wołomin-Kobyłka
Czas: 14:55-16:20
Wiatr: ok 4m/s
Waga po treningu: 82,4kg
Trasa: Kobyłka-Turów-Ossów-Leśniakowizna-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Wola Ręczajska-Krubki Górki-Zabraniec-Cięciwa-Majdan-Wołomin-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 42.34 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:24 | km/h: | 30.24 |
Pr. maks.: | 38.39 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Niedzielny wyczekiwany wyjazd
Niedziela, 13 marca 2011 | dodano:13.03.2011Kategoria 050-100km
Wczoraj ominął mnie piękny dzień na rowerowy wypad ale czasem tak już w życiu jest. Za to dziś już o 8.00 ustawiliśmy się z Tomkiem na niezadługi wyjazd jako że chcemy jeszcze odwiedzić w Warszawie targi rowerowe. Jako że Tomek wczoraj machnął ponad setkę o którą zresztą jestem zazdrosny:) to dziś odczuwał nieco zmęczenie nóg. Ja za to spragniony roweru jechałem nie zważając nawet na upierdliwy momentami wiatr. Jechało się całkiem sympatycznie, prędkości też niezłe, Tomek się trzymał mocno mimo zmęczenia i tak zleciało w słońcu te ponad 60km. Kilometr od domu, już w Kobyłce postanowiłem urządzić sobie sprint i stąd te ponad 51km/h max, ale poczułem to mocno w nogach i płucach.
Mam nadzieję że w tym tygodniu już dzień będzie na tyle długi że po pracy dam radę już wyjechać chociaż na te 40km przed zmrokiem.
Waga po treningu i uzupełnieniu płynów: 83kg
Wiatr: 3-4m/s
Temp: 3-7 stopnia
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Poświętne-Międzyleś-Jaźwie-Grabów-Miąse-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Rżyska-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka
Mam nadzieję że w tym tygodniu już dzień będzie na tyle długi że po pracy dam radę już wyjechać chociaż na te 40km przed zmrokiem.
Waga po treningu i uzupełnieniu płynów: 83kg
Wiatr: 3-4m/s
Temp: 3-7 stopnia
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Poświętne-Międzyleś-Jaźwie-Grabów-Miąse-Karolew-Tuł-Ostrówek-Klembów-Stary Kraszew-Rżyska-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 63.63 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:08 | km/h: | 29.83 |
Pr. maks.: | 51.19 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Spontaniczny wyjazd
Poniedziałek, 7 marca 2011 | dodano:07.03.2011Kategoria 0-50km
Nie miałem w planach dzisiaj wyjazdu bo przeważnie kończę pracę grubo po 17stej a teraz niestety jest o tej porze już ciemno. Jednak wymiana smsów z Tomkiem, który planował pojechać spowodowała że wpadłem na pomysł urwania się dziś z roboty o 16stej i ruszenia z nim jednak na małą rundę. I tak o 16.30 byłem u Tomka i ruszyliśmy na krótką pętlę przez Poświętne. Jako że trasa króciutka i do zmierzchu blisko postanowiłem cisnąć mocno od początku. Noga podawała i jechało się super. Oby więcej takich dni gdzie aż się chce pofrunąć. Dodatkową motywacją był fakt że przyszła wyczekiwana paczka z nową kierownicą Deda Newton i nakładką czasową Deda Parabolica Uno plus owijka. Kierownicę zamówiłem niejako przez przystawkę ponieważ na tej co mam (podsatwowy Ritchey) nie ma miejsca na montaż niczego obok mostka. Stąd okazało się konieczne wymienie kierownicy aby dało się korzystać z lemondki. Przy okazji urwę ze 100g na kierownicy, która jest nieco płytsza i powinno być mi wygodniej w dolnym chwycie sięgnąć do klamek. Teraz tylko to wszystko pomontować i jazda.
