Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

050-100km

Dystans całkowity:34857.64 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1147:22
Średnia prędkość:30.38 km/h
Maksymalna prędkość:73.68 km/h
Maks. tętno maksymalne:175 (92 %)
Maks. tętno średnie:153 (81 %)
Suma kalorii:140767 kcal
Liczba aktywności:518
Średnio na aktywność:67.29 km i 2h 12m
Więcej statystyk

Poniedziałkowy

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | dodano:23.04.2012Kategoria 050-100km
Kolejny trening po pracy. Nic szczególnego. Jechaliśmy spokojnie i oby uciec przed deszczem, który jednak nie spadł. Tradycyjnie już trafiło się paru wkurwiających samochodziarzy...
Czas: 16.50-18.40
Cad av: 78 obr./min.
Waga po treningu: 83,6kg
Temp: 14-9 stopni,
Wiatr: ok. 2-3 m/s

Dane wycieczki:
Km:56.60Km teren:0.00 Czas:01:47km/h:31.74
Pr. maks.:49.31Temperatura:10.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Sobotni deszcz

Sobota, 21 kwietnia 2012 | dodano:21.04.2012Kategoria 050-100km
Dzień ładnie się zaczął, rano obudziło mnie słońca. No może nie tak całkiem rano bo spac położyłem się po 2 w nocy to i wyspac się musiałem. Wyjeżdżam do Wołomina 10.30. Stąd już we dwóch jedziemy na Jadów. Niby miało wiac tylko 2 m/s, okazuje się jednak że wieje sporo mocniej. Większośc drogi mija bez wartych opisania atrakcji. Może poza faktem że jadę dziś pierwszy raz w nowym kasku Bell Volt, który dostałem od mikołaja:) I jest zajebisty:) Pod koniec drogi jednak zaczynają się zbierac chmury, 30km od domu trochę pokapało i przeszło. Nie na długo bo przed Radzyminem zaczyna znowu padac - tym razem już konkretnie, do tego nadciąga burza. Chowamy się więc w jakiejś bramie aby przeczekac. Jednak pada coraz mocniej a jezdnie zaczynają płynąc. Tak więc nawet jak przestanie padac to i tak się ujebiemy od wody bryzgającej spod kół. W międzyczasie dzwoni żona i pyta czy może u nas pada:). NIe chcąc się już uświnic korzystam z okazji i ściągam żonkę z samochodem aby nas zabrała. Po 25 min jest i wracamy do domu samochodem. I tyle tej jazdy na dziś, teraz czyścic KTMa i Cannondale'a...
Czas: 10.30-13.30
Waga po treningu: 83,2kg
Temp: 21-18 stopni,
Wiatr: ok. 3-4 m/s

Dane wycieczki:
Km:94.36Km teren:0.00 Czas:02:54km/h:32.54
Pr. maks.:48.67Temperatura:20.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Piątkowa nocna jazda

Piątek, 20 kwietnia 2012 | dodano:20.04.2012Kategoria 050-100km
Przed wyjściem z roboty zebrały się ciężkie chmury i zaczęło mocno padać. Więc nici z jazdy, podobnie jak wczoraj. Po dotarciu do domu odezwał się Tomek że można by wreszcie spróbować pojechać po ciemku i przetestowac w należytych warunkach nasze światełka. Oczywiście jak przeschnie. Ruszamy 19.30 jeszcze za widnego. Na ulicach niestety nie wszystko wyschło i momentami są spore kałuże i mokry asfalt, tak więc rowery trochę się uświniły. Niemniej jednak sama jazda po zmroku okazała się niezwykle ciekawym doświadczeniem. Lampki jak się okazało spełniły swoje zadanie. Mój JetBeam ST Cycler na 190 lumenów dawał wystarczającą ilość światła alby jechać 30-33km/h w całkowitej ciemności doświetlając skutecznie nawet pobocze. Na maxa - 425 lumenów było już za jasno. Dwukrotnie wydłużamy też trasę bo okazuje się że jedzie się całkiem fajnie. Ruch niestety dziś spory - wszak to piątek i wszyscy jadą z Warszawki do rodzin na wioski.
Czas: 19.20-21.50
Cad av: 78 obr./min.
Waga po treningu: 84,2kg
Temp: 11-6 stopni,
Wiatr: ok. 2 m/s

Dane wycieczki:
Km:74.95Km teren:0.00 Czas:02:27km/h:30.59
Pr. maks.:42.66Temperatura:8.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Wtorkowy

Wtorek, 17 kwietnia 2012 | dodano:17.04.2012Kategoria 050-100km
Po dwóch dniach przerwy można wreszcie się ruszyc - znaczy nie pada. Tomek dzwoni przed 16stą - ustalamy wyjazd przed 17stą. Będzie jeszcze ponad dwie godziny jazdy. Wiaterek straszny dziś nie jest, jest za to zimno. Znów trzeba się było wbic w kurtkę. Jazda jakaś taka apatyczna i bez przekonania, momentami mocniejsze akcenty ale bez przesady. Jest dośc leniwie i nudnawo. Wszak to pińcetny raz ta sama droga. Mimo to nawet wydłużamy. Człowiek się przyzwyczaja...
Czas: 16.30-17.55
Cad av: 77 obr./min.
Waga po treningu: 83,7kg
Temp: 10-7 stopni,
Wiatr: ok. 3-4 m/s

Dane wycieczki:
Km:72.02Km teren:0.00 Czas:02:14km/h:32.25
Pr. maks.:42.26Temperatura:9.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Piątkowy

