Informacje

  • Wszystkie kilometry: 63864.02 km
  • Km w terenie: 88.00 km (0.14%)
  • Czas na rowerze: 88d 09h 21m
  • Prędkość średnia: 30.11 km/h
  • Więcej informacji.
  • baton rowerowy bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czegevara.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

100-150km

Dystans całkowity:17020.66 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:560:13
Średnia prędkość:30.38 km/h
Maksymalna prędkość:68.42 km/h
Maks. tętno maksymalne:170 (90 %)
Maks. tętno średnie:145 (77 %)
Suma kalorii:75666 kcal
Liczba aktywności:151
Średnio na aktywność:112.72 km i 3h 42m
Więcej statystyk

Sobotni skwar

Sobota, 7 lipca 2012 | dodano:07.07.2012Kategoria 100-150km
I znów jazda w ten skwar. Niestety temperatury od jakiegoś czasu są koszmarnie wysokie co wcale nie sprzyja treningom...
Czas: 08.50-12.25
Waga po treningu: 82,6kg
Cad av: 75 obr./min.
Temp: 28-32 stopni (w słoncu do 40 st)
Wiatr: ok. 3-4 m/s

Dane wycieczki:
Km:105.53Km teren:0.00 Czas:03:29km/h:30.30
Pr. maks.:45.61Temperatura:29.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Niedzielny

Niedziela, 1 lipca 2012 | dodano:01.07.2012Kategoria 100-150km
Kolejny wyjazd weekendowy i znów upał. Wyjeżdżamy o 7 aby wrócic przed największym skwarem. Wiatr dziś większy niż wczoraj. Mimo ponad 30 stopni wieje momentami pewnie pod 6m/s. Zniechęca i demoluje. Ale jakoś się przemieszczamy we w miarę wygodnym tempie. W Jadowie zakupy i usupełnienie płynów, potem już powrót do domu. Cały pod wiatr. Dopiero się wakacje zaczęły a człowiek już ujeżdżony po pachy...
Czas: 06.50-11.25
Waga po treningu: 82,4kg
Temp: 25-30 stopni (w słońcu podczas jazdy termometr wskazywał 36 stopni)
Wiatr: ok. 4-6 m/s

Dane wycieczki:
Km:132.71Km teren:0.00 Czas:04:23km/h:30.28
Pr. maks.:44.79Temperatura:28.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Sobotni

Sobota, 30 czerwca 2012 | dodano:30.06.2012Kategoria 100-150km
Mieliśmy pojechac więcej ale masakryczny upał i wkurzający wiatr zniechęcał do wydłużania. Na te 100km poszło ponad 3 litry płynów. Skwar okrutny ale mimo to czułem się w miarę dobrze choc podczas upałów zawsze miałem problemy. Stówka ujechana i czerwiec pożegnany.
Czas: 09.30-13.05
Waga po treningu: 83,2kg
Temp: 28-32 stopni (w słońcu podczas jazdy termometr wskazywał blisko 40 stopni)
Wiatr: ok. 3-5 m/s

Dane wycieczki:
Km:105.25Km teren:0.00 Czas:03:25km/h:30.80
Pr. maks.:43.82Temperatura:31.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Piątkowy, w ciemności...

Piątek, 15 czerwca 2012 | dodano:15.06.2012Kategoria 100-150km
Z braku lepszych pomysłów wymyśliliśmy na piątek wyjazd zachaczający o nockę. Aby się bardziej oswoic z jazdą po ciemku. I tym sposobem dziś ruszamy na 3 godzinki o 20stej. Wiatr słaby i z początku w miarę ciepło. Przez ponad godzinę jest na tye widno że nie trzeba wspomagac się światłami. Grubo po 21szej włączamy jednak szperacze i lecimy przez "nasze" wioski na bieżąco korygując trasę. Im bardziej w noc tym robi się zimniej. Tomek wystroił się w krótkie spodenki i bluzę. Ja założyłem długie i bluzę z podkoszulką a nie było mi gorąco więc wyorażam sobie jak jemy musiało byc ciepło... Od połowy drogi pojawia się u mnie takie wzdęcie że praktycznie ledwo jadę i mogę zapomniec o jeździe w dolnych chwycie. Jadę ponad godzinę wyprostowany jak kołek z bolącym brzuchem. Pod koniec trochę odpuszcza. "Nieco" przemarznięci dojeżdżamy do domów. Kolejny raz lampki pokaują że były warte zakupu.
Czas: 19.50-23.15
Waga po treningu: 82,0kg
Temp: 18-9 stopni
Wiatr: ok. 3-1 m/s północno-zachodni