Czas: 16.30-17:50
Wiatr: 2m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Stare Lipiny-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Wola Ręczajska-Zabraniec-Cięciwa-Majdan-Wołomin-Kobyłka
Czas: 16.30-17:50
Wiatr: 2m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Stare Lipiny-Majdan-Ręczaje Polskie-Poświętne-Wola Ręczajska-Zabraniec-Cięciwa-Majdan-Wołomin-Kobyłka
Dane wycieczki:
Km: | 38.52 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:17 | km/h: | 30.02 |
Pr. maks.: | 43.05 | Temperatura: | 1.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Znów wypiździszew
Niedziela, 6 marca 2011 | dodano:06.03.2011Kategoria 050-100km
Wyjazd z rana - 8.30 jak na mnie wcześnie. Chciałem się wyrobić przed wizytą gości na godz 11.00 więc trasa jak wczoraj. Wiatr wiał niestety gorszy niż wczoraj a do tego zmienił kierunek i tym razem męczył mnie na początku i na końcu trasy a w środku ciut pomagał. Dał mi dziś wycisk. Poza tym pogoda ładna - słoneczko. Temperatura około zera ale tym razem po wczorajszej nauczce zakupiłem ochraniacze neoprenowe 1mm na buty i w stopy już ciepło. Teraz wogóle nie zmarzły więc ochraniacze się sprawdziły, choć obawiałem się że będą za cienkie. Kupiłem je wczoraj w Decathlonie. Słoneczko niestety spowodowało że cienka warstewka śniegowo-lodowa na szosie zaczęła się rozpuszczać i uświniłem się przez to dość mocno. Mimo wszystko całkiem sympatycznie choć pod koniec już byłem wymęczony mimo raptem 2 godzin jazdy.
Waga po treningu: 82,7kg
Czas: 8:30-10:35
Wiatr ok 5-7m/s momentami porywisty, nie znoszę go!
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Helenów-Rżyska-Stary Kraszew-Klembów-Ostrówek-Tuł-Karolew-Szczepanek-Międzyleś-Poświętne-Wola Ręczajska-Krubki Górki-Zabraniec-Ostrowik-Majdan-Leśniakowizna-Ossów-Turów-Kobyłka.
Waga po treningu: 82,7kg
Czas: 8:30-10:35
Wiatr ok 5-7m/s momentami porywisty, nie znoszę go!
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Helenów-Rżyska-Stary Kraszew-Klembów-Ostrówek-Tuł-Karolew-Szczepanek-Międzyleś-Poświętne-Wola Ręczajska-Krubki Górki-Zabraniec-Ostrowik-Majdan-Leśniakowizna-Ossów-Turów-Kobyłka.
Dane wycieczki:
Km: | 57.74 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:04 | km/h: | 27.94 |
Pr. maks.: | 38.71 | Temperatura: | 0.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Wiatr w plecy wywołuje wzloty a wiatr w twarz wymioty...
Sobota, 5 marca 2011 | dodano:05.03.2011Kategoria 050-100km
Cały tydzień pogoda była piękna, świeciło słonko i było w miarę ciepło. Na weekend niestety się spiździło. Nie zrażając się jednak postanowiłem ruszyć. Tym razem jednak pierwszy raz w tym roku rowerkiem szosowym. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Zupełnie inna jazda. Chyba już nie wsiądę na górala w tym roku.
Tutaj aż się chce pedałować. Miałem w planie pojechać ok 80km na Jadów ale po obejrzeniu prognozy pogody gdzie widniały na mapce takie ładne powyginane drzewka odpuściłem. Porywisty i silny wiatr na dłuższą trasę to nie dla mnie. Pojechałem więc tradycyją już traskę na Poświętne z tym że odwrotnie niż przeważnie aby mieć ten wiatr najpierw w plecy. I tak też zrobiłem - do 28km leciałem po 35-38km/h. Przed Poświętnym miałem średnią 30,7km/h. Jednak nic co dobre nie trwa wiecznie i tak po skręcie na Poświętne jakbym dostał szyną kolejową w ryja. Ocho - już wiemy co nas tak pchało. Teraz zaczyna się mordęga. Jednak w porównaniu do jazdy w tych warunkach moim Magnumem, teraz jest wręcz cudownie. Utrzymuję w miarę "normalne" prędkości nie schodząc niżej 25km/h. Na góralu w tych warunkach miałem 21-22km/h i umierałem. Teraz jest znacznie lepiej. Chociaż wiatr momentami przegina i gdy ustawiam się do niego bokiem spycha mnie na środek jezdni. W tych warunkach dojeżdżam do domu. Pod koniec jeszcze skręcam w stronę Wołomina aby chwilę odpocząć od wiatru i jestem w domu. Tu okazuje się że buty letnie na taką pogodę to bardzo zły pomysł, bez ochraniaczy jest kiszka. Palce u stóp mam przemarznięte na kość. Jednak odzyskuje rowerowy zapał, który ostatnio coś zaczął zanikać. Szkoda że tak piździło i pogoda nie poczekała do poniedziałku, może udałoby się pojechać więcej. Ale i tak jest git. Trekingowcy - nie męczcie się - kupujcie szosówki:)
Czas: 10.00-12.00
Waga po jeździe: 82,1kg (więc straciłęm ok 2kg)
Wiatr: 6m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Helenów-Rżyska-Stary Kraszew-Klembów-Ostrówek-Tuł-Karolew-Szczepanek-Międzyleś-Poświętne-Wola Ręczajska-Krubki Górki-Zabraniec-Ostrowik-Majdan-Leśniakowizna-Ossów-Turów-Kobyłka.