Piątek, 13 kwietnia 2012 | dodano:13.04.2012Kategoria 050-100km
Ojjj, jak mi się dziś nie chciało. Deszcz jednak popadał rano i popołudniu wyschło więc trzeba było jechac:) Pojechaliśmy więc ciut dłużej bo na Kuligów i prócz nudy szło całkiem przyjemnie. Nieco się jedynie ochłodziło.
Czas: 16.25-18.55
Cad av: 75 obr./min.
Waga po treningu: 83,7kg
Temp: 15-11 stopni,
Wiatr: ok. 4-3 m/s

Dane wycieczki:
Km:78.44Km teren:0.00 Czas:02:29km/h:31.59
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Czwartkowy

Czwartek, 12 kwietnia 2012 | dodano:12.04.2012Kategoria 050-100km
Tradycyjny wyjazd porobotny. Jedziemy jak prawie co dzień po okolicznych zadupiach. Wiaterek już tak nie wieje i jest ciepło. Chmury jednak straszą deszczem. Ale na szczęście nie popadało. Po drodze ciutkę wydłużamy po rozkręceniu się. Jazda bez napinania i szarpania.
Czas: 16.40-18.45
Cad av: 76 obr./min.
Waga po treningu: 83,7kg
Temp: 17-14 stopni,
Wiatr: ok. 3 m/s południowy

Dane wycieczki:
Km:67.36Km teren:0.00 Czas:02:06km/h:32.08
Pr. maks.:39.37Temperatura:16.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Środowy

Środa, 11 kwietnia 2012 | dodano:11.04.2012Kategoria 050-100km
Tym razem jedziemy z Tomkiem. Jakoś tak dziś mniej chęci. Dopiero po godzinie trochę się rozkręcam. Znów cieplej ale i znów wieje. Traska standardowa, bez wydłużania. Ogólnie dobrze się jechało.
Czas: 16.40-18.40
Waga po treningu: 84,5kg
Temp: 16-12 stopni,
Wiatr: ok. 5-6 m/s

Dane wycieczki:
Km:63.64Km teren:0.00 Czas:01:59km/h:32.09
Pr. maks.:55.07Temperatura:14.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Świąteczny poniedziałek

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 | dodano:09.04.2012Kategoria 050-100km
Po świątecznym obrzarstwie czas na spalanie. Jadę sam bo kolega Tomek kontynuuje święta w gronie rodzinnym i pewnie pojedzie popołudniu. Pogoda ładna, słonko świeci ale ciepło to nie jest. Wiatr wiejący z północy, tudzież z północnego zachodu jest lodowaty. I to ten wiatr którego wogóle nie ma jak się stoi w miejscu, wtedy wydaje się że jest cisza. Wystaczy jednak rozpędzic się do 30km/h aby przekonac się że wiatr jest, huczy w uszach, wychładza i wiejąc w twarz przesuwa manetką oporu tego naturalnego wietrznego trenażera w stronę "hard". Sam wiatr nie jest strasznie mocny, jest poprostu upierdliwy. Mimo ładnego słońca marznę momentami. Jedzie się poza tym nie najgorzej, na szczęście wziąłem Cannondale'a. A na nieszczęście mam do wymiany łańcuchy w obu rowerach. Na całą drogę wypijam pół litra z bidonu termicznego co jest stanowczo za mało. Miałem pojechac ponad 100km ale ze względu na ograniczony czas i ten zimny wiatr rezygnuje. Na dziś mi wystarczy.
Czas: 09.55-12.50
Waga po treningu: 84,4kg
Temp: 5-10 stopni,
Wiatr: ok. 3-4 m/s

Dane wycieczki:
Km:90.98Km teren:0.00 Czas:02:52km/h:31.74
Pr. maks.:45.37Temperatura:6.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Sobota

Sobota, 7 kwietnia 2012 | dodano:07.04.2012Kategoria 050-100km
Trening świąteczny. Niby mieliśmy jechac wolniej po wczorajszym ale wcale nie zwalniamy za bardzo. O dziwo jak na świąteczną sobotę ruch nie jest duży. Ostatnie 20km jazdy pod wzmagający się wiatr i robi się nieprzyjemnie. Jest zimniej, wieje w ryło i zaczyna pod koniec padac ale tylko odrobinę i na szczęście odpuszcza. Na trening mam dziś tylko 2 godziny więc nie szalejemy z dystansem. I w sumie dobrze się składa bo nie mam zbytnio dziś ochoty na maraton.
Czas: 08.55-11.15
Cad av: 78 obr./min.
Waga po treningu: 83,8kg
Temp: 6-5 stopni,
Wiatr: ok. 4-5 m/s

Dane wycieczki:
Km:71.45Km teren:0.00 Czas:02:17km/h:31.29
Pr. maks.:39.37Temperatura:5.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Piątkowy szybszy

Piątek, 6 kwietnia 2012 | dodano:06.04.2012Kategoria 050-100km
Kończę pracę wcześniej więc ustawiam się z Tomkiem na 15.30 po jego robocie. Jedziemy na Jadów. Wiatr dziś malutki, wreszcie. Temperatura znośna. I jakoś tak się ułożyło że zaciągamy coraz mocniej, jadąc w okolicy 35-36km/h. W zasadzie ciśniemy tak całą drogę, czasem lżej a czasem po 40km/h. Od Jadowa mamy niby zwolnic i faktycznie na trochę się udaje. Po paru kilometrach jedziemy znów mocniej. Nóżki i płucka dziś swoje zebrały.
Czas: 15.25-18.00
Cad av: 82 obr./min.
Waga po treningu: 83,8kg
Temp: 7-5 stopnie,
Wiatr: ok. 1-2 m/s

Dane wycieczki:
Km:82.89Km teren:0.00 Czas:02:30km/h:33.16
Pr. maks.:46.33Temperatura:5.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl