Wpisy archiwalne w kategorii
100-150km
Dystans całkowity: | 17020.66 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 560:13 |
Średnia prędkość: | 30.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 68.42 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 170 (90 %) |
Maks. tętno średnie: | 145 (77 %) |
Suma kalorii: | 75666 kcal |
Liczba aktywności: | 151 |
Średnio na aktywność: | 112.72 km i 3h 42m |
Więcej statystyk |
Niedzielny
Niedziela, 16 czerwca 2013 | dodano:16.06.2013Kategoria 100-150km
Dzień jazdy więc kolejny nadejszł. Coby sobie utrwalic ostatnio odkryte asfalty pojechałem dziś cały odcinek drogą techniczną przy S8 od Radzymina do Niegowa. Te 19km mi się spodobało, więc może częściej będę sobie tędy jeździł. Potem wymyśliłem że pojadę przez Urle do Jadowa, gdzie w tym roku mnie jescze nie było. Dwa odcinki szutrówki nie polubiły się z moimi Ultremo. Ale jakoś dało się przejechac, w żółwim tempie coprawda. Z Jadowa już tradycyjnie na "swoje" wioski. Staję w sklepie w Sulejowie na uzupełnienie zapasów i jadę dalej. Przed Poświętnym wymyśliłem że mimo iż będzie pod wiatr to pojadę przez Stanisławów, co też czynię. Tym sposobem wyszło ciut więcej niż zamierzałem ale jechało się przyjemnie.
Czas: 11.10-15.44
Waga po treningu: 84,3kg
Temp: 27-25 stopnie, w słońcu znacznie cieplej
Wiatr: ok. 4-5 m/s,
Czas: 11.10-15.44
Waga po treningu: 84,3kg
Temp: 27-25 stopnie, w słońcu znacznie cieplej
Wiatr: ok. 4-5 m/s,
Dane wycieczki:
Km: | 131.43 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:20 | km/h: | 30.33 |
Pr. maks.: | 45.95 | Temperatura: | 27.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Sobotni
Sobota, 8 czerwca 2013 | dodano:08.06.2013Kategoria 100-150km
No i znów na meteo deszcz od 14-15. Myślę sobie - mam to w dupie - i wyjeżdżam z zamiarem zachaczenia choc kawałka nowgo asfaltu. Tak też robię kierując się z Woli Rasztowskiej na techniczną drogę ciągnącą się wzdłuż trasy S8. Dojeżdżam tak do Niegowa. W sumie 15km drogi którą nie jechałem. Fajny, nieponiszczony i nieujeżdżany przez samochody kawałek asfaltu. Następnym razem pojadę jeszcze dalej w stronę Wyszkowa. Powrót już tradycyjnie przez Jadów i Poświętne. W miedzyczasie dwukrotnie łapie mnie deszcz ale nie moknę jakoś mocno.
Czas: 11.35-14.55
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 84,9kg
Temp: 24-22 stopni
Wiatr: ok. 3-4 m/s,
Czas: 11.35-14.55
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 84,9kg
Temp: 24-22 stopni
Wiatr: ok. 3-4 m/s,
Dane wycieczki:
Km: | 100.15 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:19 | km/h: | 30.20 |
Pr. maks.: | 44.30 | Temperatura: | 23.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Niedzielny
Niedziela, 2 czerwca 2013 | dodano:02.06.2013Kategoria 100-150km
Miałem wczoraj pojechac do teściów rowerem ale wystraszyłem się deszczu, jak się okazało niepotrzebnie. Dziś po powrocie wyjeżdżam na standardową setkę. Przed Mokrą Wsią zaczyna padac. Na szczęście tylko delikatnie ale pada tak ze 20 minut. Potem już bez deszczu. W miejscowości Kury okazuje się że i tu nieźle padało - ulice mokre już do samego domu. Ze 30km od domu zaczynam się robic głodny a jedynego banana jakiego miałem już dawno zjadłem. Muszę więc oszczędzac siły bo została jeszcze godzina. Dojeżdżam już baardzo głodny...
Czas: 14.35-18.15
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 86,3kg
Temp: 19-16 stopni
Wiatr: ok. 3 m/s,
Czas: 14.35-18.15
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 86,3kg
Temp: 19-16 stopni
Wiatr: ok. 3 m/s,
Dane wycieczki:
Km: | 108.27 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:36 | km/h: | 30.07 |
Pr. maks.: | 46.07 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Czwartowy
Czwartek, 30 maja 2013 | dodano:30.05.2013Kategoria 100-150km
Dzień wolny więc jadę. Jednak dośc puźno bo odsypiam zaległości prawie do 11stej. Oczywiście znów pizga konkretnie. Do tego duszno i parno, ale przynajmniej ciepło. Spora częśc trasy wyszła z wiatrem. Początek i koniec niestety pod. Zanosiło się na deszcz ale na szczęście nie pada.