Dane wycieczki:
Km:109.04Km teren:0.00 Czas:03:26km/h:31.76
Pr. maks.:40.91Temperatura:12.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Sobotni, mały rekordzik

Sobota, 9 czerwca 2012 | dodano:09.06.2012Kategoria 100-150km
Długi wyjazd póki co odłożony. Lecimy więc na wioski. Od początku dośc mocno, choc Tomek oponuje, twierdząc że bolą go nogi po wczorajszym. I chyba tak bardzo go nie bolały bo lecieliśmy dziś całkiem szybko. W połowie drogi stwierdzamy że warto utrzymac tempo i wykręcic wreszcie setkę w mniej niż 3 godziny. Od dawna miałem taki skryty plan. No i dziś w zasadzie bez większych problemów się udało. Udało się też pojechac kawałek nowym asfaltem ze Strachówki do Sulejowa. MIeliśmy najpierw poleciec trasą na Stanisławów ale trochę za dużo TIRów więc ścieliśmy właśnie na Sulejów. Całkiem udany wyjazd.A raczej byłby udany gdyby mój licznik mnie dziś nie wkur... Przestał działac po paru km jazdy i potem co chwila działał, nie działał i tak z poł godziny aż wreszcie mu przeszło. Taki urok widac liczników bezprzewodowych, a może Sigm...
Czas: 09.55-13.00
Waga po treningu: 81,6kg
Temp: 23-26 stopni
Wiatr: ok. 2-3 m/s południowo-zachodni

Dane wycieczki:
Km:102.95Km teren:0.00 Czas:03:01km/h:34.13
Pr. maks.:57.39Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Sobotni

Sobota, 26 maja 2012 | dodano:26.05.2012Kategoria 100-150km
Kolejny wyjazd jakich wiele. Nie za gorąco ale słonecznie. Wiatr jakiś dziwny, niby słaby a nie słaby, niby przeszkadzał ale wolno nie jechaliśmy. Pod koniec już byłem mocno głodny, wszak jeden banan na 3,5h to trochę mało. Dziś znów przestał działac dwukrotnie mój licznik mimo wymiany baterii w nadajniku i w liczniku, ciekawe czy mu przejdzie. Generalnie po mału wkrada się stagnacja i nuda rowerowa ale to stan przejściowy.
Czas: 10.00-13.30
Waga po treningu: 82,3kg
Temp: 20-21 stopni (w słońcu 27)
Wiatr: ok. 4-5 m/s północny

Dane wycieczki:
Km:109.93Km teren:0.00 Czas:03:26km/h:32.02
Pr. maks.:52.74Temperatura:20.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Sobotni

Sobota, 5 maja 2012 | dodano:05.05.2012Kategoria 100-150km
I znów po okolicy. Troszkę mocniej i dodatkowo jedziemy przez Urle, gdzie ostatnio pojechałem pierszy raz w życiu. Zawsze to jakaś odmiana. Na 4 godziny 2 bidony mi już nie starczyło i dojeżdżam wysuszony. Jedzie mi się średnio, po dniu przerwy. Nogi bolą przy mocniejszym ciśnięciu. Po drodze, za Jadowem zaczepia nas starszy kolarz na góralu i chce z nami jechac na Wołomin. I jedziemy razem z 5 km po czym starszy Pan odpuszcza i wracamy już sami. Vmax za samochodem teamu Banaszek-Duda, który był tak łaskaw i pociągnął mnie tunelem te 2 km z prędkością ok 50km/h.
Czas: 15.00-18.50
Waga po treningu: 82,6kg
Temp: 24-21 stopni,
Wiatr: ok. 2-3 m/s