Tutaj aż się chce pedałować. Miałem w planie pojechać ok 80km na Jadów ale po obejrzeniu prognozy pogody gdzie widniały na mapce takie ładne powyginane drzewka odpuściłem. Porywisty i silny wiatr na dłuższą trasę to nie dla mnie. Pojechałem więc tradycyją już traskę na Poświętne z tym że odwrotnie niż przeważnie aby mieć ten wiatr najpierw w plecy. I tak też zrobiłem - do 28km leciałem po 35-38km/h. Przed Poświętnym miałem średnią 30,7km/h. Jednak nic co dobre nie trwa wiecznie i tak po skręcie na Poświętne jakbym dostał szyną kolejową w ryja. Ocho - już wiemy co nas tak pchało. Teraz zaczyna się mordęga. Jednak w porównaniu do jazdy w tych warunkach moim Magnumem, teraz jest wręcz cudownie. Utrzymuję w miarę "normalne" prędkości nie schodząc niżej 25km/h. Na góralu w tych warunkach miałem 21-22km/h i umierałem. Teraz jest znacznie lepiej. Chociaż wiatr momentami przegina i gdy ustawiam się do niego bokiem spycha mnie na środek jezdni. W tych warunkach dojeżdżam do domu. Pod koniec jeszcze skręcam w stronę Wołomina aby chwilę odpocząć od wiatru i jestem w domu. Tu okazuje się że buty letnie na taką pogodę to bardzo zły pomysł, bez ochraniaczy jest kiszka. Palce u stóp mam przemarznięte na kość. Jednak odzyskuje rowerowy zapał, który ostatnio coś zaczął zanikać. Szkoda że tak piździło i pogoda nie poczekała do poniedziałku, może udałoby się pojechać więcej. Ale i tak jest git. Trekingowcy - nie męczcie się - kupujcie szosówki:)
Czas: 10.00-12.00
Waga po jeździe: 82,1kg (więc straciłęm ok 2kg)
Wiatr: 6m/s
Trasa: Kobyłka-Wołomin-Czarna-Helenów-Rżyska-Stary Kraszew-Klembów-Ostrówek-Tuł-Karolew-Szczepanek-Międzyleś-Poświętne-Wola Ręczajska-Krubki Górki-Zabraniec-Ostrowik-Majdan-Leśniakowizna-Ossów-Turów-Kobyłka.
Dane wycieczki:
Km: | 57.02 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:58 | km/h: | 28.99 |
Pr. maks.: | 43.46 | Temperatura: | 0.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Trenażer 28
Środa, 2 marca 2011 | dodano:02.03.2011Kategoria Trenażer
Dziś mała zmiana - z tyłu wrzuciłem zębatkę wyżej a obciążenie na Tacxie na +2. Muszę czasem zmieniać tryby bo tak zajeżdżę szybko jeden. Sił trochę więcej niż wczoraj ale ogólnie dalej kiepsko.
Waga po trenigu: 84,7kg
Godzina: 20.50-21.40
Czas: 00:50:36s
Dst: 26,2 km
Vmax: 45,7 km/h
Vśr: 31,1 km/h
Ilość obr korby: 5091
CADmax: 150 obr/min
CADśr: 101 obr/min
Kcal: 701 kcal
Moc max: 379 Wat
Moc śr: 242 Wat
Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 145
Max HR - 156
Kcal - 671
Waga po trenigu: 84,7kg
Godzina: 20.50-21.40
Czas: 00:50:36s
Dst: 26,2 km
Vmax: 45,7 km/h
Vśr: 31,1 km/h
Ilość obr korby: 5091
CADmax: 150 obr/min
CADśr: 101 obr/min
Kcal: 701 kcal
Moc max: 379 Wat
Moc śr: 242 Wat
Dane z pulsometru Sigmy (Onyx Pro)
Av HR - 145
Max HR - 156
Kcal - 671
Dane wycieczki:
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | 156( 82%) | HRavg | 145( 77%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Tacx Flow |