Czas: 12.40-16.10
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 86,3kg
Temp: 23-24 stopnie
Wiatr: ok. 5 m/s,
Czas: 12.40-16.10
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 86,3kg
Temp: 23-24 stopnie
Wiatr: ok. 5 m/s,
Dane wycieczki:
Km: | 105.21 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:27 | km/h: | 30.50 |
Pr. maks.: | 58.50 | Temperatura: | 23.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Niedzielny
Niedziela, 26 maja 2013 | dodano:26.05.2013Kategoria 100-150km
Nogi po wczorajszym wyjeździe jeszcze bolą. Tydzień przerwy i szybkie tempo zrobiły swoje. Jadę więc setkę zastanawiając się cały czas czy to dobry pomysł. No i po niedługim czasie okazuje się że to jedyen z tych wyjazdów, kiedy wcale nie ma się ochoty kręcic. Ale trzeba jak już się człek wyłonił z domu jakieś km kręcic. Póki z wiatrem jest całkiem przyjemnie - powrót niestety pod wiatr i męczy mnie mocno. Nogi bolą i nie chce się jechac. Dodatkowo niby słońce się przedziera cały czas przez chmury ale jest jakoś dziwnie chłodno, nieprzyjemnie. Dojeżdżam do domu z radością... Nie każdy wyjazd musi byc tak samo przyjemny...
Czas: 11.20-14.55
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 86,4kg
Temp: 17-19 stopni
Wiatr: ok. 5 m/s,
Czas: 11.20-14.55
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 86,4kg
Temp: 17-19 stopni
Wiatr: ok. 5 m/s,
Dane wycieczki:
Km: | 105.73 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:31 | km/h: | 30.07 |
Pr. maks.: | 46.74 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Niedzielny
Niedziela, 5 maja 2013 | dodano:05.05.2013Kategoria 100-150km
Niedziela dziś to i czas na dłuższy trening. Pojechałem więc najpierw przez Radzymin na Beniaminów i Białobrzegi skąd skręcam na Kuligów. Jak się okazuje wyrmontowano całkowicie drogę od ronda w Białobrzegach do Starych Załubic. Wcześniej nawierzchnia była tam fatalna. A teraz... Lux pomada! Żeby jeszcze tak z Radzymina do Białobrzegów zrobili... Marzenia... Świtał mi w głowie plan na 150km ale na szczęście się nie porwałem. Miałem ze sobą tylko dwa małe batoniki po 25g i 1,5l izotonika, któy skończył mi się 40min przed domem. Także dojeżdżam "na oparach" głodny i osłabiony. Pod koniec już ledwo ciągnę ale nawet nie ma żadnego sklepu czynnego żeby się zaopatrzyc. Pogoda cały czas mi ttowarzyszy bardzo ładna, aż dziw że rowerzystów dziś nieznyt wielu widziałem. Ale może to już nie pora - tak popołudniu kręcic?
Czas: 14.20-18.35
Waga po treningu: 87,1kg
Temp: 24-22 stopnie, w słońcu znacznie cieplej.
Wiatr: ok. 5-3 m/s, "wielowątkowy"
Czas: 14.20-18.35
Waga po treningu: 87,1kg
Temp: 24-22 stopnie, w słońcu znacznie cieplej.
Wiatr: ok. 5-3 m/s, "wielowątkowy"
Dane wycieczki:
Km: | 123.36 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:07 | km/h: | 29.97 |
Pr. maks.: | 54.87 | Temperatura: | 24.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Niedzielny... test nowego suportu i korby, czyli dlaczego BB30 SUCKS!
Niedziela, 21 kwietnia 2013 | dodano:21.04.2013Kategoria 100-150km
Najpierw może zaczne od tego że wczoraj koło 22 wziąłem się wreszcie za "naprawę" suportu w Cannondalu. Zainstalowany tam system BB30 ma niby dawac same zalety - mniejszy Q-factor (wtf??), większa sztywnośc, mniejsza waga. Niestety w praktyce jak miałem okazję sam się o tym przekonac - wady niestety przesłaniają zalety. Po 7000km (to i tak sporo jak się okazuje) zaczęły się trzaski z okolicy suportu. Zacząłem szperac w necie i okazało się że to jakby "standardowa" bolączka tych suportów. Minimalne niespasowanie twardej bieżni łożyska z miękką mufą suportu powoduje że po jakimś czasie łożysko zaczyna się minimalnie przemieszczac poprzecznie w mufie powodując narężenia a przy większym nacisku na peday zwolnienie tych naprężeń objawiające się trzeskaniem. Po pierwszych objawach w tamtym roku rozebrałem całośc ale bez wyciągania łożysk - nie da się ich od tak poprostu wyjąc - trzeba miec urządzenie do wybijania. Wyczyściłem, nasmarowałem i poskładałem. Pomogło na jakieś 300-500km. I dalej pykanie. Dalsze śledztwo w necie i okazało się że jedynym sensownym sposobem na zniwelowanie pykania (choc nie 100%) jest wyjęcie łożysk i ponowne ich wciśnięcie na klej do tulei - Loctite 609? Niestety - aby ponownie wcisnąc poprawnie łożyska w ramę potrzeba specjalnej prasy za kilkaset pln. Pomyslałem że podziękuje za taki biznes i zainstaluje adapter z BB30 do HTII - 24mm. Okazyjnie kupiłem więc korbę Ultegry (nowa) na Alledrogo i zacząłem szukac adaptera. W rowerze Tomka z którym kupowaliśmy razem rowery serwis zainstalował adapter w postaci tulei wklejanej w mufę. Niestety - znów potrzebna prasa do wciśnięcia! Do tego jakoś nie ufam klejeniu w tak newralgicznych miejscach roweru. Kupiłem więc adapter skręcany - Rotor 30to24. Okazało się jednak że nie ma lekko - po stronie nie napędowej mufa praktycznie nie wystaje z karbonowej ramy! Adapter nie będzie się prawdopodobnie miał o co oprzec. Zaryzykowałem jednak wczoraj wieczorem i zdemontowałem korbę oraz łożyska (wcześniej kupując na ebayu odpowiednie narzędzie - w Polsce nie do dostania - śmieszny kraj...) Nieco zeszlifowałem lewą stronę mufy i założyłem adapter. Zamocowałem nową korbę i dziś był test. Wyszło tego 100km ale fajnie się jechało. No i nic wreszcie nie strzela mi z suportu. Póki co, odpukac, korba i adapter sprawdziły się bez zarzutu. Nie odczułem też żadnej magicznej zmiany sztywności. Bo i jakim cudem miałbym ją odczuc...