Dane wycieczki:
Km:123.27Km teren:0.00 Czas:03:46km/h:32.73
Pr. maks.:54.68Temperatura:22.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Powrót na swoje śmieci

Czwartek, 3 maja 2012 | dodano:03.05.2012Kategoria 100-150km
Dzisiaj kręcenie w znanej do znudzenia, bo swojej okolicy. Tomek wyraźnie nie ma ochoty na dłuższe wyprawy a ja po ostatnich dwóch jazdach też się strasznie nie rwę na wielkie kilometry. Jedziemy więc objechac tradycyjnie już okoliczne wioski. Po drodze rozprawiając filozoficznie na tematy związane z sensem jeżdżenia:)
Czas: 8.50-12.10
Waga po treningu: 83kg
Temp: 18-25 stopni (na słońcu do 31 stopni),
Wiatr: ok. 3 m/s

Dane wycieczki:
Km:104.23Km teren:0.00 Czas:03:14km/h:32.24
Pr. maks.:44.98Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Pierwszomajowo po Podlasiu

Wtorek, 1 maja 2012 | dodano:01.05.2012Kategoria 100-150km
Pojechaliśmy z żoną do teściów na Podlasie więc wziąłem rower i korzystając z okazji postanowiłem objechac jakieś nowe asfalty. Tym sposobem pojechałem przez Czyżew do Zambrowa skąd przez Wysokie Mazowieckie i Brańsk wróciłem do Ciechanowca. Wiatr tym razem nie przeszkadzał ale podlasie okazało się nieźle pofałdowane, przynajmniej porównując z moimi okolicami. Cała trasa przebiegła własciwie bez zatrzymywanie, nudzic też się nie nudziłem bo nigdy tędy nie jechałem. Krajobrazy bardzo fajne, asfalty ok za wyjątkiem kawałka Ciechanowiec - Czyżew. Dojechałem nawet z zapasem energii mimo ponad 4 godzin jazdy. Bardzo udany wyjazd wyszedł.
Czas: 09.00-13.30
Cad av: 71 obr./min.
Temp: 18-27 stopni,
Wiatr: ok. 2-4 m/s

Dane wycieczki:
Km:140.86Km teren:0.00 Czas:04:30km/h:31.30
Pr. maks.:52.69Temperatura:27.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:KTM Strada 1000

Niedzielny, i znów upał...

Niedziela, 29 kwietnia 2012 | dodano:29.04.2012Kategoria 100-150km
Dzisiejszy trening miał byc dłuższy - najpierw był plan na 200km ale okazało się że Tomek ma gości i musi wcześniej byc w domu. Więc wymyśliliśmy Kampinos, gdzie dawno nas nie było. Początek miał byc z wiatrem a powrót pod wiatr. Okazało się jednak że jest zupełnie odwrotnie. I tak do samego Kampinosu szamoczemy się z wiatrem a powrót już z wiaterkiem i na szczęście. Chyba byśmy nie dojechali jakby pszyszło wracac pod wiatr. Po drodze mijamy sporo rowerzystów. Mimo że wyruszyliśmy o 7 rano od początku praktycznie jest gorąco a z czasem robi się coraz gorzej. Robimy jeden postój na tankowanie bidonów na całą drogę. Ręce będziemy miec po dzisiejszej jeździe całkiem zjarane. Do domu dojeżdżam jeszcze w miarę niezłej kondycji
Czas: 6.50-11.35
Waga po treningu: 82,1kg
Temp: 19-29 stopni (na słońcu do 35 stopni),
Wiatr: ok. 4-5 m/s

Dane wycieczki:
Km:143.15Km teren:0.00 Czas:04:29km/h:31.93
Pr. maks.:43.04Temperatura:29.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Cannondale Super Six 105

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl