Wpisy archiwalne w kategorii
050-100km
Dystans całkowity: | 34857.64 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 1147:22 |
Średnia prędkość: | 30.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.68 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 175 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 153 (81 %) |
Suma kalorii: | 140767 kcal |
Liczba aktywności: | 518 |
Średnio na aktywność: | 67.29 km i 2h 12m |
Więcej statystyk |
Czwartkowy ziąb
Czwartek, 5 kwietnia 2012 | dodano:05.04.2012Kategoria 050-100km
Zimno dziś i nieprzyjemnie. Niby było trochę słońca ale aura dupna. Wiatr też dziś miał byc mniejszy a przeszkadzał całkiem nieźle. Nie szarpałem się więc i turlałem się znudzony tradycyjną już traską przez Jadów tyle że odwrotnie niż przeważnie jeżdże. Na początku drogi spotykam Tomka, który już wraca do domu a przedemną jeszcze 50km... Marznę dziś dośc mocno mimo że ubrałem się ciepło. Był jeden plus - przynajmniej nie padało. Ale jak tak ma wyglądac wiosna to ja to p..
Czas: 16.40-19.00
Cad av: 77 obr./min.
Waga po treningu: 83,4kg
Temp: 6-4 stopnie,
Wiatr: ok. 3-4 m/s
Czas: 16.40-19.00
Cad av: 77 obr./min.
Waga po treningu: 83,4kg
Temp: 6-4 stopnie,
Wiatr: ok. 3-4 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 68.88 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 30.61 |
Pr. maks.: | 43.05 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Wtorkowy pech
Wtorek, 3 kwietnia 2012 | dodano:03.04.2012Kategoria 050-100km
Dziś dzień do dupy. Od początku. Po wyjechaniu okazało się że jest zimniej niż myślałem a wystoiłem się w bluzę. Cóż trochę marzłem. Po 5km wyjebałem się na skrzyżowaniu przez własną głupotę chcąc zdążyć przed nadjeżdżającym autem - po czym się rozmyśliwszy już nie zdołałem się wypiąć. W efekcie porysowane zaciski kół, siodło i pedał oraz obite udo i dupa. Do końca jazdy na każdych światłach, rondzie czy skrzyżowaniu coś się działo - przeważnie ktoś próbował mnie zabić lub conajmniej okaleczyć. Czułem się dziś jak w kolejnej części "Oszukać przeznaczenie"...
Czas: 16.30-18.55
Waga po treningu: 83,8kg
Temp: 12-8 stopni,
Wiatr: ok. 3 m/s
Czas: 16.30-18.55
Waga po treningu: 83,8kg
Temp: 12-8 stopni,
Wiatr: ok. 3 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 68.81 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:10 | km/h: | 31.76 |
Pr. maks.: | 47.89 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Sobotni, znów pada i wieje
Niedziela, 1 kwietnia 2012 | dodano:01.04.2012Kategoria 050-100km
Pierwszy dzień kwietnia nie zapowiada pięknej wiosny. Ruszamy rano bo mam mało czasu. Niby z początku świeci słońce, nie na długo jednak. Wieje znów mocno i nieprzyjemnie. Od ok 40km zaczyna padac śnieg, który moczy asfalt. Nie pada długo ale wystaczająco aby się uświnic. Pod koniec jednak przestaje. Wiatr męczy już do samego domu.
Czas: 08.20-12.30
Cad av: 77 obr./min.
Waga po treningu: 84,3kg
Temp: 1-4 stopnie,
Wiatr: ok. 7 m/s
Czas: 08.20-12.30
Cad av: 77 obr./min.
Waga po treningu: 84,3kg
Temp: 1-4 stopnie,
Wiatr: ok. 7 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 61.53 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:03 | km/h: | 30.01 |
Pr. maks.: | 36.91 | Temperatura: | 3.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Środowy
Środa, 28 marca 2012 | dodano:28.03.2012Kategoria 050-100km
Po raz już enty wyjeżdżam po pracy. Mam nadzieję że wieje mniej nież ostatnio. Cóż, nadzieja płonną jest. Jadę na czuja tak aby ten wiatr bardziej wykorzystac niż on mnie. Początek wychodzi po wiatr, który okazuje się mocny i deprymujący. Postanowiłem jednak na jego harce nie zwracac uwagi i jechac swoje. Staram się za wiele nie myślec tylko jechac. Czas leci w miarę szybko. Pogoda ładna, słonko i ciepło, znów można wyjechac w zwykłej bluzie. Całośc bez zaskoczeń - ot czasem wolniej, czasem szybcie, a to ktoś drogę zajedzie a to psiak wybiegnie na drogę. Co jakiś czas do nosa dostaje się drażniący zapach spalenizny - bezmyślni ludzie wypalają śmieci, trawy i liście. Przed Chruścielami waham się czy wydłużyc sobię drogę do domu i zarazem odcinek pod wiatr i wydłużam. Po skręcie w Kozłach wiatr w czoło, kolejna już dziś przepychanka mnie nawet rozbawia. Doturlawszy się do Woli Rasztowskiej mam już boczny wiatr i powrót z Czarnej z wiatrem. Nie było źle...
Czas: 16.35-18.55
Waga po treningu: 84,0kg
Temp: 20-15 stopni,
Wiatr: ok. 7-8 m/s
Czas: 16.35-18.55
Waga po treningu: 84,0kg
Temp: 20-15 stopni,
Wiatr: ok. 7-8 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 74.93 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:19 | km/h: | 32.34 |
Pr. maks.: | 57.78 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Poniedziałkowy
Poniedziałek, 26 marca 2012 | dodano:26.03.2012Kategoria 050-100km
I znów poniedziałek i trzeba do roboty iść. Po robocie nie chce się jechać ale jakoś się wybrałem. Wiatr tylko odrobinę mniejszy niż wczoraj znów męczy na powrocie. Dodatkowo jest zimniej i nie ma słońca. Generalnie ponuro i nieprzyjemnie. Jakoś jednak poszło...
Czas: 16.40-18.30
Waga po treningu: 84,5kg
Temp: 12-9 stopni,
Wiatr: ok. 6 m/s
Czas: 16.40-18.30
Waga po treningu: 84,5kg
Temp: 12-9 stopni,
Wiatr: ok. 6 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 56.93 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:50 | km/h: | 31.05 |
Pr. maks.: | 41.69 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Cannondale Super Six 105 |
Środowy
Środa, 21 marca 2012 | dodano:21.03.2012Kategoria 050-100km
Kolejna jazda po pracy. Wyjazd po 16stej więc powrót już po zmroku. Dziś szło sporo lepiej niż wczoraj mimo że wiatr podobny. Za to było cieplej.
Czas: 16.25-18.20
Cad av: 76 obr./min.
Waga po treningu: 84,3kg
Temp: 13-10 stopnie,
Wiatr: ok. 6 m/s
Czas: 16.25-18.20
Cad av: 76 obr./min.
Waga po treningu: 84,3kg
Temp: 13-10 stopnie,
Wiatr: ok. 6 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 57.37 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:48 | km/h: | 31.87 |
Pr. maks.: | 42.66 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
W zespole łatwiej
Czwartek, 15 marca 2012 | dodano:15.03.2012Kategoria 050-100km
Gdy siedzę w robocie dzwonie Tomek czy bym się nie urwał wcześnie aby pojechac na rower. Udaje mi się urwac po 15 i jedziemy na treningowy obiazd wiosek. We dwóch jedzie się łatwiej i nie jest tak nudno, czzas szybciej leci. Zmiany pomagają utrzymać tempo. Wiatr pod koniec jakoś odpuszcza i końcówkę ciśniemy dość mocno. Nie jest też dziś za ciepło.
Czas: 15.35-17.40
Cad avg: 77 obr/min.
Waga po treningu: 84kg
Temp: 6-4 stopnie,
Wiatr: ok. 5-3 m/s
Czas: 15.35-17.40
Cad avg: 77 obr/min.
Waga po treningu: 84kg
Temp: 6-4 stopnie,
Wiatr: ok. 5-3 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 66.32 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:04 | km/h: | 32.09 |
Pr. maks.: | 43.46 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Niby że się ociepla...
Środa, 14 marca 2012 | dodano:14.03.2012Kategoria 050-100km
No właśnie, miało już byc coraz cieplej a tu dupa. Zdjąłem kominiarę, jedną koszulkę i zmarzłem. Ale na szczęście nie jakoś tragicznie. Wiaterk dziś znowu ładnie pokazuje jak powiewać. W zamian za to jest dziś trochę słońca. Po drodze paru kierowców dziś mnie mocno podkurwia swoimi "wyczynami" typu "dotknę go czy nie dotknę"? Ale cóż robić, trza z tym żyć...
Czas: 16.05-17.55
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 84,6kg
Temp: 6-4 stopnie,
Wiatr: ok. 5 m/s
Czas: 16.05-17.55
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 84,6kg
Temp: 6-4 stopnie,
Wiatr: ok. 5 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 55.63 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:48 | km/h: | 30.91 |
Pr. maks.: | 39.04 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
I znów deszczowo...
Poniedziałek, 12 marca 2012 | dodano:12.03.2012Kategoria 050-100km
Niby nie pada a jednak deszczowo. Mocno nie cięło więc jadę po pracy. Tym razem wyjeżdżam po 16 i wracam już po ciemku. Lamkpa kolejny raz pokazuje że to była dobra inwestycja. Przez prawie całą drogę siąpi ten śmieszny deszczyk, w połowie traski zdejmuję okulary bo już nic przez nie nie widzę. Deszczyk poza tym jednak w zasadzie nie przeszkadza, najważniejsze że nie przemakają mi ciuchy. Rower za to znów do szorowania.
Czas: 16.20-18.00
Cad avg: 76 obr/min.
Waga po treningu: 85,4kg
Temp: 6-3 stopnie,
Wiatr: ok. 3 m/s
Czas: 16.20-18.00
Cad avg: 76 obr/min.
Waga po treningu: 85,4kg
Temp: 6-3 stopnie,
Wiatr: ok. 3 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 53.01 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:43 | km/h: | 30.88 |
Pr. maks.: | 40.77 | Temperatura: | 4.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |
Deszczowo...
Sobota, 10 marca 2012 | dodano:10.03.2012Kategoria 050-100km
No i pogoda się psuje. Nie na tyle jednak aby nie dało się jechac. Zakładam błotniki i zmieniam przednią oponę Ultrem R.1 na Schwalbe Lugano z Cannondale'a do którego mam ZXy. Po ostatnim najechaniu na kamień okazało się że nie tylko przecieło dętkę ale i oponę w dwóch miejscach. Szkoda bo była jeszcze całkiem w niezłym stanie. Przejchała 8700km, tylnej narazie nie zmieniach chociaż jest znacznie bardziej starta. Po "remoncie" ruszam na wioski. Przez większą częśc drogi pada nieduża mżawka, która jednak nie moczy mnie za bardzo za to moczy asfalt. Rower trochę się uświnił ale ciuchy czyste. Po drodze wydłużam dwa razy trasę bo jedzie mi sie w miarę dobrze. Udo już tak nie boli. Pod koniec mam już niestety sporo pod wiatr, który trochę katuje. Gdy dojeżdżam do domu zaczyna padac mocniej.
Czas: 12.30-15.00
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 84,7kg
Temp: 4 stopnie,
Wiatr: ok. 5 m/s
Czas: 12.30-15.00
Cad avg: 75 obr/min.
Waga po treningu: 84,7kg
Temp: 4 stopnie,
Wiatr: ok. 5 m/s
Dane wycieczki:
Km: | 74.61 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:27 | km/h: | 30.45 |
Pr. maks.: | 43.46 | Temperatura: | 4.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KTM Strada 1000 |