Także zanim kupicie rower z suportem BB30 - dobrze się zastanówcie...
Czas: 10.50-14.30
Waga po treningu: 87,6kg
Temp: 14-16 stopni, w słońcu znacznie cieplej.
Wiatr: ok. 4-5 m/s
Także zanim kupicie rower z suportem BB30 - dobrze się zastanówcie...
Czas: 10.50-14.30
Waga po treningu: 87,6kg
Temp: 14-16 stopni, w słońcu znacznie cieplej.
Wiatr: ok. 4-5 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 107.92 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:34 | km/h: | 30.26 |
Pr. maks.: | 47.89 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Niedzielny
Niedziela, 4 listopada 2012 | dodano:04.11.2012Kategoria 100-150km
Miałem wyjechac wcześniej ale zaczęło padac. Poczekałem aż przestanie i wyjechałem z nadzieją na setkę. Na jezdniach mokrawo ale nie ma tragedii. Wiatr za to osłabł i tym razem ustalam trasę tak aby większośc miec go w plecy lub z boku. Jedzie mi sie od początku lepiej niż ostatnie dwa treningi. Siodło przesunąłem w jarzemku do przodu co znacznie pomogło, szczególnie przy dolnym chwycie czy na lemondce. Aż dziw że dopiero po 2 latach na to wpadłem. Bikefitting jedbak ważna rzecz. Wczoraj też obniżyłem tylny błotnik i wyczyściłem KTMa. Dziś znów jest do czyszczenia...
Czas: 12.50-16.10
Waga po treningu: 86,2kg!!!
Cad av: 77 obr./min.
Temp: 11-8 stopni
Wiatr: ok. 3 m/s
Czas: 12.50-16.10
Waga po treningu: 86,2kg!!!
Cad av: 77 obr./min.
Temp: 11-8 stopni
Wiatr: ok. 3 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 102.47 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:19 | km/h: | 30.90 |
Pr. maks.: | 53.21 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Piątkowy
Piątek, 19 października 2012 | dodano:19.10.2012Kategoria 100-150km
Wziąłem sobie wolne w pracy. Po 13stej ruszam. Pogoda piękna, ciepło i słonecznie. Jednak moje samopoczucie już nie jest takie świetne. Jedzie mi się strasznie ciężko, nogi ospałe jak z ołowiu, miało nie wiac a ja mam wrażenie że wieje 6m/s. Do domu ledwo się dotoczyłem. Ostatnio coś sporo tych gorszych wyjazdów. Chyba czas wreszcie odpocząc. Inaczej jazdy przerodzą się z przyjemności w przymusową katorgę a to do niczego dobrego nie doprowadzi.
Czas: 13.25-17.05
Waga po treningu: 85,4kg
Cad av: 73 obr./min.
Temp: 17-18 stopni
Wiatr: ok. 4-3 m/s
Czas: 13.25-17.05
Waga po treningu: 85,4kg
Cad av: 73 obr./min.
Temp: 17-18 stopni
Wiatr: ok. 4-3 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 105.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:32 | km/h: | 29.83 |
Pr. maks.: | 41.50 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Sobotni
Sobota, 29 września 2012 | dodano:30.09.2012Kategoria 100-150km
Kolejny wyjazd w rodzinne strony mojej żony. Wiac miało w plecy ale niestety nie było tak kolorowo. W miarę ciepło ta to. Dojeżdżam mocno zmęczony. Tylko 100km ale dało w kośc.
Czas: 12.10-15.40
Cad av: 71 obr./min.
Temp: 16-18 stopnie
Wiatr: ok. 4-5 m/s
Czas: 12.10-15.40
Cad av: 71 obr./min.
Temp: 16-18 stopnie
Wiatr: ok. 4-5 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 103.25 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:23 | km/h: | 30.52 |
Pr. maks.: | 41.50 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |